Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼iZaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼i   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Akt I
Id do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28
 
To forum jest zablokowane, nie mo縠sz pisa dodawa ani zmienia na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo縧iwo禼i zmiany post體 lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Sylvania - Ziemia Przekl臋tych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nast阷ny temat  
Autor Wiadomo舵
Martin von Carstein
Rycerz Zamku
Rycerz Zamku


Do潮czy: 11 Cze 2010
Posty: 376

PostWys砤ny: Pia Kwi 27, 2012 20:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Tfu, saczy upir w pysk przez obszcymur贸w jebany.

Charkn膮艂em i splun膮艂em, jak to mia艂em w zwyczaju.
Znaczy nie wilk i nie jego tu 艣cigam. Zn贸w ta przepowiednia, mo偶e on za tym wszystkim stoi? Reszta mych szarych kom贸rek podpowiada艂a mi i偶 jaki艣 Imperialny Upi贸r, nawet wzbudzaj膮cy strach, to jednak Imperialny Upir. Znaczy jest za g艂upi, aby co艣 wykombinowa膰. Nie to co te nasze, Kislevskie, Umarlaki. Oooooo... one to potrafi膮 przerazi膰 samym swym wygl膮dem. A ile wypij膮! Z takim to mo偶na i do szabli i do szklanki. A ten tu... 偶a艂osna imitacja.

Staram si臋 co艣 wymy艣li膰. Nie zamierzam si臋 st膮d rusza膰, ten ca艂y Imperialni Axil zapewne zaprowadzi mnie do wilczyska, a jak zaczn臋 ucieka膰 to pewnie oni tutaj beze mnie zdychn膮 okrutn膮 艣mierci膮. Wola艂bym, aby to by艂y zwyk艂e zielonosk贸rce lub kurchany. To rozumiem. To materialne i potrafi si臋 bi膰. Nie straszy mnie i nie pr贸buje nak艂oni膰 mnie, abym si臋 zesra艂 w spodnie.

Ciekawe... skoro chce, aby艣my tutaj legli to czemu nas od razu nie zabije? Albo chce si臋 napawa膰 chwil膮, albo co艣 mu przeszkadza... albo to zwyczajne szczekanie. Nie chc臋 go rozgniewa膰, niespecjalnie wiem jak walczy膰 z umar艂ymi. Co ja kap艂an?

Pochylam si臋 pod moj膮 butelk臋, co j膮 upir strzepa艂.

Zaka艂a jedna. Nie b臋dziesz mi tu Psi Chamie m贸wi艂 kiedy mam pi膰, a kiedy nie! Niziny spo艂eczne i swo艂ocz pierdolona, co w stajni w艣r贸d byd艂a zosta艂a sp艂odzona i zrodzona, a i pewnie z psami tarza艂a si臋 po bar艂ogach i walczy艂a o resztki.

Duch nie duch, ale cham zawsze pozostanie chamem.

Potrz膮sn膮艂em, aby sprawdzi膰 zawarto艣膰. A偶 mi si臋 smutno w serduszku zrobi艂o, nie godzi si臋 na to co b臋d臋 chcia艂 zrobi膰. Ale duch i brak wilczyska mnie wkurwi艂, a truposz najwidoczniej stan膮艂 mi na drodze do znalezienie mysiaczka co jest mi winny kilka swych organ贸w.
Jest kap艂an, jest mocna w贸da. Zapytam si臋, potrz膮saj膮c butelczyn膮 demonstracyjnie.

- Mo艣ci krasnoludzie... a czy takie upiry si臋 pal膮?

Zapyta艂em si臋 powa偶nie. Jestem gotowy do uniku, gdyby truposz zaatakowa艂.
_________________
http://vaevictis15mm.blogspot.com
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk眃: Olsztyn

PostWys砤ny: Pia Kwi 27, 2012 22:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mrukn膮艂em co艣 w stron臋 艂owcy i si臋 nawet u艣miechn膮艂em na jego widok. Chocia偶 to jego s艂owa bardziej poprawi艂y mi humor.

