<Wchodzę do przybytku, patrząc wyniośle na pijące tam istoty, zdejmuje kaptur i podchodzę do szynku. Zamiawiam butelkę wina i siadam przy pierwszym, pustym stoliku. Sącząc powoli alkohol obserwuję pijaną hałastrę, wzrok mój dłużej zatrzymuje się tylko na zakapturzonym osobniku, jak ja siedzącym samemu. Zastanawiam się, kim jest, czy może to jakiś szubrawiec, kryjacy się przed prawem, czy może tak jak ja, woli samotność.>
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Id¼ do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach