Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Wichry Północy -Prolog
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Nastêpny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Wichry Północy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
orth
Admin Zamku
Admin Zamku


Do³±czy³: 18 Lis 2004
Posty: 1196
Sk±d: Altdorf

PostWys³any: Sro Sty 25, 2006 22:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zerkam jeszcze po wszystkich zebranych i po chwili dodajÄ™ wychodzÄ…c:
- Bywajcie więc, czas na nas, uważajcie na siebie thrallowie - zerkam ostatni raz na Aderusa - i niech los wam sprzyja.

Wychodze z pomieszczenia i udaję się do głównego kompleksu budynków, gdzie mieszczą się nasze kwatery. Idąc szybkim krokiem ciągle mamroczę coś pod nosem do siebie:
- To może być to... niezwykła szansa... polityczny mezalians... po kolei Otto, po kolei... najpierw musimy wykupić... niezwykła szansa...
_________________
Pozdrawiam i życzę wielu udanych sesji

www.drachenfels.pl :: www.40k.pl :: www.fabularny.net :: www.nudny.net :: www.samotnywilk.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Czw Sty 26, 2006 00:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<słysząc mamrotanie Otta, mówię cicho do niego>
-Ciekawa sytuacja. Aderus Kowal, Thrall Młodego Jarla jest człowiekiem z przepowiedni. Otto, sytuacja będzie ciężka! Wiesz, że jeśli Aderus się w JAKIKOLWIEK sposób ujawni osobom które znają przepowiednię, to w Norsce wybuchnie wojna domowa! Nie żebym się specjalnie rzucał w bitwę, swoje umiem, ale naszym zadaniem jest chyba wybadać jarlów... Ale, jak w takich zadaniach bywa, jest pewien kruczek...

<zatrzymuję Otta i patrzę mu w oczy przeszywającym wzrokiem kapłana>
-Otto, nie mam tu kontaktów. Ojciec Donhard ma swoje własne cele z którymi się nie dzieli. Twój szef też szczery nie jest. Nie ma kto się za mną wstawić. Jestem rozdarty, tutaj dzieje się coś więcej niż widać. Do miasta przybyły dwie grupy podróżników. Z pierwszą rozmawiał najwidoczniej ten mag, twój szef. Ci z drugiej grupy próbowali wycisnąć informacje ze mnie i z Donharda. Wyglądali na skurwieli od jakiejś Gildii... Biorąc pod uwagę, że Aderus może mieć jakieś zatargi z "Gildią Kislevską" i te poszukiwania tego "pieśniarza", może to zwiastować problem. Dlatego, Otto <chwytam go trochę mocno za ramię, obserwuję jego ruchy i ręce, oraz staram się wyczuć kłamstwo> lepiej powiedz mi wszystko co wiesz, a na pewno coś wiesz! Mogę pomóc sprawie, jestem tutaj z powodu służby dla IMPERIUM. Powiedz mi to teraz, lepiej żebym nie dokonał wyboru w KRYTYCZNEJ SYTUACJI.

<mocno akcentuję ostatnie słowa i jestem przygotowany na atak i ewentualne dziabnięcie Otta moim ukrytym nożem>
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
orth
Admin Zamku
Admin Zamku


Do³±czy³: 18 Lis 2004
Posty: 1196
Sk±d: Altdorf

PostWys³any: Czw Sty 26, 2006 00:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyrwany z moich myśli i zatrzymany przez kapłana chwilę przypatruję mu się mrużac oczy. Słucham wypowiadanych słów zaciskając usta z każdym kolejnym jego słowem. W końcu przerywam mu zbliżając gwałtownie twarz blisko jego twarzy:
- To ty posłuchaj! - Odpowiadam szybko i półgłosem, wyraźnie rozemocjonowany - Nie mam zamiaru spowiadać się ani dywagować z człowiekiem twojego pokroju - w grę wchodzi sprawa wagi państwowej - a ty śmiesz pouczać mnie co mam robić! Przed godziną zerwałeś śluby i przysięgi kapłańskie - publicznie wyrzekając się sacrum, a kapłaństwo diabłom odsyłając! Teraz zaś przed warunkami mnie jakoby stawiasz i morały prawisz - wiedz, że zrobię to co za słuszne uznam a i popleczników tez wedle własnej woli dobierał będę.
Chwilkę patrzę jeszcze w twarz kapłana - jakby upewniając sę czy moja informacja dotarła do niego, po czym zerkam na Nurgotha i kontynuuje podróż do Długiego Domu.
_________________
Pozdrawiam i życzę wielu udanych sesji

www.drachenfels.pl :: www.40k.pl :: www.fabularny.net :: www.nudny.net :: www.samotnywilk.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Czw Sty 26, 2006 00:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<wyraźnie rozbawiony słowami Otta zaczynam się śmiać>
-Słuchaj, ja mam w zwyczaju najpierw mówić, potem myśleć. Kapłanem jestem i czy chcę, czy nie chcę, w zakonie zostanę. Zostanę, jeśli Ojciec Donhard nie narobi mi świństw, a tego staram się uniknąć. No, a teraz, drogi Otto, powiedz mi: co ma kurwa wspólnego kapłaństwo i służba Imperium? Wychowałem się w w kraju Imperatora i jestem mu wierny, gdyż to jego ludzie mnie wychowali i uratowali przed śmiercią z rąk Norsmenów! Nie mów mi NIC o lojalności, chyba że sam przeszłeś przez piekło! Nie jestem wrogiem NICZYIM. NIE WIEM czemu tu jestem i po kiego chuja jestem wam potrzebny. Robię za mięso armatnie i sztuczny tłum, co mi się BARDZO nie podoba. Niedługo wyruszam z Jarlem Grunem, będę miał bardzo ryzykowny kawałek roboty! Jeśli mamy przysłużyć się Imperium i własnym celom, jeśli takie posiadasz, to powiedz mi Otto... Czy kiedykolwiek coś wygrano czy zdobyto w pojedynkę? Nic! Chcesz czy nie, siedzimy RAZEM w tej sprawie. Lepiej podzielić się wiadomościami PRZED naszym wyjazdem, niż na polu bitwy, wbijając sobie ostrza w serca, bo jestem PEWIEN że dojdzie do wojny. Mam nadzieję że stać po innych stronach barykady nie będziemy!
<wyciągam ku niemu rękę i rozluźniam się... nie zwracam uwagi na przydupasa, Nurgotha>
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
orth
Admin Zamku
Admin Zamku


Do³±czy³: 18 Lis 2004
Posty: 1196
Sk±d: Altdorf

PostWys³any: Czw Sty 26, 2006 01:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Pytasz co ma kapłaństwo do służby Imperium? - Zatrzymuję się po dwu krokach i odwracam do kapłana - a to ma, że skoro tak łatwo rzucić ci drogę służby Morrowi - co zresztą bawi cię jak widze do łez - to równie dobrze przypuszczać możnaby, że z podobną łatwością przyjdzie ci porzucić sprawę lojalności wobec ojczyzny. Ot co myślę. Czcze słowa i puste, niczym mój brzuch teraz, sentencyje i deklamacyje dają do myślenia, nawet tak postronnym słuchaczom jak ja... Nie wspomnę o fakcie, iż zachowanie twoje drogi "kapłanie - raz to nie kapłanie", w chacie thralli mogło potencjalnym wrogom Sprawy także dać wiele do myślenia... Nie wiem jaką metodą dobierasz sobie przyjaciół - moim jednak zdaniem pasję masz przekupki co z życia się zwierza całego każdemu przechodniowi co kartofle u niej kupi...

Zauważam, że kapłan wyciągnął do mnie rękę. Podaję w odpowiedzi swoją i ściskam serdecznie, z wymuszonym uśmiechem na twarzy przytrzymuję uścisk i wyszeptuję rozmówcy na odchodne:
- Życzę szczęśliwej podróży z Jarlem Grunem, szczęście przyda ci sie bowiem z pewnością...
_________________
Pozdrawiam i życzę wielu udanych sesji

www.drachenfels.pl :: www.40k.pl :: www.fabularny.net :: www.nudny.net :: www.samotnywilk.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Czw Sty 26, 2006 01:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<odwzajemniam uścisk>
-Za błogosławieństwo dziękuję. A kapłaństwo rzucam bo to nie dla mnie. Nie jestem stworzony by latać za ideałami zakonów i bogów. Moje marzenie to własny dom i rodzina, którą na moich oczach wyrżnięto. I jak widzę, wszyscy uważają moje czyny za wielki grzech.
<oczy na chwilę mi się zeszkliły łzami>
-Jestem głupcem, zawsze tak się zachowywałem. Swoje jednak umiem i lepiej mieć kogoś takiego jak ja po swojej stronie. Chcesz zająć się swoją misją, zajmij się. Ja tylko chcę się stąd wyrwać i przeżyć to cholerne życie w spokoju. A nie wyrwę się, jak nie ukończę zadania.
<przyspieszam kroku i zaczynam biec do mojego pokoju w DÅ‚ugim Domu>
-Będę w swojej kwaterze, jakby co!
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Fratus
Ochmistrz
Ochmistrz


