< Opuszczam lufę PM, ale nadal jestem czujny. Czekam aż Darron i nieznajomy skończą rozmawiać. Przyglądam się z uwagą temu Eldarowi. Nic nie mówie, po prostu obserwuje....Ciekawe co o za misja....zobaczymy...a jak jest zdrajcą...oby nie...dla jego własnego dobra - rózne myśli mi przechodzą. Uśmiecham się do siebie i czekam na rozkazy. Wyjmuje tytoń, zapalam i zaciągam się mocna > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Darron rozmawia chwilę z Eldarem, po czym wita go jako gościa w oddziale, podobnie czyni reszta twoich Braci.
Szybkim biegiem kierujecie się na nieco przygasłe już miejsce bitwy między Obroną Planetarną a wojskiem Ragnara.
W końcu docieracie na miejsce... Obrona Planetarna odparowała atak Ragnara i teraz sporadycznie obie strony się ostrzeliwują...
Śnieżne pola usłane są ziemią, brudem, krwią, trupami, wrakami i czym jeszcze moze się wyróżniać pole bitwy. Znajdujecie generała. Rozmawia on chwilę z Darronem i Elendirasem, po czym cała Obrona Planetarna oraz wy ruszacie szarżą ku nadwątlonym wojskom Ragnara...
ELENDIRAS
Jeden z marines wyróżnia się ornamentalnym hełmem. To sierżant, i właśnie się do ciebie odezwał.
-Według rozkazów od Kosmicznych Wilków, mieliśmy oczekiwać twojego przybycia Elendirasie. Sprzęt już masz, zapłatę dostaniesz niedługo. Tymczasem czas na walkę z Ragnarem!
Włączony do oddziału Marines, biegniesz razem z nimi na niedawne pole bitwy... Kiedy docieracie, gęba wykrzywia ci się w uśmiechu. Krew, wraki, ścierwa... Docieracie do tutejszego generała wojsk Imperium. Gada on chwilę z tym sierżantem Darronem, po czym wydaje rozkaz do ataku! Ruszają wszyscy gwardziści Imperialni z Obrony Planetarnej razem z wami... Wojska Ragnara próbują was ostrzeliwywać. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
< Spoglądam na gościa, lecz sie nie odzywam. Witam się z nim, jak to czyni reszta oddziału >
- Nassim - mówię krótko do niego.
< Gdy zbliża się czas ataku wyjmuje Pm, sprawdzam broń i czekam na rozkaz do ataku. ....Zaczyna się >
< Biegnie i strzelam do poszczególnych celów....o kurwa łapię się w myslach...jak wygląda ten Ra....cośtam. Nie ważne załatwi się wszytskich i będzie posprawie. Strzelam szybko, celnie, bez zbędnej brawury i rozrzutności - jeśli chodzi o amunicje. Magazynki przeładowywuje z zabójczą szybkością . Kątem oka zerka na nowego sojusznika, jak mu idzie.....jeśli dobrze to nie zawracam sobie nim głowy...."mam nadzieje, nie jestem jakąs kurewską niańka". Gdyby co staram się być i tak blisko niego > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
- Niech się zacznie rzeź! - Mówię zadowolony. - Czas wypróbować nową broń...
Trzeba pokazać kto tu potrafi walczyć. Wykorzystuję swoje cele oko oraz doświatczenie. Strzelam pistoletem plazmowym, oszczędzam amunicję.
To się nazywa powitanie! _________________ #Sesja Przyjaciel czy wróg? - Frank albo Fred
Wbrew twoim obawom, najemnik radzi sobie znakomicie. Przestajesz się więc nim interesować i skupiasz się na walce. Raz po raz walisz seriami po trzy pociski, czasem ogniem kryjącym lub jednym nabojem. Podobnie twoi bracia. Gwardziści i Eldar też całkiem nieźle wymiatają wrogów... Jednak im dalej w pole, tym gorzej.
Przeciwnicy zdążyli stworzyć okopy, zasieki i pułapki. Wasza szarża zaczyna coraz mocniej obrywać i zwalniać, więc w końcu ze strachu przed wybiciem, wpadacie do okopów. Większa część Obrony Planetarnej będzie ostrzeliwywać oddziały pancerne oraz wojaków Ragnara na wprost, z okopu. Zostały wydzielone dwie drużyny. Pierwsza to generał Obrony Planetarnej i jego świta, druga to twój oddział marines oraz ten Eldar. Macie W przeciwległych kierunkach idąc, oczyścić okopy.
Nie namyślając się, ruszasz ze swymi braćmi. Kilka trupów i metrów potem, zatrzymujecie się pochyleni za winklem okopu... Masz chwilę czasu.
ELENDIRAS
Zadziwiające, jak ten pistolet plazmowy jest skuteczny. Miecz również sie przydaje, jednak rzadko kogo masz do cięcia, wszyscy zamieniają się w czerwony szajs od plazmowych pocisków. W końcu, szarża staje w okopie... Razem z marines Kruczej Gwardii masz oczyścić okopy idąc jedną z dróg. Inna grupa pójdzie drugą drogą...
