forum.drachenfels.pl

[Wilkołak]

<Jak ja nienawidze sytuacji, w których nie mogę decydować w pełni o tym co robie... KIedy nie mogę ukryć się za drzewem albo murem... A tu?! W tym pieprzonym powietrzu?! Na tej wysokości ze spadochronem antygrawitacyjnym?!!! Niech tylko jakiś snajper na dole czeka i nas odstrzeli jak będzie chciał... Jak tak dalej pójdzie to zginę zanim zdąże wylądowąc...>
_________________
Tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszelkie dręczące Cię pytania!

[Xsary]

W skupieniu czekam aż tu cholera w końcu coś się stanie.

- Najjaśniejszy szlak mnie tu trafi... - Mrucze cicho pod nosem.
_________________
#Sesja Przyjaciel czy wrĂłg? - Frank albo Fred

[Jeremiasz_Keppler]

powierzam się opiece Imperatora.
Sprawdzam cały ekwipunek jest na swoim miejscu odpowiedno przyczepiony. Do komunikatora wydaje rozkaz powtózenia przez mój team miejsca zrzutu i celów misji.
_________________
Spalmy wszystkich, Sigmar rozpozna swoich!



MG na Biednej Dzielnicy

[Ethereal]

Po chwili Harrakoni lądują... niedługo potem ich statek. Wszyscy się rozlokowują, pospiesznie, witani przez stacjonujących tu żołnierzy. Mija godzina...

GHORMAR/BILL

Stoicie obecnie na ladowisku. Wszędzie jest chaos, żołnierze i cywile rozładowują sprzęt i robią tysiąc innych reczy... Ghormar, twoi Ogryni poleźli przygotować pokój dla waszej grupy. Bill, dotrzymujesz towarzystwa Sierżantowi.

ELENDIRAS

W końcu na świeżym powietrzu. Widzisz, że całkiem niedawno byłu tutaj szokująca rozpierducha. Pobieżnie posprzątano, lecz nadal czujesz w nozdrzach smród bitwy... najsilniej dochodzi z północy, od frontu.

MOR-RAG

Dzięki pomocy załogi i Cadianów, wyłądowałeś skrzynie ze statku i załadowałeś je na ciężarówki. Masz już kierowców, i żołnierzy na miejsce pasażera. Teraz jakaś szersza obstawa i na front. Myślisz, że Elendiras i Krwawe Anioły mogłyby Ci pomóc... może Bill też się przyłączy.

MARCUS

Narazie nie dostałeś sensownych rozkazów od dowództwa. Sterczysz ze swymi ludźmi na lądowisku, podobnie jak Ogryn, Catachan i Eldar. Przykuł twoją uwagę konwój ciężarówek. Widzisz że ma kierowców, i wartowników na miejsce pasażera. Widzisz też Squata, który stoi zamyślony obok konwoju...

ĹťIZKA

Idziesz z dowództwem i Inkwizytorami na naradę. Kiedy wszystko zostało wyjaśnione, dostajesz trochę wolnego czasu. Udało się też połączyć z Imperial Net, choć jest to ograniczone połączenie...

ARTEMIDERUS

Nie dostajesz rozkazów, więc siedzisz razem z resztą Salamandres w bunkrze. Widzisz skok desantowców i lądowanie statku. Nagle, coś zrykoszetowało wewnątrz bunkra... Słychać niemrawe wystrzały i coraz większą, acz lekką kanonadę... Całkiem blisko, bo od strony drogi.
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy

[Blackswordsman]

-Uwaga na rykoszety!!
<Chowam się pod ścianą kucając. Przypomniało mi się momentalnie , że tydzień temu starciliśmy właśnie jednego , bo rykoszet z heavy boltera urwał mu głowę.>
-Sir, ktoś strzela , jakie rozkazy ??
<Łapie za podręczny dalmierz poziomowy i wystawiam go na tyle aby zobaczyć co się dzieje na zewnątrz bunkra. Spoglądam we wszystkich kierunkach, szczególnie oglądam okolice drogi. Sprawdzam broń. Czekam na to co rozkaże sierżant lub kapitan.>
_________________
Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.

MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus

[Fratus]

<do Billa>

- Chodzcie idziemy najpierw sie rozpłaszczyć a potem czeka was mały...
- Chrześcik
<poklepuje go mocno po ramieniu>
<odpalam cygaro>
<zaczynam iść w kierunku baraku>
_________________
#Przyjaciel czy Wróg? => Ludiver, człek

[Jeremiasz_Keppler]

każe moim ludziom zostać, podchodze do konwoju. Zagaduje albo kogoś kto wygląda na dowódce albo kieroce jakiegoś:
- Witam, gdzie jedziecie?
_________________
Spalmy wszystkich, Sigmar rozpozna swoich!



MG na Biednej Dzielnicy

[Wilkołak]

<Ech.. Chrzest mi sierżant chce zrobić?! Zobaczymy... [censored] Może być tu ciężko... Trza się stąd wyrwać..>
- Sierżant pozwoli SIR! <Staję na baczność z odpowiednim przytupnięciem> Tamten Squat organizuje ochronę dla konwoju jadącego na front z zaopatrzeniem! Myślę, że tam bardziej bym się przydał niż tutaj! Czy mógłbym do niego dołączyć?
<Jeśli się zgodzi natychmiast odchodzę w stronę Squata, jeśli nie... no cóż... będę musiał służyć z ogrynami w jednym oddziale...>
_________________
Tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszelkie dręczące Cię pytania!