Do³±czy³: 12 Wrz 2005
Posty: 567
Sk±d: Z Wezendorfu

PostWys³any: Czw Sty 26, 2006 02:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<Co oni u diabla wyrabiaja. Przysluchujac sie dyskusji udaje lekko znudzonego. Nie interesuja mnie te sprawy co oni tu zalatwiaja ani watpliwa lojalnosc kaplana ale lepiej miec ich na oku OBU!!!>
-No to jak skonczyliscie panienki to pora cos zerzrec
<Uśmiecham sie wesolo i ide z Ottem>
<Do Otta>
- Otto mam prozbe na drugi raz jak bedziemy tyle siedziec w tak nerwowej atmosferze to mnie uprzedz.
_________________
#Przyjaciel czy Wróg? => Ludiver, człek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Blackswordsman
Mod Bestii
Mod Bestii


Do³±czy³: 18 Sty 2005
Posty: 3965
Sk±d: Brama wymiarów północnego bieguna:)

PostWys³any: Pia Sty 27, 2006 00:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<Tak się zastanawiam czego ci trzej tu chcieli, bo przecież nie przyszli od tak sobie. Zdawało się ,że przyszli do mnie i tylko do mnie. Coś knują tylko co...
Ech, gdybym miał swój młot i, narzędzia i jakieś kowadło. Żeby hełm był bardziej funkcjonalny potrzebne jest... Można to osiągnąć dzięki użyciu... Dzięki temu przy uderzeniu impet ciosu zostaje... To może zwiększyć jego masę ale niekoniecznie , jeśli tylko będzie... Ech nie mogę spać , coś wisi w powietrzu... Ciekaw jestem gdzie teraz jesteś i co robisz Kerilu. Czy wpadniemy na siebie czy też nie. Miło było by spojrzeć na twą gembe. JA cie nie zapomniałem a ty mnie??. Zaczynam sobie cicho nucić jedną ze starych piosnek:>
-ViozÄ™ sakvy do domu
nie vadze nikomu
nie chce się narażać
w mieścinie zaraza

Medyki siÄ™ zebrali
Kapłany poodpuszczali
namaluj im obraza
w mieścinie zaraza...
_________________
Jestem mieczem i zbrojÄ…. Moja droga tam gdzie krew.

MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus


Ostatnio zmieniony przez Blackswordsman dnia Nie Lut 19, 2006 14:03, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Xarandil
Mod Elfów
Mod Elfów


Do³±czy³: 30 Lis 2004
Posty: 1266
Sk±d: warszawa

PostWys³any: Czw Lut 02, 2006 00:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy widzę Kobiete spoglądam na nią podchodzę dotykam jej delikatnie i zdejmuje z niej szaty powoli cały czas staram się być delikatny następnie sam się rozbieram zaczynam ją całować po szyji i potem powoli posuwam się coraz dalej spędzam miło cała noc z kobietą aż w końcu zasypiamy budząc się następnego ranka wychodzę z pokoju i schodzę do sali głównej
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Sro Mar 01, 2006 21:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Minęła noc. Zima nasila siÄ™. SiedzieliÅ›cie dÅ‚ugo przy paleniskach, sÅ‚uchajÄ…c jak wiatr miota okiennicami, próbujÄ…c siÄ™ wedrzeć do Å›rodka. Każdy w swoim pokoju, dzielÄ…c go z towarzyszami, zastanawialiÅ›cie siÄ™ przebiegu narady. Macie dosyć dziwne przeczucie o nadchodzÄ…cych dniach…

-----------------------------------
Meliash

PierwszÄ… część nocy spÄ™dziÅ‚eÅ› niezwykle przyjemnie. Jednak potem nie mogÅ‚eÅ› zasnąć. MÄ™czyÅ‚ ciÄ™ koszmar. WidziaÅ‚eÅ› w nim siebie, stojÄ…cego przed dwoma łóżkami ustawionymi obok siebie. Jedno byÅ‚o czyste. Drugie byÅ‚o zachlapane krwiÄ…… plamy ukÅ‚adaÅ‚y siÄ™ w dziwny symbol… WidziaÅ‚eÅ› już ten symbol na ramieniu Hektora.

Budzisz siÄ™ zlany potem… uspokajasz oddech. Chcesz już siÄ™ poÅ‚ożyć, gdy sÅ‚yszysz walenie do twoich drzwi…

------------------------------------
Aderus

Nucisz pieśń i zasypiasz powoli. Widzisz obrazy sprzed lat… które nagle ci umykajÄ…. JesteÅ› w jakimÅ› korytarzu obraz przesuwa siÄ™ szybko do przodu mijasz kolejne odrzwia musisz być w jakimÅ› zamku za oknem widzisz jedynie ciemność twojÄ… drogÄ™ rozÅ›wietlajÄ… pochodnie docierasz do pustej sali w której stoi tron na którym siedzi półnagi mężczyzna gÅ‚owÄ™ zwiesza w jego oczach widać smutek dopiero teraz zauważasz że ma na ciele jakieÅ› znamiÄ™ nie potrafisz go jednak rozpoznać mężczyzna wydaje siÄ™ obcy przed nim leży przewrócony kielich i wylane wino w kaÅ‚uży trunku widnieje napis „ZDRADA”

Budzisz siÄ™… dziwnie siÄ™ czujesz, szumi ci w gÅ‚owie. Obok siebie widzisz swój mÅ‚ot. KtoÅ› go musiaÅ‚ przynieść… Drzwi do chaty siÄ™ uchylajÄ….

-------------------------------------
Vein

PoÅ‚ożyÅ‚eÅ› siÄ™ spać. Ogrzany ciepÅ‚ym trunkiem i warstwami skór. Zasypiasz…

Widzisz siebie na polu bitwy. Idziesz ledwo trzymajÄ…c siÄ™ na nogach. Wokół ciebie trupy. Nie wiesz w imiÄ™ czego walczyÅ‚eÅ›, ale skÄ…dÅ› wiesz, że to byÅ‚a bezmyÅ›lna bitwa. Widzisz swoje ostrze spÅ‚ywajÄ…ce krwiÄ…… Krew twoich przeciwników, z którymi jeszcze niedawno piÅ‚eÅ› miód…

Budzisz siÄ™… SÅ‚yszysz walenie do twoich drzwi…

-------------------------------------
Asten

Zapadasz w sen…

CoÅ› ciÄ™ uderzyÅ‚o… podnosisz siÄ™ z ziemi i odbijasz w prawo. MiÄ™dzy drzewa… żeby dostać siÄ™ tylko miÄ™dzy drzewa. Wiadomość musi zostać dostarczona. Nie możesz zawieść… miÄ™dzy drzewa i bÄ™dzie po wszystkim… Na Sigmara! Gdzie ten przeklÄ™ty kapÅ‚an z odsieczÄ…. MiaÅ‚ już być dwa dni drogi stÄ…d… dwa cholerne dni temu miaÅ‚ ciÄ™ spotkać… a teraz ci ludzie… skÄ…d oni siÄ™ wzieli. Biegniesz przed siebie, czujesz ból pod Å‚opatkÄ…. Wiesz, że sterczÄ…ca stamtÄ…d strzaÅ‚a jest zatruta… oni takich używajÄ…. MiÄ™dzy drzewa i bÄ™dziesz bezpieczny, tam ciÄ™ nie siegnÄ…… Już widzisz Holsta…

Budzisz siÄ™… widzisz, że Aderus również wstaÅ‚. KtoÅ› wchodzi do chaty…

--------------------------------------
Holst

PoÅ‚ożyÅ‚eÅ› siÄ™ spać. Sporo emocji byÅ‚o. Musisz odpocząć… zasypiasz…

Dwa dni… spóźniÅ‚eÅ› siÄ™ dwa dni. Nie możesz obwiniać siebie, ale jakoÅ› dziwnie siÄ™ czujesz widzÄ…c przed sobÄ… ciaÅ‚o Astena. MogÅ‚eÅ› obrać innÄ… drogÄ™. Zdać siÄ™ na Norsmenów… oni mogli znać skrót. MogÅ‚eÅ› zostawić część oddziaÅ‚u zwiÄ…zanego walkÄ… z siÅ‚ami przeciwnika... mogÅ‚eÅ› jechać dalej… nie masz pewnoÅ›ci czy by wygrali… ale mogÅ‚eÅ› spróbować… Nie możesz siÄ™ obwiniać, ale jest ci gÅ‚upio. Wiadomość nie dotarÅ‚a. Oczami wyobraźni widzisz jak przeciwnik zajmuje niczego nie spodziewajÄ…cy siÄ™ zamek… Widzisz, jak Aderus siedzi u siebie, a wokół niego zbierajÄ… siÄ™ cienie… przez gÅ‚upie dwa dni…

Budzisz się zlany potem. Twojego przełożonego nie ma w pokoju. Ktoś dobija się do drzwi.