- Wisior Sigmara. Krypta na cmentarzu powiadasz? Mo偶e i tam si臋 chowa艂 nasz wilko艂ak. A je艣li tak, to mo偶e i do niego nale偶y. To mo偶e nam pos艂u偶y膰 za dow贸d. Marny, ale jednak. Ja odwiedzi艂em Tekl臋. Mamy coraz mniej czasu. Upewni艂a mnie w przekonaniu 偶e chodzi o Rebek臋, 偶on臋 inkwizytora. Poszpera艂em te偶 w bibliotece i znalaz艂em ciekawy ust臋p. Kapfenberg otrzyma艂 tytu艂 za obron臋 miasta przed chaosem. Ci臋偶ko go b臋dzie ruszy膰, bo zyska艂 s艂aw臋 na wa偶kiej rzeczy. To jednak nie wszystko. Podczas swojej s艂u偶by procesowa艂 cztery wied藕my. Wszystkie wyzion臋艂y ducha, ale zd膮偶y艂y wspomnie膰 o pi膮tej czarownicy, kt贸rej nigdy nie uj臋to. Ba... inkwizytor nigdy jej nawet nie spotka艂. Przynajmniej w jego mniemaniu. Co艣 mi m贸wi, 偶e t膮 pi膮t膮 jest w艂a艣nie Rebeka.
_________________
#Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
kain
Mod Mag贸w
Mod Mag贸w


Do潮czy: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys砤ny: Pon Kwi 30, 2012 13:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dumni / Jankov / Axel

Zjawa znikn臋艂a nagle jak si臋 pojawi艂a..na kr贸tko. Bo w u艂amku sekundy zmaterializowa艂a si臋 przed Kislevit膮 i przenikn臋艂a go na tyle szybko, 偶e Jankov nie zd膮偶y艂 zareagowa膰. Jego cia艂em wstrz膮sn臋艂o zimno, kt贸re sparali偶owa艂o go. Zjawa nie zamierza艂a si臋 wi臋cej bawi膰 z nim i wyda艂a z siebie przera藕liwy krzyk. W艂osy Kislevity stan臋艂y d臋ba a si艂a krzyku rzuci艂a nim o 艣cian臋. Uderzenie nie zabi艂o go lecz sprawi艂o 偶e Jankov straci艂 przytomno艣膰.

Axel zacz膮艂 si臋 zag艂臋bia膰 w g艂膮b jaskini a krasnolud modli膰 si臋 do Gazula o pomoc. Zjawa postanowi艂a zaatakowa膰 po raz kolejny. Jej celem by艂 Axel... objawi艂a si臋 tu偶 przed nim. Jej posta膰 zdawa艂a si臋 p艂on膮膰 a z jej ocz贸w, ust, nosa wyp艂ywa艂a krew. Wyci膮gn臋艂a d艂o艅 w jego kierunku, a dok艂adnie palec. Palec kt贸ry przeszed艂 na wylot cia艂o rozb贸jnika powoduj膮c b贸l. Twoje cz艂onki momentalnie zesztywnia艂y a Ty przez chwil臋 nie mog艂e艣 wydoby膰 s艂owa z ust.. Zdawa艂o si臋 偶e mo偶e to trwa膰 bez ko艅ca lecz nagle zjawa znik艂a.

Dumni zacz膮艂e艣 modli膰 si臋 coraz 偶arliwiej i g艂臋biej do swojego boga. Przykl臋kn膮艂e艣 na kolano a s艂owa modlitwy rozesz艂y si臋 echem po jaskini. S艂owa nabiera艂y si艂y i mocy a Ty czu艂e艣 jak krople potu sp艂ywaj膮 Ci po czole i policzkach. W ko艅cu przep臋dzi艂e艣 zjaw臋..lecz czu艂e艣 si臋 zm臋czony.


Jankov

Si艂a uderzenia sprawi艂a 偶e straci艂e艣 na chwil臋 przytomno艣膰. Obudzi艂e艣 si臋 w karczmie. Odetchn膮艂e艣 z ulg膮. Nagle drzwi si臋 otworzy艂y karczmy, a dok艂adnie wylecia艂y z hukiem i zobaczy艂e艣 w nich stoj膮ce co艣. Zacz膮艂e艣 si臋 rozgl膮da膰 ale by艂e艣 sam w karczmie. To co艣 zbli偶y艂o si臋 do Ciebie. By艂o zrobione z gliny i kszta艂tem przypomina艂o butelk臋. Lecz by艂a to..demoniczna butelka prosto z czelu艣ci otch艂ani.



