Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Warhammer jako "bajka"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Sesja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
dauthi
Starszy Szabrownik
Starszy Szabrownik


Do³±czy³: 04 Kwi 2005
Posty: 22
Sk±d: Middenheim

PostWys³any: Wto Kwi 05, 2005 07:52    Temat postu: Warhammer jako "bajka" Odpowiedz z cytatem

Czy zastanawialiście się kiedyś po co się gra? Dużo jest motywów grania, zapewne bardzo dużo. Ale czy próbowaliście poprowadzić (jako MG) lub doświadczyliście problemów życiowych, rozważań teolo- filozoficznych? Czy zdarzyło wam się zastanawiać po zadaniu, czy aby na pewno dobre to było? Czy nie lepiej było by nie zabijać tego potwora? W mojej kampanii, wiekszość przygód konczy się przy ognisku, a bard drużynowy przedstawia to co stało sie przed kilkoma dniami, mętne rozmowy, a jednak lepiej było by wogóle się nie ruszać z domu, pozostać nieświadomymi na zło jakie niesie ze sobą cywilizacja. Rabowane miasta Slannów, wszystko dla chciwości. Każda przygoda kończy się mniej, lub bardziej niepowodzeniem, każda... a chłopacy (bo dziewczyn u nas mało) zastanawiają się przez kilka nastepnych godzin co się wogóle stało na sesji, jakie miała przesłanie. Mistrzowanie daje tyle możliwości. A jak wy odbieracie świat młotka bojowego?
_________________
Make this day like a night... Songs of Darkness, Words of Light †
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Zedd
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 04 Gru 2004
Posty: 722
Sk±d: Zielona Góra

PostWys³any: Wto Kwi 05, 2005 08:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zdecydowanie w znacznej większości sytuacji jest tak jak napisałeś.. Gracze mogliby pozostać obojętni na to co się wokół nich dzieje.. I moi gracze tacy są.. Dlatego muszę stosować jakiś haczyk. Zwykle sami nieświadomie wplątują się w coś z czego nie ma już wyjścia, albo sami o czymś decydują (znalezienie mapy piratów zaowocowało 4-przygodową kampanią podróżniczo-zdobyczną). Ja znacznie bardziej wolę to drugie rozwiązanie. Mimo iż podsunąłeś coś graczom to oni i tak mają wrażenie, że sami na to wpadli.

Co do rabowania miasta Slannów - to nie wiem czy dla naszej druzynki można to nazwać niepowodzeniem.. No ale oni stoją nieco po drugiej stronie - albo przynajmniej są w środku - pomiędzy młotem, a kowadłem..

Teologia i filozofia? To zdecydowanie nie w młotku.. I nie z moimi gracami. Jeśli wilkołak wyrywa ręce dzieciom, wampir wypija połowę dziwek w okolicy, człowiek-ryba straszy ludzi i gania się z delfinami, by potem wydymać jakąś martwą panienkę, a sadysta po mutacji z robalami w krwioobiegu znęca się i pastwi nad kimkolwiek, to takiej sytuacji nie można nazwać czynieniem dobra..

Ale to też jest sposób na zycie.. albo istnienie - w jednym przypadku..
_________________
Zeddicus
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Sesja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group