--------------------------------------
Otto

PoÅ‚ożyÅ‚eÅ› siÄ™ spać. Twój byÅ‚y wykÅ‚adowca poszedÅ‚ na naradÄ™. Zasypiasz zastanawiajÄ…c siÄ™ nad córkÄ… Jarla…

Ostry ból w gÅ‚owie rzuca ciÄ™ na kolana. Po chwili mija, lecz brama nie stoi otworem. KoÅ„czÄ… ci siÄ™ pomysÅ‚y. Widzisz splÄ…tane srebrne nici wzoru zamkniÄ™cia naÅ‚ożonego na drzwi, ale nie potrafisz tego rozplÄ…tać. Musisz siÄ™ dostać do tego pomieszczenia. Artefakt zapewni zwyciÄ™stwo w tej bratobójczej walce… SÅ‚yszysz już echo bÄ™bnów za sobÄ…… Vein pewnie utrzymuje jeszcze przejÅ›cie… Ciekawe jak dÅ‚ugo… Wzór… A może z tej strony...

Budzisz siÄ™ zlany potem. Boli ciÄ™ gÅ‚owa. Wyczuwasz magiÄ™. Wiedziony instynktem wstajesz i podchodzisz do okna. Otwierasz okiennice. Wichura uderza w ciebie, ale nie to ciÄ™ rzuca na kolana. Na niebie widzisz niesamowicie duże skupisko wstÄ™g magii. Różnokolorowe plamy i linie pÅ‚ywajÄ… nad osadÄ…. CzegoÅ› takiego jeszcze nigdy nie widziaÅ‚eÅ›. Nie sÄ…dzisz żebyÅ› mógÅ‚ opanować choćby namiastkÄ™ tej mocy… Dopiero szturchniÄ™cie marynarza przywraca ciÄ™ do Å›wiata rzeczywistego… wstÄ™gi dalej siÄ™ unoszÄ… w powietrzu… ale powoli sÅ‚abnÄ…. SÅ‚yszysz walenie do drzwi.

-----------------------------------------
Nurgoth

Zasypiasz…

Pierwszy cios posyÅ‚a Norsmena na Å›cianÄ™. Drugi cios otwiera jego gardÅ‚o. Krzyczysz coÅ› do stojÄ…cego za tobÄ… Otta i zastanawiasz siÄ™ czy te korony od maga sÄ… warte takiego niebezpieczeÅ„stwa. Unik.. i jeszcze jeden. Dwa ciosy i posyÅ‚asz kolejnego Norsmena na ziemiÄ™. Korytarz jest wÄ…ski, za wÄ…ski dla ciebie… to nie statek… tam byÅ› pokazaÅ‚ im… cios cios cios, praujesz cios, unik, czujesz ostry ból w przedramieniu. Upuszczasz szablÄ™. Tniesz na odlew nożem. Widzisz jak twoja rÄ™ka zwisa na strzÄ™pach mięśni… krzyczysz w tyÅ‚ do Otta, żeby siÄ™ poÅ›pieszyÅ‚. Podnosisz i chwytasz szablÄ™ w drugÄ… rÄ™kÄ™. Widzisz żę Vein daje sobie radÄ™. Wyuczone ruchy… może jednak ten szczur lÄ…dowy potrafi walczyć… może siÄ™ utrzymacie… Otto na Mannana!

Budzisz siÄ™ i odruchowo sprawdzasz rÄ™kÄ™… caÅ‚a. RozglÄ…dasz siÄ™ i widzisz Otta klÄ™czÄ…cego przy otwartych okiennicach. Zimno które wdarÅ‚o siÄ™ do pomieszczenia musiaÅ‚o ciÄ™ obudzić KlnÄ…c w myÅ›lach podchodzisz do niego i wyglÄ…dasz. Patrzy na niebo… zwyczajne niebo, zachmurzone… Odwracasz siÄ™ i patrzysz w jego oczy… wydaje siÄ™ nieobecny. Zamykasz okiennice. Cieplej. Dopiero szturchniÄ™cie przywraca Otta do Å›wiadomoÅ›ci. SÅ‚yszysz walenie do drzwi.