Potw贸r roztacza艂 wo艅 alkoholu wok贸艂 siebie, kt贸ra sprawia艂a 偶e zbiera艂o Ci si臋 na md艂o艣ci. Im bli偶ej by艂 Ciebie tym 偶o艂膮dek coraz mocniej skaka艂 Ci do gard艂a. Zaczynasz 偶a艂owa膰 偶e kiedykolwiek pi艂e艣, bowiem bestia wyci膮gn臋艂a ukryte macki z butelki i z艂apa艂a Ci臋. Zacz臋艂a Ci臋 przyci膮ga膰 do siebie i "rzyga膰" na Ciebie v贸dk膮. Nie mog艂e艣 zamkn膮膰 ust, a wyrzygiwana v贸dka trafi艂a do twego gard艂a. Zacz膮艂e艣 si臋 krztusi膰. D艂awi膰. Chcia艂e艣 krzycze膰. Bestia pu艣ci艂a Ci臋 a ty na sam widok jej rzygn膮艂e艣. Bestia u艣miechn臋艂a si臋 przewrotnie i chwyci艂a Ci臋...i przyci膮gn臋艂a tak 偶e wbi艂e艣 si臋 g艂ow膮 w 艣rodek butelki. Wo艅 alkoholu sprawia艂a 偶e Twoje cia艂o zacz臋艂o wi膰 si臋 w spazmach a Ty pragn膮艂e艣 uciec. Uciec i nigdy nie dotkn膮膰 alkoholu. Wiesz 偶e to prowadzi do Chaosuu.. do zguby...

Dumni / Jankov / Axel

Axel i Dumni przeszukali艣cie jaskini臋. Trupy jakie znale藕li艣cie nale偶a艂y do ludzi albo i mutant贸w. Ci臋偶ko stwierdzi膰 tym bardziej 偶e nie znacie si臋 na medycynie. Jankov dochodzi艂 do siebie. Krzycza艂 wi艂 si臋 i co艣 bredzi艂 偶e:

- Won z Alkoholem..


Nic konkretnego jednak nie znale藕li艣cie... A czas mija..Tik-Tak..Tik-Tak...



Jankov masz chorob臋 umys艂ow膮: Wstr臋t do alkoholu
_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain

Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk眃: Olsztyn

PostWys砤ny: Wto Maj 01, 2012 08:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Omiot艂em spojrzeniem domy wok贸艂 nas i zatrzyma艂em si臋 na dogasaj膮cym niebie.

- Musimy przedstawi膰 ten dow贸d komu艣 wysoko postawionemu. Szlachcicowi.
_________________
#Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
Blackswordsman
Mod Bestii
Mod Bestii


Do潮czy: 18 Sty 2005
Posty: 3965
Sk眃: Brama wymiar贸w p贸艂nocnego bieguna:)

PostWys砤ny: Wto Maj 08, 2012 09:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

<Kiedy wyrwa艂em si臋 z odr臋twienia zakrzykn膮艂em na ca艂膮 jaskinie.>

-Wyno艣 si臋 i nigdy nie wracaj kreaturo.!!!

<Po tych s艂owach obrzuci艂em towarzyszy spojrzeniem i widz膮c,偶e 偶yj膮 zacz膮艂em szuka膰 czego艣 rzucaj膮cego si臋 w oczy. Niestety nic nie znale藕li艣my a do tego Jankov zacz膮艂 majaczy膰. By艂em z艂y ,偶e ci膮gle nam co艣 ucieka.>

-Ko艅cz膮 mi si臋 pomys艂y. Mo偶emy uda膰 si臋 na cmentarz i zobaczy膰 jak radz膮 sobie pozostali albo wracamy do miasta... Przyj艣cie tutaj by艂o chyba b艂臋dem skoro bestia ju偶 si臋 wynios艂a...
_________________
Jestem mieczem i zbroj膮. Moja droga tam gdzie krew.

MG tu i tam ^^
#Sesja Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
pawelczas
Rycerz Zamku
Rycerz Zamku


Do潮czy: 15 Cze 2009
Posty: 326
Sk眃: si臋 wzi膮艂 Alice Cooper?

PostWys砤ny: Wto Maj 08, 2012 16:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lafel spojrza艂 na bezkresn膮 noc... przera偶aj膮cy widok. Bynajmniej mia艂 do艣c ju偶 tego miejsca. To mia艂o by膰 rutynowe polowanie na wi臋ksz膮 besti臋, kt贸ra mia艂a porywa膰 dzieci. Normalne, zw艂aszcza w dzikich ost臋pach. Sko艅czy艂o si臋 niemal na 艣mierci wzgl臋dnie dobrego 艂owcy i kilku innych zbrojnych, wpakowanie si臋 w kaba艂臋, zwi膮zan膮 z jakim艣 kultem, problemy szlacheckie na wysokim szczeblu, a tak偶e na problemy z Inkwizycj膮:

- Kto艣 za to musi du偶o nam zap艂aci膰...- mrukn膮艂 nieco w przestrze艅, nieco do siebie, otwieraj膮c tym samym swoje my艣li- i to nie tylko w pieni膮dzu.

Po chwili jednak spojrza艂 na swojego kompana, jak zacz膮艂 m贸wi膰 o Rebece:

- To ju偶 w karczmie o tym wam m贸wi艂em, 偶e pi膮t膮 mo偶e by膰 Rebeka, cho膰 jako takich konkret贸w nie mia艂em. Jednak masz racj臋, potrzebujemy kogo艣, kto mo偶e nas poprze膰. Jaki艣 tutejszy szlachcic o wp艂ywach...

Po chwili u艣miechn膮艂 si臋 blado:

- Ten, kt贸rego syn znik艂. Jak on mia艂... nie wa偶ne. Rzekomi wini za to wilko艂aka. Ma jakie艣 wp艂ywy tutaj i to nie ma艂e, wi臋c je艣li przedstawimy mu dowody, na pewno b臋dzie chcia艂 co艣 zrobi膰. Ludzki gniew na co艣 sprawia, 偶e zwykle cz艂owiek dzia艂a nieracjonalnie. B臋dzie chcia艂 wystawi膰 jaki艣 zbrojnych i innych wagabund贸w na ex Inkwizytora, niezale偶nie od jego pozycji.

_________________
Manfred, Rycerz P艂on膮cego S艂o艅ca- Wichry P贸艂nocy
Robert, B艂臋dny Rycerz z Bretoni- Miasto
Lafel, 艁owca-Zwiadowca- Sylvania
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk眃: Olsztyn

PostWys砤ny: Wto Maj 08, 2012 22:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Callau... - mrukn膮艂em krzywi膮c si臋 przy tym - Mo偶e i rzeczywi艣cie on powinien co艣 zrobi膰...

Zerkn膮艂em ponownie na niebo.

- Nie ma co czeka膰 Lafel. Nasi towarzysze mog膮 nie dotrze膰 na czas. A czuj臋, 偶e mamy go coraz mniej. Z艂贸偶my naszemu baronowi wizyt臋 sami. Mam nadziej臋, 偶e nam uwierzy i nie wrzuci do loch贸w...

Poprawi艂em kapelusz i odwr贸ci艂em si臋 na pi臋cie, by pod膮偶y膰 w szarzej膮cy dzie艅, prosto do siedziby Thomasa Callau...
_________________
#Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
pawelczas
Rycerz Zamku
Rycerz Zamku


Do潮czy: 15 Cze 2009
Posty: 326
Sk眃: si臋 wzi膮艂 Alice Cooper?

PostWys砤ny: Wto Maj 08, 2012 22:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Racja, czasu brak. Ruszajmy.