Po chwili zatrzymujecie się skuleni za załomem okopu. Nareszcie możesz odetchnąć. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
- Uf! No co panowie?! Całkiem nieźle, prawda? - Mówię zadowolony. Na mojej twarzy znać parszywy uśmiech radości.
Krew, trupy. Ach! Ten pistolet plazmowy jest fantastyczny. Zerkam na twarzÄ™ moich towarzyszy, pewnie sÄ… poirytowani moim zachowaniem. Nigdy mnie nie zrozumiejÄ….
- Wypadało by się podzielić na grupy - dodaję znacznie spokojniej. - Nie zwlekajmy, im szybciej uporamy się z tymi 'problemami' tym lepiej. _________________ #Sesja Przyjaciel czy wróg? - Frank albo Fred
< Wpadam do okopu i szybko zmieniam magazynki. Spoglądam na mego dowódzce >
- Sir , można by się przegrupować. Strzelają do nas jak do tarcz, nie podoba mi się to - rzucam sarkastycznie - może jakiś granat dymny ?
< Czekma na reakcje, powoli czuje ze mam tej sytuacji dość. Z góry wiadomo że wygramy, a ja mam akurat ochote na towarzystwo kobiety . wyjmuje kawałek tytoniu i przypalam. Czekając na rozkazy, mówie do nowego towarzysza >
- Elendirasie przyjacielu, skąd żeś się wział na takim zadupiu ? - wypuszczam chmure dymu do góry _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
< Gdy dym będzie gęsty, wyskakuje z okopu i biegne przed siebie.Wale seriami z mojego Pm, noktowizor mam włączony. Puste magazynki zastępowane są w oka mgnieniu pełnymi. Laserowy celownik namierza cele a palec pociąga za spust >
- No dobra ścierwa chodźcie tu - mówie przez zęby _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Podobnie jak moi towarzysze wyskakuje z okopu i biegnę z całych sił w stronę wroga. Strzelam z pistoletu plazmowego w razie potrzeby miecz mam w lewej dłoni. Muszę dorwać ich jak najwięcej... _________________ #Sesja Przyjaciel czy wróg? - Frank albo Fred
Pod osłoną dymu wypieracie wrogów coraz dalej. Wraz z wami powoli przemieszcza się główna armia.
Skończyły wam się w pewnym momencie granaty dymne, i w krwawym szale czyścicie kolejne odnogi okopów. Krew miesza się z błotem i śniegiem. W okopach nie można przejść inaczej jak po trupach. Straciliście kilku marines, w okopach jest zbyt ciasno by używać pełnowymiarowej broni.
Po kilku godzinach...
Zaczyna świtać. Walka dobiega ku końcowi. Zostały tylko najtwardsze oddziały wroga, wśród skał i klifów nad zamarzniętym morzem. Straciliście już chyba połowę oddziału, reszta armii również poniosła duże straty. Ragnar i jego ludzie siedzą w zrujnowanej kaplicy w sercu klifów.
Najpierw musicie jednak przejść przez klify... _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
< Zmieniam magazynek i mówię do Elendarisa >
- No dobra załatwmy te śmieci i idźmy coś zjeść - staram sie byc zabawny
< Wyskakuje do przodu i wale seriami przed siebie......staram sie rozwalić jak najwiecej tych męt. PM trzymam blisko siebie , trzymam go dwurącz . Seria za sieriami......niech zwalają wrógów z nóg. Moim celem jest Ragnar.....zanim opsuzcze tomiejsce chce sie zabawic....jego głową > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
- No to jazda towarzyszu - mówię równie wesele.
Prę do przodu obok Nassima, strzelam we wrogów. Nie wale jednak na oślep, amunicja zawsze się przyda. Jak zwykle pistolet plazmowy w jednej dłoni a w drugiej miecz. _________________ #Sesja Przyjaciel czy wróg? - Frank albo Fred
Walka przybiera bardzo szybki i korzystny dla was obrót. Mimo doświadczenia i wyposażenia wroga, czyścicie kolejne jaskinie, przełęcze i klify bez strat. To co zostało z Obrony Planetarnej otoczyło rejon, teraz wy praktycznie zniszczyliście ostatnie oddziały wroga. Do zrujnowanej kaplicy pozostała tylko jedna mała przełęcz. A na niej doborowa grupa prawej ręki Ragnara, byłego pułkownika Gwardii Imperialnej z planety Armageddon, Alcora.
Macie trochę czasu na przygotowania. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
< Wymieniam magazynek w moim Pm-ie. Zdejmuje chełm i przypalam sobie zwinięty liść tytoniu >
- No dobra, mata jakiś plan? -pytam sie spoglądając na Elendirisa i sierżanta - Czy walimy na nich szturmem ?
< Czekam na rozkazy, dogaszam niedopałek. Zakładam chełm, i właczam laserowy celownik. Przykładam broń do ramienia i ruszam pędem>
- Nie ociągaj sie, tylko rusz dupe i mnie osłaniaj -rzucam do Elendirisa
< A potem slychac tylko swist kul, odgłosy rannych i brzdęk pustych magazynków uderzających o ziemie. Czas dorwać tego skurwiela, przez którego nie mog e sie zabawić -myśle sobie > _________________ #sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain
Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach