Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Orrendil Basztowy
Do³±czy³: 14 Sty 2005 Posty: 142 Sk±d: Sith Fascoluinne
|
Wys³any: Sro Lut 09, 2005 20:45 Temat postu: |
|
|
Wchodzę z drużyną do elfiej osady w lesie, która była właśnie atakowana. MG: No, wielki bałagan, elfy tak mocno biegają
Ja prowadzę, elf Dolerion czeka pod ratuszem z końmi.
-MG(ja): co robisz?
-Dolerion: klepię konia... _________________ Wenn ist das Nunstrück git und Slotermeyer?
Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilkołak Mod Krasnoludów
Do³±czy³: 05 Gru 2004 Posty: 562 Sk±d: wziąść kase na figurki?
|
Wys³any: Sro Lut 09, 2005 20:54 Temat postu: |
|
|
u mojego kumpla na sesji podzczas walki:
MG: co robisz?
Gracz: Wyciągam mieczysława z pochwy... _________________ Tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszelkie dręczące Cię pytania! |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackswordsman Mod Bestii
Do³±czy³: 18 Sty 2005 Posty: 3965 Sk±d: Brama wymiarów północnego bieguna:)
|
Wys³any: Sro Lut 09, 2005 21:20 Temat postu: |
|
|
Nie dawno prowadziłem nie wyspany. Ucieka uczeń czarodzieja z płonącego miasteczka i dobiega do jeźdźca stojącego przy bramie.
Gracz. Ratunku pomocy umieram.
Mg(ja) Ostatnią rzeczą jaką widzisz jest to że jeździec podaje ci głowe i wciąga na konia i mdlejesz. (miało być dłoń) _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackswordsman Mod Bestii
Do³±czy³: 18 Sty 2005 Posty: 3965 Sk±d: Brama wymiarów północnego bieguna:)
|
Wys³any: Nie Lut 27, 2005 13:10 Temat postu: |
|
|
Wczoraj była masa gównianych tekstów Dosłownie gównianych.
Krasnolud wysmarował się kałem trolla i mówi : Dobra jak widze tego trolla to udaje jego gówno.
Albo ten sam krasnolud: To jak ten troll na mnie patrzy to ja biegne za nimi i udaje gówno uciekające zygzakiem.
No i jeszcze jeden tekst jak już gracze uciekli i rozmawiają
żak-No udało się ale te trolle głupie są na szczęście.
Krasnolud-Widzicie jak dobrze jest być wysmarowanym gównem. _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackRider Strażnik
Do³±czy³: 14 Mar 2005 Posty: 50 Sk±d: Gorlice
|
Wys³any: Sro Mar 16, 2005 17:14 Temat postu: |
|
|
-Chowam strzałe do zęba _________________ "The thundering of hooves brings the sounds of death" |
|
Powrót do góry |
|
|
dauthi Starszy Szabrownik
Do³±czy³: 04 Kwi 2005 Posty: 22 Sk±d: Middenheim
|
Wys³any: Pon Kwi 04, 2005 21:39 Temat postu: |
|
|
KiedyÅ› mieliÅ›my ekipÄ™ zÅ‚ożonÄ… z samych ... hymm... barbarzyÅ„ców i jednego ucznia czarodzieja. Motywy na wyjaÅ›nianie najprostszych (wydawaÅ‚oby siÄ™) spraw sÄ… wrecz genialne. Ile to minuta? 30 splunięć. no tak, przecież to oczywiste. Co dalej? Bal u ksieżniczki (jakiejÅ›tam, nie wiem, bo kumpel niczego w kupie nie trzyma), sama elegancja, szlachta i nasza ekipa jest zdolna do uratowania Å›wiata (i tylko oni mogÄ… to zrobić, no wkoÅ„cu nasz halfling jest chosen-one... ale heroic, bleee). Udo (nazywaÅ‚ siÄ™ tak od kiedy zabiÅ‚ czÅ‚owieka jego wÅ‚asnym udem) zaczÄ…Å‚ zachowywać siÄ™ "nieelegancko" i mówić "nieelegancko", wiec jedyny znajacy siÄ™ na etykiecie czÅ‚onek zaspoÅ‚u prosi "Możesz być przez minute chociaż cicho?" a Udo "tfu tfu tfu tfu...(i tak 30 razy)" _________________ Make this day like a night... Songs of Darkness, Words of Light † |
|
Powrót do góry |
|
|
Go¶æ
|
Wys³any: Pon Kwi 04, 2005 22:01 Temat postu: |
|
|
Po wypłacie -
Aman: ... Co kupisz za złoto? Ja zbieram na szatę
Lukas: ... Ja zbieram na pancerz
Orth: Ja zbieram bo lubiÄ™ |
|
Powrót do góry |
|
|
Zedd Mod Magów
Do³±czy³: 04 Gru 2004 Posty: 722 Sk±d: Zielona Góra
|
Wys³any: Sro Kwi 06, 2005 12:02 Temat postu: |
|
|
Drużyna - czterech gości i jedna kobieta - jest w trwającej długo podróży..
K - Kasandra (mutantka)
L - Luise (wampir)
R - Reven (sadysta)
M - Mortens (mutant)
MG - Mistrz Gry - Edgar
Kończy się jedzenie. Chcą kupić jakięs w pobliskim gospodarstwie, ale gospodarz nie uznaje pieniędzy - ma za daleko do miasta i nie bywa tam..
Drużyna jest w kropce.. Padają słowa:
L - A może tak ona dałaby Ci dupy wzamian za jedzenie?
MG - hhmmmm.. dobrze - ino tak coby Helena nie widziała..
Tak oto drużyna wzbogaciła się o dwie bańki z mlekim, 3 pęta kiełbasy i pięć bochnów..
-----------------------------------------------------------------------------------------
MG - Spocony chłop rzucił się na Ciebie przygniatając cie do ziemi
K - Wyrywam się! (siła 2)
MG - Nie dasz rady - on jest za silny..
K - A pierdolÄ™ - to mam go w dupie..
MG - No masz....
-----------------------------------------------------------------------------------------
MG - No i dałaś dupy za dwie bańki...
-----------------------------------------------------------------------------------------
MG - No coż - był silniejszy - obrócił Cię na brzuch i zjechał Cię - raz to w dupcię, raz to w zadek.. Musisz rzucić mniej niż 50% <Rzuć sobie>
K - Cholera - 99....
MG - Hmmm....
K - Na co to było?
MG - Na ciążę...
-----------------------------------------------------------------------------------------
MG - Zastanawiam się jak ustalić liczbę dzieci po takim "krytyku"
M - Rzuć k3. Przysługuje Ci dorzut przy każdej trójce... Tak aż do skutku...
-----------------------------------------------------------------------------------------
Grający poza sesją nabijają się z kolezanki, która właśnie zaszła..
L - Ty... Ale będą jaja jak będzie rodzić..
M - Patrzysz, a tu wychodzi jedno, drugie trzecie, czwarte, piate...
MG - Zgaś tą pochodnię! - One do światła lecą!
----------------------------------------------------------------------------------------- _________________ Zeddicus |
|
Powrót do góry |
|
|
Blackswordsman Mod Bestii
Do³±czy³: 18 Sty 2005 Posty: 3965 Sk±d: Brama wymiarów północnego bieguna:)
|
Wys³any: Czw Kwi 14, 2005 23:17 Temat postu: |
|
|
No ostatnio było nieźle. Drużyna się podzieliła bo dowiedzieli się , że jeden z nich to demonolog. To postanowili go zabić. Ale demon przywołany go obronił. i co dalej.
łowczyni czarownic: to ja go łapię za rękę i ciągnę w las bo muszę go uratować
Mg: Wbiegacie w las a żołnierze za wami . Biegniecie bez wytchnienia a las staje sie coraz gęstrzy.