Lafel cmokn膮艂 do Mruka, by poszed艂 razem z nim, poprawiaj膮c p艂aszcz na ramionach. Robi si臋 coraz ch艂odniej, pomy艣la艂. A do tego czas dzia艂a na ich niekorzy艣膰.
_________________
Manfred, Rycerz P艂on膮cego S艂o艅ca- Wichry P贸艂nocy
Robert, B艂臋dny Rycerz z Bretoni- Miasto
Lafel, 艁owca-Zwiadowca- Sylvania
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
kain
Mod Mag贸w
Mod Mag贸w


Do潮czy: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys砤ny: Wto Maj 08, 2012 22:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lafel / Gerhard

Udali艣cie si臋 wprost do Barona. Ten przyj膮艂 was dosy膰 ch艂odno m贸wi膮c:

- Ah nasz niby 艂owca wampierzy.. z czym wa膰pan przychodzisz?

Wida膰 偶e p贸艂 dnia nie spa艂. Oczy ma podkr膮偶one i jest zm臋czony coraz bardziej ca艂膮 sytuacj膮.

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain

Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk眃: Olsztyn

PostWys砤ny: Wto Maj 08, 2012 23:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wykona艂em lekki uk艂on w stron臋 barona.

- Panie... Jestem tu, aby przedstawi膰 wyniki naszej pracy. Wierz臋, 偶e odnale藕li艣my wilko艂aka... i nie tylko. B臋d臋 m贸wi艂 szybko, bowiem mamy ma艂o czasu. Gdy nadejdzie zmierzch i noc stanie pe艂ni膮 dope艂ni si臋 z艂y rytua艂.

Robi臋 kr贸tk膮 przerw臋 i dopiero teraz si臋 prostuj臋. Kiwn膮艂em g艂ow膮 na Lafela, aby pokaza艂 amulet.

- Sprawc膮 z艂a jest by艂y Inkwizytor. Niedosz艂y bohater i obro艅ca miasta. Hrabia Kapfenberg. Lafel znalaz艂 to po walce z Wilko艂akiem - pokaza艂em palcem na wisior Sigmara - na cmentarzu, na kt贸rym stoczyli艣my z nim b贸j. Zmar艂ych si臋 chowa z innym symbolem. Potrzebujemy jednak twego autorytetu, 偶eby wyst膮pi膰 przeciwko renomie inkwizytora.

Bior臋 oddech i kontynuuj臋.

- To jednak nie wszystko... Obawiam si臋, 偶e wilko艂ak nie jest najwi臋kszym zmartwieniem. W wyniku naszego 艣ledztwa wysz艂o na jaw, 偶e 偶ona hrabiego Kapfenberga para si臋 czarn膮 magi膮. Wierz臋, 偶e zniewoli艂a umys艂 bohatera i obro艅cy czyni膮c z niego zabawk臋, lub wsp贸艂pracownika. By艂a pi膮t膮 wied藕m膮, o kt贸rej inkwizytor wspomina w swoim sprawozdaniu sprzed lat...

Pokazuj臋 mu kartk臋 z zapisanymi przemy艣leniami Kapfenberga.

- Nawi膮zali艣my kontakt z czterema pozosta艂ymi, kt贸re to potwierdzi艂y. Ju偶 nie 偶yj膮. Mo偶esz to uzna膰 za bajania, ale w 艣wietle ostatnich wydarze艅 Panie, by艂bym ostro偶ny. Sprawdzi艂bym siedzib臋 Kapfenberg贸w. Wilko艂aka ranili艣my. Wystarczy 偶e inkwizytor b臋dzie mia艂 ran臋 na torsie...
_________________
#Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
pawelczas
Rycerz Zamku
Rycerz Zamku


Do潮czy: 15 Cze 2009
Posty: 326
Sk眃: si臋 wzi膮艂 Alice Cooper?

PostWys砤ny: Wto Maj 08, 2012 23:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaraz potem i Lafel uk艂oni艂 si臋 osobie, o wy偶szej pozycji od niego. Czeka艂em na odpowiedni czas, by w ko艅cu zabra膰 g艂os i i艣膰 za ciosem.

Wyj膮艂 wisiorek, kt贸ry znalaz艂 w krypcie:

- Z tego co mi wiadomo, to tego typu dewocjonalia nie nosz膮 osoby, kt贸re nie zasz艂y daleko w 艣wi膮tyni, niezale偶nie kt贸rego boga. Jest to jakby przynale偶no艣膰 do 艣wi膮tyni, a nie zapominajmy, 偶e Inkwizycja odpowiada przed ko艣cio艂em Sigmara. Dodatkowo, znalaz艂em przy nim kilka czarnych w艂os贸w, kt贸re mog艂y nale偶e膰 do tego, kt贸ry ten amulet upu艣ci艂.

Je艣li baron chcia艂, da艂em mu go, by sam si臋 przyjrza艂 jako艣ci wykonania:

- Mawia si臋, 偶e najciemniej jest zawsze pod latarni膮. A nie ma bardziej... "艣wietlistej", ni偶 kto艣, kto s艂u偶y艂 艣wi膮tyni boga, kt贸ry sprawi艂, 偶e Imperium zosta艂o zjednoczone.


Wzi膮艂em g艂臋boki oddech, bowiem to zn贸w nie wszystko:

- C贸偶 za ironia losu, 偶e osoba zdradzi艂a 艣wiat艂o... a co wi臋cej dokona艂a innej zbrodni, jak膮 jest spowodowanie znikni臋cia syna pana barona. Jestem niemal pewny, 偶e wasz syn musia艂 ujrze膰 co艣 zwi膮zanego z famili膮 hrabiego Kapfenberg. Us艂ysza艂 co艣? Mo偶liwe... co wi臋cej cia艂a nie znaleziono. Mo偶liwe, 偶e wci膮偶 jest przetrzymywany w rezydencji Inkwizytora i jego ma艂偶onki. W chwili, gdy rytua艂 si臋 wype艂ni, b臋dzie pierwsz膮 ofiar膮, by zaspokoi膰 wynik rytua艂u.

Spojrza艂em na barona smutnymi oczami:

- Je艣li chcemy do tego nie dopu艣ci膰, musimy si臋 spieszy膰 panie. Czasu zosta艂o bardzo niewiele. To ju偶 nie kwestia doby. To kwestia kilka godzin. Zegar tyka ca艂y czas. Musicie, panie, jako osoba o du偶ych wp艂ywach, sprawi膰, 偶e nie dojdzie do katastrofy...

_________________
Manfred, Rycerz P艂on膮cego S艂o艅ca- Wichry P贸艂nocy
Robert, B艂臋dny Rycerz z Bretoni- Miasto
Lafel, 艁owca-Zwiadowca- Sylvania
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
kain
Mod Mag贸w
Mod Mag贸w


Do潮czy: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys砤ny: Sro Maj 09, 2012 12:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Axel / Dumni / Jankov

Wyszli艣cie z jaskini zm臋czeni, kr贸tk膮 potyczk膮 z duchem. S艂o艅ce ju偶 zasz艂o za chmurami i tylko kwesti膮 czasu by艂o kiedy si臋 pojawi膰 mia艂 ksi臋偶yc. Wr贸cili艣cie do miasta, szybciej ni偶 si臋 spodziewali艣cie, bowiem czas p臋dzi艂 was niemi艂osiernie. Gdy wjechali艣cie zobaczyli艣cie jak Gerhard wraz z Baronem i du偶膮 grup膮 udaj膮 si臋 w g艂膮b miasta. Postanowili艣cie do艂膮czy膰.


Gerhard / Lafel

Cisza. Nast膮pi艂a pierw d艂uga cisza. Baron spojrza艂 na was badawczo a potem rzek艂:

- Faktem jest 偶e Hrabia Kaupfenberg zas艂u偶y艂 si臋 dla naszego miasta. Faktem jest 偶e to co uczyni艂 w przesz艂o艣ci sprawi艂o 偶e lud go pokocha艂. Faktem jest, 偶e musicie by膰 naprawd臋 g艂臋boko przekonani w to co m贸wicie. Je艣li si臋 mylicie, polec膮 g艂owy. Wasze g艂owy. Nie wiem czy wiecie ale dziecko odnalaz艂o si臋. Jest ca艂e i zdrowe. Bestia nie zabi艂a go.

Przytakn臋li艣cie cho膰 偶o艂膮dek mieli艣cie na wysoko艣ci prze艂yku. W waszych g艂owach pojawi艂y si臋 przer贸偶ne wizje zmy艣lnego odp艂acenia za oszczerstwa przez 艂owc臋. Postanowili艣cie jednak trwa膰 przy swoim. Baron postanowi艂 wi臋c zebra膰 grup臋 偶o艂nierzy. Zostawi艂 was na chwil臋.

Po chwili wr贸ci艂. Towarzyszy艂 mu sier偶ant Halen, ale nie mia艂 on jednej r臋ki, kt贸rego twarz by艂a strasznie poharatana. Towarzyszy艂 mu tak偶e Thorne, kt贸remu towarzyszy艂a kobieta a tak偶e halfing, kt贸ry trzyma艂 za pasem pistolet. Halfing przedstawi艂 si臋 jako Davitt,a kobieta jako Ursula. Sier偶ant zwo艂a艂 ponad dziesi臋ciu 偶o艂nierzy. Wszyscy uzbrojeni w miecze, kusze i w pe艂nym rynsztunku.
Wyruszyli艣cie

Wszyscy

Axel w艣r贸d ludzi Barona dostrzeg艂e艣 kobiet臋. By艂o w niej co艣 znajomego. Przygl膮da艂e艣 si臋 jej przez chwil臋 i … Ursula!!!! To by艂a Ursula, ta z kt贸r膮 wyszed艂 Bohard. Kobieta sz艂a tu偶 obok Thorne’a i dziwnego hallfinga.
Szli艣cie tak do domu Kaupfenberga i oczywi艣cie zgodnie z przewidywaniami, grupa kilku ochroniarzy nie chcia艂a was wpu艣ci膰 do 艣rodka. T艂umaczyli si臋 g艂upio, 偶e a to zakaz Pani, 偶e Pan chory nie wolno mu przeszkadza膰 wi臋c Baron z lekka si臋 wkurwi艂. Baron wkurwiony to baron z艂y i porywczy, wi臋c nie wiele my艣l膮c rzek艂 do ludzi swoich:

- Wywa偶a膰 drzwi. Kto b臋dzie przeszkadza艂 zabi膰!