_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Blackswordsman
Mod Bestii
Mod Bestii


Do³±czy³: 18 Sty 2005
Posty: 3965
Sk±d: Brama wymiarów północnego bieguna:)

PostWys³any: Sro Mar 01, 2006 23:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<Wstaje szybko i narzucam na siebie skóry. Ujmuję mocno młot nadal nie do końca wierząc , że go odzyskałem. Rozradowany myśle sobie co teraz zrobie jak tylko dostanę sie do kowadła i pieca. Zabawne, nigdy wcześniej tak za nim nie tęskniłem. Spoglądam na mój żelazny pierścień wspominając przez ułamek sekundy okoliczności w których go dostałem. To były czasy. Zauważam, że Asten wstał. Uśmiechnąłem sie do niego. Robię zamach w powietrzu i oczekuję tego kto zaraz wejdzie przez drzwi.>
_________________
Jestem mieczem i zbrojÄ…. Moja droga tam gdzie krew.

MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Fratus
Ochmistrz
Ochmistrz


Do³±czy³: 12 Wrz 2005
Posty: 567
Sk±d: Z Wezendorfu

PostWys³any: Czw Mar 02, 2006 11:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<No on chyba kpi ze mnie. Ja chodze za nim w te i wewte a on mi przez okno chce skakac ? OÅ» ja mu ........... Na sto tysiecy zebow krakena.>
- Otto ocknij sie - pomagam mu usiasc na posłaniu
<gdy słysze pukanie do drzwi zakładam pas z szablami!. I staje na przeciwko wejscia w gotowości. Dalej jestem napiety po koszmarze.
- Tak?? - mowie głośno do pukającego.
_________________
#Przyjaciel czy Wróg? => Ludiver, człek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Czw Mar 02, 2006 13:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Dziwny sen. Ja dowódcą? Trup tamtego Thralla, przeze mnie, ale nie przeze mnie? Pogmatwane."

<budzÄ™ siÄ™ i szybko siÄ™ ubieram, otwierajÄ…c rygiel>

-Wlazł.
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do³±czy³: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk±d: Olsztyn

PostWys³any: Pia Mar 03, 2006 19:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Diehl

Zasypiasz...

Poruszasz się bezszelestnie po kamiennej posadzce. Sil jest już pewnie u celu. Will zaraz odwróci uwage strażników. Drzwi które otworzyłeś skrzypnęły cicho. Przeczekałeś kilka uderzeń serca nasłuchując czy nikt się nie obudził. Podchodzisz do łoża... to takie proste... Zastanwiasz się, po co wysyłać zastępy dumnych wojowników, skoro wystarczy jedna noc, na rozstrzygnięcie konfliktu... nie tobie jednak to oceniać... nie dziś.

KtoÅ› ciebie budzi...

_________________
#Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora
Penthea
Starszy Szabrownik
Starszy Szabrownik


Do³±czy³: 02 Gru 2005
Posty: 33
Sk±d: Kraków

PostWys³any: Sob Mar 04, 2006 12:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po przebudzeniu siadam na okiennym parapecie, czesząc się, doprowadzając do porządku, po czym starannie naciągając rękawiczki na dłonie. Przez długą chwilę obserwuję to, co znajduje się na zewnątrz, sięgam po sztylet i poleruję jego i tak już błyszczące ostrze... A potem orientuję się, co robię, uśmiecham pod nosem, chowam broń. Opieram się wygodnie i nasłuchuję - może usłyszę coś ciekawego, zwracającego uwagę. A może dostrzegę coś za oknem. Czekam. Czekam na coś, co zainteresuje mnie na tyle, żeby wyciągnąć mnie stąd i skłoni do działania. Chociaż... czemu ja po prostu nie chcę prowadzić zwykłego życia, jak tysiące innych ludzi....?
Może dlatego, że nie do niego jestem przyzwyczajona. I że w pewnym momencie straciłam szansę na takie życie. Zerkam przelotnie na osłonięte dłonie, i znów przenoszę wzrok za okno, i wytężam słuch.
_________________
Sesja "Wichry Północy" - Silva Galtero (Sil)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Wichry Północy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Nastêpny
Strona 15 z 17

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group