Å‚owczyni czarownic: sÄ… tutaj drzewa? _________________ Jestem mieczem i zbrojÄ…. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus |
|
Powrót do góry |
|
|
Monstero Starszy Prochowy
Do³±czy³: 15 Lis 2005 Posty: 279 Sk±d: z daleka
|
Wys³any: Sro Gru 07, 2005 10:55 Temat postu: |
|
|
Najmocniejszy bluzg elfa............. - Ojejku jejku och. |
|
Powrót do góry |
|
|
legiondclxvi Go¶æ
|
Wys³any: Nie Gru 25, 2005 00:26 Temat postu: HasÅ‚a z sesji |
|
|
BG po zakończeniu głownego questa postanowili jeszcze troche pocwiczyc walke miedzy soba. Jeden z graczy spieszyl sie, bo musial isc jeszcze na niemiecki. Po zakonczeniu sparingu:
G1 - Kiedys jeszcze pocwiczymy Olafie
G2 - (Spoglada na zegarek na rece i mowi) Jesli czas pozwoli... |
|
Powrót do góry |
|
|
Urdhgag Odźwierny
Do³±czy³: 02 Lip 2005 Posty: 110 Sk±d: Festung Breslau
|
Wys³any: Nie Kwi 16, 2006 22:13 Temat postu: |
|
|
To na obozie rpg, gdy grałem nie można było kląć i wyszła z tego ciekawa rozmówka:
Heinz: Daj mi ten pierdo... sorry, ten pieprzony miecz!
Havok: A na ch**... przepraszam. A na co ci on?
Poza tym:
Mg: Widzicie dzwięk!
Gracz1[przerażony]: A czy ten... dzwięk wydaje może jakieś dzwięki?!
MG: Widzicie koze!
G1: Czy ta koza jest wobec nas wrogo nastawiona?
G2: Pytamy kozy skąd przyszła!
(koza notabene nazywała się nostra - jak ktoś czytał ojca chrestnego...) _________________ #Sesja: Upadek Imperium: Henset Czerwonogłowy
"Szybko się poruszaja i niosą jakieś książeczki... Chować się!!! JEchowy nadlatują!!!" |
|
Powrót do góry |
|
|
Vladimir Przepatrywacz
Do³±czy³: 17 Maj 2006 Posty: 8
|
Wys³any: Sro Maj 17, 2006 13:02 Temat postu: |
|
|
Sesje Warhammera:
MG:Wygladacie zza rogu i ku waszemu zdziwieniu widzicie...
"w tym momencie wtroca sie gracz przerywajac"
G:Stary poniszczony kontener na odziez
G:Witaj panie czym sie zajmujesz jesli moglbym spytac ?
MG:(Postac spoglada na ciebie z dolu do gory) Tym samym co ty czleku
G:Gwałcisz młode dziewczynki
MG:K10 Obledu
G:Juz nie bede
i tak dalej.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Vladimir Przepatrywacz
Do³±czy³: 17 Maj 2006 Posty: 8
|
Wys³any: Sro Maj 17, 2006 13:15 Temat postu: |
|
|
Sesje Warhammera:
MG:Wygladacie zza rogu i ku waszemu zdziwieniu widzicie...
"w tym momencie wtroca sie gracz przerywajac"
G:Stary poniszczony kontener na odziez
G:Witaj panie czym sie zajmujesz jesli moglbym spytac ?
MG:(Postac spoglada na ciebie z dolu do gory) Tym samym co ty czleku
G:Gwałcisz młode dziewczynki
MG:K10 Obledu
G:Juz nie bede
i tak dalej.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mogrin Starszy Szabrownik
Do³±czy³: 14 Kwi 2006 Posty: 37 Sk±d: InowrocÅ‚aw
|
Wys³any: Sro Maj 17, 2006 14:51 Temat postu: |
|
|
U mnie na sesji kiedyś był taki motyw: moi gracze mieli pierścień księcia złodziei. Postrach miasta nieuchwytny od 10 lat. mieli zadanie dostać sie do meliny do której droga znajdowała sie za wielkim domem kupieckim. Ale kto tam słucha MG. Poszli. zamiast za dom kupiecki i dale to podchodza do domu kupieckiego. Jeden gracz: - wyciągam pierścień księcia złodziei i zakładam na palec.- spoko rób jak chcesz. Pókaja. Gdy osoba otwierajaca drzwi zobaczyła pierścień którym BG zaczoł machac mu przed nosem zamyka drzwi, rygluje je i zaczyna sie z okien wołanie straży miejskiej. BG z pierścieniem- a mówiłem, zebyś sie Grimi schował......Grimi grał krasnoludem zabójca olbrzymów.....ech....mnie to robawiło. Wielu strażników poległo zanim zrozumieli że chodzi o pierścień, a nie krasnala. _________________ Nie ma nic lepszego od Gawitha mentolowego:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|