[Fratus]

-Nie bede sie powtarzał
-Jesteście w moim oddziale
-Więc czyje rozkazy wykonujecie?
-Mam nadzieje Ĺźe sie rozumiemy.
<gdy jeszcze stoi>
-No kurwa co sie gapisz jak muł Biegiem do baraku!
<zaczynam iść do baraku>
_________________
#Przyjaciel czy Wróg? => Ludiver, człek

[Wilkołak]

<Ech pieprzony ogryn... Zawsze myślałem, że to głupki jakieś.. I miałem rację... No cóż trza siępodporządkować... Ide za nim do baraku...>
_________________
Tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszelkie dręczące Cię pytania!

[Jaracz]

<Gdy zostanie podłączona sieć, zwracam się do Inkwizytorów>

- bracie Jukov, przeszukaj bazy danych. Spis mieszkańców, turystów i nowoprzyjezdnych we wszystkich większych miastach. Interesuje nas szczególnie stolica. Jak nic nie znajdziesz sięgnij także po spis osób ewakuowanych. Kohr musiał się gdzieś zatrzymać. Ja tymczasem przejdę się po bazie. Sprawdzę nastroje... może gdzieś się przyda wsparcie duchowe... <zwracam się do przełożonego> Bracie Pushka idę sprawdzić czy Chaos nie zagnieździł się po naszej stronie frontu.

<Wychodzę z budynku. Widząc Anioły i szykujący się konwój, podchodzę.>

- Witajcie w imieniu Ymperatora! Jedziecie na front?
_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic

[Fratus]

<jak wejde do baraku ogladam go dokładnie i to co przygotowali moi podwładni>

- Dobra młodziaki boerzemy sie do sprawdzenia waszych sił
- Gromm wiesz co robic
<wskazuje Billa>
- Ty malutki bedziesz pierwszy
- To tak zebyś zapamietał kto tu jest od myślenia

<siadam wygodnie na lóşku innym kaze ustawic sie w okregu wokolo Gwomma i Billa>

- Zdejmuj ekwipunek Bill teraz przydadzą Ci się tylko pięści
- A właśnie właśnie..... Teraz się rozpoczoł wasz Chrzest.
- I chłopcy to ma być czysta walka nie jebać się po jajcach.

<pale dalej moje cygaro i przyglądam sie jak się rozbierają i ustawiają>
_________________
#Przyjaciel czy Wróg? => Ludiver, człek

[Xsary]

Wychodzę. Na mojej twarzy pojawia się uśmiech. 'Tyle krwi... I smrodu.' Rozglądam się chwilę. Pociągam nosem i ciężko wzdycham. Szukam wzrokiem baraków, gdy je dojrze podążam w ich kierunku.
_________________
#Sesja Przyjaciel czy wrĂłg? - Frank albo Fred

[Wilkołak]

<Kurwa... że to głupie to wiedziałem... Ale, że aż tak? Sąd wojenny? Pewnie tak... Ale nie będę wykonywał rozkazów jakiegoś sadysty co to tylko mu walki wewnątrz oddziału we łbie... Przejeżdżam palcami po swoim lasgunie.. Jak miło, że właśnie go z plecó zdjąłem.. Jest naładowany... Odbezpieczyć go? TAK!! Właśnie to robię! Manufaktóra na Triplex... Piękna rzecz... Zaczynam ładować wiązkę energetyczną celując w największego ogryna...>
- Śmiem odmówić SIR!! <biorę swoje rzeczy w torbie w drugą rękę i zaczynam sie kierować ku wyjściu..>
- Jak mnie nie przepuścicie to ten karabin wybuchnie i zabije nas wszystkich SIR!! Jak się któryś z was na mnie rzuci to wystrzele w niego.. <nieznaczny ruch ręką w kierunku ogryna na celowniku> następnie w pana SIR!! I jeszcze kilku dam radę zabić zanim zginę...
<Wychodzę z baraku.. jeden podejrzany ruch jakiegośogryna jest równoznaczny z wystrzałem.. Następnie kieruję się do najwyższego ranką oficera i melduję o wszystkim.. Sąd wojenny jest lepszy niż służba pod takim masochistycznym idiotą jak ten...>
_________________
Tutaj znajdziesz odpowiedzi na wszelkie dręczące Cię pytania!

[Nagash]

<po załadowaniu wszystkiego idę spytać o pomoc w dowiezieniu wszystkiego na front Elendirasa i Marcusa czy nie urzyczył by mi paru swoich podwładnych, miałem też iśc do Billa ale kiedy go zobaczyłem wybiegającego z namioty z naładowanym lasgunem wolałem nie mieszać się i nie podchodzić do niego. "Ale z niego dziwak". Kiwam przecząco głową. Po spytaniu wszystkich których miałem spytać wracam do lądowiska>
_________________
#SESJA WzgĂłrza: Gottri Gortengrot ( Grot )
#SESJA Altdorf: Urgrim Drukenheim - gladiator