Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nast阷ny temat |
Autor |
Wiadomo舵 |
orth Admin Zamku
Do潮czy: 18 Lis 2004 Posty: 1196 Sk眃: Altdorf
|
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Vizerelli*mg Starszy Szabrownik
Do潮czy: 19 Cze 2006 Posty: 30 Sk眃: zza cha艂upy
|
Wys砤ny: Czw Cze 22, 2006 22:17 Temat postu: sesja |
|
|
D艂ugiej podr贸偶y nie wida膰 ko艅ca. Pod膮偶acie w膮skim traktem w stron臋 Middenheim. Jest pi臋kny s艂oneczny dzie艅, wieje lekki wiaterek. Po obu stronach drogi rosn膮 drzewa skupiaj膮ce si臋 w g贸ruj膮cy nad waszymi g艂owami lasek. Trakt jest mokry od wczorajszej ulewy, w zag艂臋bieniach po stopach nazbiera艂o si臋 troch臋 m臋tnej wody, a koleiny wy偶艂obione przez wozy przecinaj膮 si臋 pod r贸偶nymi k膮tami tworz膮c linie ma艂ych kana艂贸w dla sp艂ywaj膮cej powolutku wody.
Nagle do waszych usz贸w zaczyna dochodzi膰 coraz bardziej wyodr臋bniaj膮cy si臋 z g艂os贸w lasu t臋tent ko艅skich kopyt. Po chwili za zakr臋tu wy艂ania si臋 rozp臋dzony ko艅 biegnie prosto w waszym kierunku. Na wasz widok zwalnia i staje d臋ba. Wida膰 ze ko艅 jest zm臋czony, jego pysk jest pokryty pian膮 a z nozdrzy buchaj膮 k艂臋by pary. Na jego karku le偶y cz艂owiek.
Ma podarte i ub艂ocone 艂achy. Ubrany jest w czarny p艂aszcz i sk贸rzane spodnie.
Ko艅 ci膮gle wierzga i nerwowo biega w ko艂o.
Nagle staje na dw贸ch nogach i pada na bok g艂o艣no i 偶a艂o艣nie charcz膮c. Je藕dziec upada obok konia na b艂otnisty trakt… Nie wstaje…chyba co艣 jest nie tak…
_________________ #SESJA Pa艂ac Mordu --> MG
…i najwa偶niejsza zasada – MG ma zawsze racje! |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Raziel Starszy Prochowy
Do潮czy: 27 Paz 2005 Posty: 284 Sk眃: Sylvania
|
Wys砤ny: Czw Cze 22, 2006 22:25 Temat postu: |
|
|
<Podchodz臋 do cia艂a i tr膮cam butem po czym kucam i obracam tak 偶eby zobaczy膰 twarz je藕d藕ca> _________________ Per mortis ad gloria! |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
garing Przepatrywacz
Do潮czy: 20 Cze 2006 Posty: 8 Sk眃: z 100 milowego lasu
|
Wys砤ny: Czw Cze 22, 2006 22:32 Temat postu: |
|
|
<Natychmiast pobieg艂em w kierunku sk膮d przybieg艂 ko艅 patrz膮c czy tam nie ma jakiego艣 niebezpiecze艅stwa. Czu艂em na sobie ci臋偶ar d艂ugiej mecz膮cej podr贸偶y oraz 偶膮dze mordu tego kto zabi艂 tego je藕d藕ca. _________________ #SESJA: Pa艂ac Mordu - Garil - krasnolud - zab贸jca troli |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Ethereal Landgraf
Do潮czy: 22 Lip 2005 Posty: 2989 Sk眃: Elbl膮g
|
Wys砤ny: Czw Cze 22, 2006 22:33 Temat postu: |
|
|
Middenheim... Miasto Bia艂ego Wilka. Pono膰 Ulrykowcy i ludzie z miasta dobrze p艂ac膮 dobrym i walecznym najemnikom... takim jak ja. Musz臋 nieco zarobi膰 i rozezna膰 si臋 w okolicy...
<spostrzegam na trakcie cz艂owieka, kt贸ry stoi/kl臋czy obok nieruchomego konia i innego podr贸偶nego>
Co jest do cholery? Znowu bandyci? To ju偶 drugi raz w tym tygodniu...
<podchodz臋 i m贸wi臋>
-Kim偶e jeste艣 cz艂eczyno i co si臋 tu dzieje? Znowu zasadzka zb贸jc贸w? Je艣li tak to nie odejdziecie st膮d 偶ywi... _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry P贸艂nocy |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Jaracz Markgraf
Do潮czy: 29 Cze 2005 Posty: 2221 Sk眃: Olsztyn
|
Wys砤ny: Czw Cze 22, 2006 22:47 Temat postu: |
|
|
<R贸wnie偶 podchodz臋 do cia艂a. Ogl膮dam wierzchowca. Zaje偶d偶ony? Czy jeszcze po偶yje? Rzucam okiem na cia艂o m臋偶czyzny... na jego ubranie. Imperialny goniec, stra偶nik, a mo偶e zwyk艂y podr贸偶nik?>
- Pom贸偶cie mu... o ile 偶yje
<Ile to ju偶 dni podr贸偶y. Ledwie dwa miesi膮ce, kiedy spotka艂em dawnego znajomego z czas贸w studiowania zagadnie艅 magii - Ras'Ash-Gula. Potem jakim艣 trafem do艂膮czyli艣my do reszty... a mo偶e reszta do艂膮czy艂a do nas... niby tak niedawno, a jednak. Czas zaciera detale.>
<S艂ysz膮c g艂os za sob膮, odwracam si臋 powoli. Zanim spojrz臋 na nieznajomego przeczesuj臋 wzrokiem las dooko艂a.>
<`Pu艂apka... m贸wi艂 co艣 o banitach... to mo偶e by膰 pu艂apka`> _________________ #Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Vizerelli*mg Starszy Szabrownik
Do潮czy: 19 Cze 2006 Posty: 30 Sk眃: zza cha艂upy
|
Wys砤ny: Czw Cze 22, 2006 23:01 Temat postu: sesja |
|
|
Hans Grotternacht
Kopni臋ty je藕dziec nie daje wi臋kszych oznak 偶ycia. Kiedy go odwracasz na plecy widzisz tkwi膮cy g艂臋boko w jego klatce piersiowej be艂t. Z rany obficie leje si臋 krew.
Cz艂owiek ma blad膮 twarz. Wygl膮da na oko艂o 40 lat. Patrzy na Ciebie wytrzeszczonymi oczami i wyci膮ga do Ciebie r臋k臋, jest bez broni a jego ubranie wygl膮da jakby jecha艂 przez chaszcze.
-pom贸偶 mi…charczy je藕dziec, a z jego ust p艂ynie krew- pomocy…
Garil
Wybiegasz za zakr臋t. Stajesz ca艂y ub艂ocony, gotowy do odparcia nawet najwi臋kszego ataku, ale za zakr臋tem nic nie ma. Na Twojej twarzy widnieje skupienie na dalszym odcinku b艂otnistego traktu ale nie widzisz tam nic opr贸cz wielkich ka艂u偶 i 艣lad贸w po podkowach dogorywaj膮cego konia.
Telmar , Zir
Podchodzicie do konia i je藕d藕cy.
Ko艅 zaje偶d偶ony, a w ciele je藕d藕ca zauwa偶acie be艂t.
Jest ubrany w czarny p艂aszcz z kapturem i mocne sk贸rzane spodnie. Tak na wasz膮 g艂ow臋 by艂 to zwyk艂y goniec kt贸ry raczej nie doniesie ju偶 swojej wiadomo艣ci.
_________________ #SESJA Pa艂ac Mordu --> MG
…i najwa偶niejsza zasada – MG ma zawsze racje! |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Ethereal Landgraf
Do潮czy: 22 Lip 2005 Posty: 2989 Sk眃: Elbl膮g
|
Wys砤ny: Czw Cze 22, 2006 23:10 Temat postu: |
|
|
-Kurwa, ten cz艂ek umiera. Opatrzcie go, albo wy magowie czarami go wykurujcie. Wiem 偶e r贸偶ne cuda wyczyniacie. Ja si臋 na cyrulictwie nie znam.
<przerywam na chwil臋>
-Be艂t? Hmm...
<przygl膮dam si臋 be艂towi>
"Zwyk艂y pewnie jaki艣 ale kto wie? Jak go opatrz膮 to ka偶dy jeden be艂cik si臋 mi przyda. Jeden be艂t-jeden trup."
<szczerz臋 z臋by w u艣miechu i m贸wi臋 po chwili do zebranych>
-To jaki艣 goniec. Przyda艂oby si臋 go na spytki wzi膮膰... A tak przy okazji, jestem Telmar. A ten pies... wybaczcie, cz艂owiek co tam za zakr臋t wybieg艂 to co? Wrog贸w szuka? Chyba nie znalaz艂. Heheh... Amatorzy. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry P贸艂nocy |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Jaracz Markgraf
Do潮czy: 29 Cze 2005 Posty: 2221 Sk眃: Olsztyn
|
Wys砤ny: Czw Cze 22, 2006 23:33 Temat postu: |
|
|
<Przesuwam si臋 w stron臋 go艅ca i kl臋kam przy nim. Staram si臋 ws艂ucha膰 w jego s艂owa.> _________________ #Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Raziel Starszy Prochowy
Do潮czy: 27 Paz 2005 Posty: 284 Sk眃: Sylvania
|
Wys砤ny: Pia Cze 23, 2006 08:55 Temat postu: |
|
|
- Le偶 spokojnie cz艂owieku <M贸wie, po czym odwracam si臋 do reszty dru偶yny> Niech go kto艣 opatrzy 偶eby si臋 nie wykrwawi艂 _________________ Per mortis ad gloria! |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
kain Mod Mag贸w
Do潮czy: 20 Lut 2005 Posty: 2262
|
Wys砤ny: Pia Cze 23, 2006 09:50 Temat postu: |
|
|
< Stoje w milczeniu i przygladam si臋 reszcie. Stoje troszk臋 na uboczu, co jaki艣 czas zerkaj膮c na Zir'a. Przygl膮dam si臋 zbieraj膮cym ludziom........Mam zarzucony kaptur na g艂ow臋, podpieram si臋 lekko na kosturze > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain
Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Vizerelli*mg Starszy Szabrownik
Do潮czy: 19 Cze 2006 Posty: 30 Sk眃: zza cha艂upy
|
Wys砤ny: Pia Cze 23, 2006 11:44 Temat postu: sesja |
|
|
Hans
-Prooszee.. charczy je藕dziec patrz膮c Ci g艂臋boko w oczy
Wyci膮gaj膮c z pod p艂aszcza przepi臋kny sztylet.
-… wezzzz too.. strze偶…..od tegoo… zale偶yyyy…od tegoo…wezzz… od tego zale…..
Jego g艂owa upada bezw艂adnie na ziemie lgn膮c w b艂ocie.
Jego oczy odwracaj膮 si臋 powoli ku g贸rze, trac膮c blask.
Sztylet z jego r臋ki upada z pluskiem na mokr膮 ziemie. Or臋偶 jest przepi臋kny, ostrze wykonane jakby z zamglonego kryszta艂u, pokryte misternym ornamentem. 艁膮czy si臋 z r臋koje艣ci膮 poprzez najwspanialszy szafir jaki kiedykolwiek widzia艂y Twoje oczy. R臋koje艣膰 jest stylizowana na nietoperze skrzyd艂a co dodaje tajemniczo艣ci i wzbudza w Twym sercu trwog臋, a zarazem ciekawo艣膰. Zastanawiasz si臋 w jaki spos贸b tak wspania艂y przedmiot m贸g艂 by膰 w r臋kach takiego obdartusa.
Telmar
Nie popytasz ch艂opiny, wykorkowa艂 na waszych oczach. Jego twarz plusn臋艂a w b艂oto a be艂t czeka na usuni臋cie.
Ras'Ash-Gul
Spogl膮dasz na zbieraj膮cych si臋 woko艂o trupa, wszyscy to twoi towarzysze podr贸偶y. Tylko gdzie idziecie?? Heh kto to wie… za d艂ugo ju偶 jeste艣cie w drodze…
Zir
S艂yszysz urywane s艂owa, nie s膮 one urywane przez wiatr lecz przez krew wydobywaj膮c膮 si臋 z ust konaj膮cego
-… wezzzz too.. strze偶…..od tegoo… zale偶yyyy…od tegoo…wezzz… od tego zale…..
Potem widzisz opadaj膮ca g艂ow臋 je藕d藕cy. I plusk czego艣 co wpad艂o w b艂oto.
Garil
Nagle zaczynasz odczuwa膰 niepok贸j, niepok贸j twoje r臋ce zaczynaj膮 Ci臋 艣wierzbi膰.
Chyba zaczynasz wyr贸偶nia膰 z d藕wi臋k贸w otoczenia t臋tent ko艅skich kopyt.
_________________ #SESJA Pa艂ac Mordu --> MG
…i najwa偶niejsza zasada – MG ma zawsze racje! |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Anubis Chor膮偶y
Do潮czy: 23 Mar 2006 Posty: 723
|
Wys砤ny: Pia Cze 23, 2006 11:49 Temat postu: |
|
|
<Id膮c ju偶 z daleka zori臋towa艂em si臋 偶e co艣 jest nie tak - ciekawe czemu ta grupa zebra艂a sie w jednym miejscu?
W milczeniu, spokojnym i niespiesznym krokiem zbli偶am sie do zbiegowiska.>
<M贸wie pod nosem:
-Hmmm trup, ciekawe czy to oni go zabili czy tylko sa swiadkami...
Chowam swoje d艂onie do r臋kaw贸w - praw膮 chwytam ukryty sztylet i podchodze do najbli偶szej postaci>
-Witam, nie powiem - ciekawa sytuacja, mozna wiedziec jak zgin膮艂 ten cz艂owiek tutaj? - <m贸wie to cichym ale stanowczym glosem>
<Wygl膮da mi na pos艂a艅ca, a pos艂a艅c贸w nie zabijaj膮 "dla zabawy".> _________________ Lily et Pique: Orderic du Limont |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
Raziel Starszy Prochowy
Do潮czy: 27 Paz 2005 Posty: 284 Sk眃: Sylvania
|
Wys砤ny: Pia Cze 23, 2006 12:02 Temat postu: |
|
|
<Podnosz臋 sztylet, unosz臋 go i podziwiam... skrzyd艂a... intryguj膮ce, czy to ma zwi膮zek z wampirami? Z von Carsteinami albo innym rodem? Mo偶e lepiej niech to zobaczy 艂owca wampir贸w? Odwracam si臋> Hej Nachtmann, podejd藕 no tu, zobaczysz co艣... _________________ Per mortis ad gloria! |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
garing Przepatrywacz
Do潮czy: 20 Cze 2006 Posty: 8 Sk眃: z 100 milowego lasu
|
Wys砤ny: Pia Cze 23, 2006 14:52 Temat postu: |
|
|
- Cicho tam, co艣 s艂ysz臋! Przygotowa膰 si臋 do walki kto艣 nadje偶d偶a konno!
<Ten typ Telmar to sobie takimi uwagami zaszkodzi niech tylko b臋d臋 mia艂 czas na tego pryszcza. Trzymam w r臋ce ogromny dwur臋czny top贸r, na jego ostrzu s膮 wygrawerowane jakie艣 dziwne symbole. Czuj臋 podniecenie zaraz co艣 si臋 zd膮偶y tylko co? > _________________ #SESJA: Pa艂ac Mordu - Garil - krasnolud - zab贸jca troli |
|
Powr髏 do g髍y |
|
|
|