forum.drachenfels.pl

[Zedd]

No może faktycznie nie Mord-Sith, bo im mało kto może dorównac, a tylko bogowie przewyższyć.. ale ból, który ty jestes w stranie im zadać jest niczym w porównaniu z bólem na jaki sa narażeni zawodząc Lloth. Pamiętaj, że najpierw trzeba jakiegoś złapać..
_________________
Zeddicus

[Xarandil]

Ładnie Zedd to ujął i ma racje;) ale wiesz jak mozesz urozmaicić tortury ^^ przed samą smiercią wylecz ich ^^i wtedy bedziesz miał zabawe walnij mu prętem metalowym rozgrzanym do czerwonosci po jajkach i bedzie dobrze na drowa znajdziesz sposób

[Zedd]

Problemem wydaje się tylko znalezienie rozgrzanego preta na "bezludnej wyspie" ale pomysl z jajami jest niezly - mysle zreszta ze Rahl poradzi sobie z tortura.. Gorzej jest jak juz mowilem ze zlapaniem drowa.. Nie nalezy to do prostej czynnosci - zobaczymy jak sobie z tym poradza..
_________________
Zeddicus

[Lord Rahl]

a kto mówi o łąpaniu, sam d omne iprzyjdzie tylko trzeba dobrze to wykombinować, bo jako sadysta najbardziej lubie jak ofiara sama do mnie przyjdzie, i przed torturami ze mna porozmawia, a po zatym nic nei jest neimożliwe a jak nei dam rady, to poprostu dam go Wosterowi żeby się zabawił , ale wybiegam w przeszłość moze nei bede musiał łapać ani torturować żadnego drowa , mam ważniejsze sprawy na głowie, tak jak drowy mają Loth, tak i mnie nie mogą spotkać gorsze tortury niż z "jego" ręki

[Lesionix]

Dobra już nie rób z siebie takiego pewniaka bo jak ostatnim razem widziałeś drowa to przez ramie kiedy spierdlałeś z prędkością 7, a jak chciałem z nim walczyć to zostałem tylko ja.... a drugi chwalebny spierdalacz to wampir Luis gdyby mógł sie wtedy w nietoperka zamienić to już dawno by był w stratosferze
_________________
made in Zielon GĂłra

[FrYtA]

neutralny to charakter "bez duszy" tzn bez jakiegokolwiek wczucia itp poprostu gra sie jak MG ustawi sesje

zly - jest fajnym charakterkiem bo sie gra cwaniaczkiem ktory robi "psikusy" dobra rzecz

dobry - charakter wg. mnie najlepszy fajnie sie go odgrywa i trzeba uwazac na swoje posuniecia i duzo kabinowania

a chaotyczny to grac mozna tylko chaosem albo jakimis innymi "brudnymi" rasami

praworządny - no jak kto lubi :/
_________________
PEACE

[Zedd]

Neutralny - strasznie trudno zagrac neutralnego.. Nie zgadzam sie ze jest to charakter bez duszy. Najciezszy do poprowadzenia. Nie spotkalem postaci czysto neutralnych - zawsze przechylaja sie w jakims kierunku. MG nie jest w stanie przewidziec jak postapia gracze.

Zły - faktyczne mily charakter. Wiele mozna pod niego podciagnac.

Dobry - nie gralem wiec sie nie wypowiem dokladnie. Charakter dla fanatykow. Nie zabija! Nie istnieje w tym charakterze cos takiego jak przemoc. Raczej da sie okrasc i bedzie wolal na pomoc straze niz sam wymierzy sprawiedliwosc.. Nie do konca zdaje sobie sprawe w jakim otocznieu zyje.. Uwaza ze zawsze ktos moze mu pomoc..

Chaotyczny - tak sa to raczej porabancy. Nie wspolistnieja w spoleczenstwie.

Praworządny - lepszy od dobrego. Ma sprecyzowany cel jakim jest zwalczanie zla.. We wszelkiej postaci. Czy bedzie to kozioglowy, czy wlasinie narodzone dziecko z oznaka chaosu.. Nikt przeciez nie mowi ze oni sa normalni..
_________________
_________________
Zeddicus

[Xarandil]

Tu zgodze sie z Zeddem co do charakterów a co do tych tortur to niech rozpali ognisko i trzyma nad nim jakiś miecz i jest rozgrzany "pręt" !!i wieże ze ci sie uda Lordzie potorturować Drowa !!

[Zedd]

Drowa nie udalo sie niestety potorturowac, ale lord zabil kilka krabow na plazy.. To chociaz troche poskromilo jago zapedy sadystyczne..
_________________
Zeddicus

[Xarandil]

Hehe kraby pozabijał co pourywał im szczypce i potem wszystkie koniczyny :>? hehe

[Zedd]

Dokladnie tak bylo.. Z frustracjii.. Za dlugo posiedzial na plazy pod klifem i dorwal go przyplyw.. Wspinaczki brak, plywak raczej z niego nie za boski wiec postanowil nie ryzykowac.. Przsiedzial cala noc na plazy, bo druzyna o nim zapomniala.. Taki okrutny los samotnika.. Z nudow zabijal kraby..
_________________
Zeddicus

[Xarandil]

Ujmując to mozna powiedziec ze zabijał nude ^^

[Lesionix]

HAHAHA zajebiście to ująłeś!! jednak dla Lorda nie było to wcale śmieszne zadeklarował się że czeka aż coś się będzie działo i..... czekał chyba z godzine na tej plaży bo nie umiał się wydostać..... A w pewnym momencie się tak wkurwił od tego czekania że chciał iść do domu
_________________
made in Zielon GĂłra

[Lord Rahl]

no bo ja kkompani stwierdzili Ĺźe jak mne inei ma to spoko:
- to my idziemy zajebać ośmiornice ( i tak sięim ne iudało)
ale musze przyznać ze to czekanie wyszło mi na dobre, ja księspotkaliśmy , ja jako jedyny nie odnisłem obrażen no dobra jeden krab mnei uszczypnął ale i tak mu konczyny powyrywałem

[Zedd]

Ehh - zaloujecie ze nie bylo was przy tym.. Weszli na wrak statku gdzie wczesniej edgar sprawdzil ze jest osmiornica.. Pod pokladem bylo zupelnie ciemno i tylko wampir widzial w ciemnosciach, ponadto polowa podpokladu byla pod woda.. Opis: jest zupelnie ciemno - swiatlo padajace z zewnatrz oswietla tylko drabinke. Dalej poruszasz sie zupelnie po omacku. Dochodzisz do miejsca gdzie polpoklad zalany jest przez wode.. Jest zimna - zmniejsza niz na zewnatrz.. Panuje tutaj absolutna cisza. - wtedy nastapil plusk wody i na powerzchni ukazalo sie cialo trupa - calutkie sine i obgryzione przez rybki.. Edgar nie byl do konca pewny czy chce wlazic do tej wody.. Nie wiadomo co za zlo moze sie tam czaic.. Ale w koncu ulegl naleganiom Luisa (wampira) i zanurzyl sie glebiej. Tam zobaczywszy dziure w pokladzie i porozawalne skrzynie zwatpil, aby przypuscic ostateczny odwrot gdy spod pokladu cos wypuscilo kilka powietrznych baniek i babelkow..
Wniosek? Nawet najbardziej zli maja swoje lęki..
_________________
Zeddicus