Rozpocz臋艂a si臋 kr贸tka bitka. Bo jednak grupa z艂ego na jednego jak wiadomo.. Ochroniarze, przynajmniej Ci, kt贸rych zdolno艣ci do samoprzetrwania sta艂y na poziomie 艣limaka na kt贸rego jedzie pow贸z, padli trupem na ziemi. Wparowali艣cie do 艣rodka a w 艣rodku cisza. Z艂owroga cisza. Zacz臋li艣cie przeszukiwa膰 pomieszczenia. Jedno, drugie i tak dalej lecz nikogo nie znale藕li艣cie. 艁贸偶ko Hrabiego by艂o ca艂e we krwi... Postanowili艣cie odwiedzi膰 piwnic臋. Wino, a jeszcze dobre wino, poprawia trawienie i szukanie. Niestety zamiast wina znale藕li艣cie Rebecc臋, kt贸ra rozpocz臋艂a swoje hokus pokus nad skutym w 艂a艅cuchy i nie przytomnym Hrabi膮. Hrabia mia艂 wielk膮 blizn臋 na ryju, i jaki艣 艂a艅cuszek na szyi. Rebecca co艣 zacz臋艂a intonowa膰, jak膮艣 sm臋tn膮 pie艣艅 pod wp艂ywem, kt贸rej Hrabia zacz膮艂 wi膰 si臋 i transformowa膰.
Halfing nie wiele my艣l膮c wyj膮艂 pistolet i strzeli艂 do wied藕my. Pocisk idealnie przeszed艂 przez rami臋 i obr贸ci艂 kobiet膮 wok贸艂 jej w艂asnej osi. Zakl臋cie przesta艂o dzia艂a膰. Hrabia zacz膮艂 si臋 budzi膰. Rebecca jak to kobieta, zrobi艂a wiele krzyku, szumu i zgie艂ku wi臋c Ursula waln臋艂a j膮 butem w pyszczyd艂o i wied藕ma straci艂a ch臋膰 do wydawania z siebie jaki艣 nieartyku艂owanych krzyk贸w. Hrabia dopiero po jakim艣 kwadransie ockn膮艂 si臋 z letargu i zacz臋艂o si臋. D艂ugie rozmowy z jednym i drug膮, nie koniecznie zawsze uprzejme lecz prawda wysz艂a na jaw. Ot贸偶, Rebecca, kt贸ra widzia艂a jak Hrabia spala jej siostry postanowi艂a si臋 zem艣ci膰. Lata przy boku, bezdzietne doprowadzi艂y 偶e nienawi艣膰 jej ros艂a i ros艂a. Przypadkiem dowiedzia艂a si臋 te偶, 偶e moc si贸str odrodzi艂a si臋 w ich dzieciach i zacz臋艂a knu膰. Za pomoc膮 medalionu, kt贸ry podarowa艂a m臋偶owi postanowi艂a upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Nienawidz膮c swoich s膮siadek, kt贸re by艂y p艂odne zamierza艂a pozbawi膰 ich szcz臋艣cia bowiem tylko ich cierpienie mog艂o ugasi膰 偶al w jej sercu. Krew zabitych dzieci sprawi艂a 偶e, Rebeca ros艂a w si艂臋 ale tylko staj膮c si臋 pi膮t膮 czarownic膮 mog艂a spe艂ni膰 swe pragnienie. By膰 matk膮. Im wi臋cej krwi niewinnych tym moc jej ros艂a a tym samym mog艂a wysysa膰 偶ycie i pot臋g臋 dzieci swoich si贸str. Wszystko to Rebecca wyzna艂a trac膮c kilka cennych organ贸w, w艂os贸w, paznokci czy cz臋艣ci cia艂a..wi臋c nie rozpisuj膮c si臋 dalej.. Rebecca sp艂on臋艂a na stosie a Hrabiemu pozwolono honorowo odej艣膰. Kula w 艂eb. Lepsze to ni偶 utrata honoru i twarzy.
Baron wyp艂aci艂 ka偶demu z was 20 z艂otych koron a wy postanowili艣cie wyjecha膰 z Leichberg. Gerhard dosta艂 pismo potwierdzaj膮ce jego przynale偶no艣膰 do Zakonu Morra, oraz piecz臋膰 Barona i偶 jest on licencjonowanych 艂owc膮 wampir贸w. A reszta.. Dumni ruszy艂 za 艂owc膮 licz膮c 偶e odnajdzie tego kt贸rego poszukuje tyle lat. Jankov znikn膮艂 bez 艣ladu. Lafel r贸wnie偶 postanowi艂 do艂膮czy膰 do tej dziwnej gromady, licz膮c 偶e zbierze nale偶yte do艣wiadczenie. Axel nie chc膮c ryzykowa膰 bycia rozpoznanym przez Ursul臋 r贸wnie偶 uda艂 si臋.. chocia偶 mo偶e kiedy艣 b臋dzie mia艂 okazj臋 porozmawia膰 z „wybrank膮” brata.

Czworo zosta艂o, cho膰 kiedy艣 by艂o pi臋膰
Teraz nadchodzi aktu druga cz臋艣膰
Co si臋 w niej zdarzy, co w niej was czeka
Tik-Tak czas ci膮gle wam ucieka
Macie wi臋c tydzie艅 by si臋 rozbudowa膰
Pedek贸w zdobytych radz臋 wam nie 偶a艂owa膰
Tik-tak czas do przodu mknie
Ale nikt nie wie co w akcie II wydarzy si臋
Mistrz si臋 z was 艣mieje, 艣mier膰 za wami kroczy
Teraz ju偶 wiecie: wilko艂akowi si臋 jednak nie podskoczy



Nie pisa膰 mi tu ju偶 nic

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain

Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Wy秝ietl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie mo縠sz pisa dodawa ani zmienia na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo縧iwo禼i zmiany post體 lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Sylvania - Ziemia Przekl臋tych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Id do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28
Strona 28 z 28

 
Skocz do:  
Nie mo縠sz pisa nowych temat體
Nie mo縠sz odpowiada w tematach
Nie mo縠sz zmienia swoich post體
Nie mo縠sz usuwa swoich post體
Nie mo縠sz g硂sowa w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group