Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼iZaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼i   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Nathan Long "Zab贸jca Szaman贸w" 11 Tom

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Seria Gotrek & Felix
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nast阷ny temat  
Autor Wiadomo舵
Warmlotek
Mod Czarnej Biblioteki
Mod Czarnej Biblioteki


Do潮czy: 11 Cze 2010
Posty: 1443
Sk眃: Pu艂awy

PostWys砤ny: Pon Cze 14, 2010 19:23    Temat postu: Nathan Long "Zab贸jca Szaman贸w" 11 Tom Odpowiedz z cytatem

Zapraszam do wystawiania recenzji i komentowania tej pozycji ze 艣wiata Warhammera.
_________________
#Sesja Przyjaciel czy Wr贸g? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ci臋偶kie jest 偶ycie na morzu==>Hektor Lombard, cz艂owiek


Ostatnio zmieniony przez Warmlotek dnia Sro Sty 11, 2012 17:23, w ca硂禼i zmieniany 1 raz
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Warmlotek
Mod Czarnej Biblioteki
Mod Czarnej Biblioteki


Do潮czy: 11 Cze 2010
Posty: 1443
Sk眃: Pu艂awy

PostWys砤ny: Nie Cze 20, 2010 13:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

UWAGA KTO NIE CZYTAL KSIAZKI NIECH DALEJ NIE CZYTA TEGO POSTA

















OG脫艁EM:

W艂asnie skonczylem czytac ksiazke,jest napewno inna niz wszystkie dotychczas napisane,wiecej w nich 艂a偶enia, skradania sie, kombinowania ,艣ledzenia niz prawdziwej rzezi ktora byla esencja tych ksiazek dopiero pod koniec ksiazki w finalowej bitwie mielismy troche prawdziwej rzezi.
Ksia偶ka jest ciekawa nie uwazam jej za najslabsza z wszystkich tomow,nie usypiala mnie,jednak wrazenie monotonnosci czasem sie wkradalo brakowalo mi troche zmiany akcji przyspieszenie zwolnienie zaskoczenie zeby podtrzymac zainteresowanie czytelnika.

Jak juz zaznaczalem w innych ksiazkach pana Longa ze odsuwa sie od stylu pisania Kinga i jak w ZE ukazal malutki r膮bek ze strony MR T tak tutaj wogole ola艂 inne strony konfliktu i ani nie pokazal strony Pustelnika ani Zwierzoludzi czego straszliwie mi brakowalo w tej ksiazce i troche mi ja splycilo.
Jestem pewnien ze King napisalby ta ksiazke z ta sama fabula 10 x lepiej.
To bylo geniuszem i odznaczalo odmiennosc tej sagi od innych ksiazek z serii WH (nie wliczam Pietna chaosu jako wyjatek)
Nie wiedzielismy nic o planach i rozmyslaniach i posunieciach Zwierzoludzi czy ze stony szamana czy tez ze ich Czempiona.
NIestety ale nie przyzwyczaje sie tego juz chyba nigdy.

MIEJSCE AKCJI:

Napewno pomysl orginalny,nie podobalo mi sie troche miejsce w ktorym odbywala sie ta akcja las drakwald lezy miedzy midennheim altdorfem (wcale nie tak daleko od niego) a Talebek.
Fakt jest to wielki las ale zeby nie zauwazyc tysiecy zwierzoludzi podrozujacych po takim terenie to troche dziwne no chyba ze wylezli z Wasteland wtedy to jest jedyne wytlumaczenie.
To prawie tak jakby zwierzoczlek wpadl do altdorfu nasra艂 na wycieraczke Karla Franza a nikt tego by nie zauwazyl.
Przeciez od razu posilki z reiklandu powinny zasuwac.
No ale to moje spojrzenie na samo miejsce akcji.

Podobalo mi sie szczegolnie noca pe艂zniecie po drakwald jak nie widzieli wlasnej dloni w tych ciemnosciach i lazili na oslep i gdyby nie Kat to marnie by bylo:D.


FABU艁A:


Dalej co do fabuly Zakonu plonacego serca samego sir Teobalta jego giermka i misji jaka dostali bardzo fajnie wkomponowana a szczegolnie podobalo mi sie odkrycie co sie stalo z tymze zakonem:D.
A w szczegolnosci ich przywodca baron Orenstihl Wielki Mistrz

Bardzo podobalo mi sie ukazanie jak nisko potrafia upasc zolnierze Imperium znecajac sie nad swoim ludem dla wlasnych korzysci.
Wszystkie te wioski i ich perypetie naprawde fajnie wymyslone.
Pokazuje ze nie kazdy zolnierz Imperium jest dobry i broni tylko swoich ziem przed kolejnymi najazdami ale sami ulegaja zepsuciu i upodleniu,dezerterzy to slowo od razu mi sie nasuwa na mysl.

Felix i Gotrek

Takze powtarza sie rzecz z innych ksiazek pana Longa brak dobrego humoru w ksiazce,ironii rzucanych przez felixa.

Gotrek ma jakies dziwne odzywki wogle mam wrazenie ze mowi bardziej jak czlowiek niz krasnolud.
Nie wiem dlaczego ale u pana Kinga odczuwalem roznice ras,pogladow i odmiennosci u Gotreka.Poprostu odczuwalem ze jest kims odmiennym z innej rasy.
U pana Longa zaciera mi sie granica.
Tak samo szczegolne relacje laczyly zawsze felixa z gotrekiem teraz takze nie odczuwam juz tego w ten sposob.
Niby Long staral sie zaznaczac przy cichych rozmowach krasnoludow czy kiedy gotrek karcil mlodego zabojce za jego teksty czy inne zdania wypowiedziane czy nawet sama przypadlosc Snorriego.
Felix zda艂 mi sie taki troche bezradny jak dziecko ktore pierwszy raz miecz trzyma w rece a nie przezyl wiecej niz nie jeden bohater Imperium i walczyl w niezliczonych bitwach przeciwko przerazajacym wrogom.
Felix wydaje sie takich troche CIPKOWATY(przepraszam za wulgaryzm ale to okreslenie najbardziej pasuje)

Jednak to nie to.

Kr贸cej i bardziej przejrzyscie ujmujac.
Relacje Gotrek felix zostaly splycone w moim odczuciu.
Odczuwalna odmiennosc swiatopogladowa,kulturowa,zachowanie poszczegolnych ras splycona takze.
Nawet chodzi tutaj o dobor slow jakimi posuguje sie felix czy gotrek w danych momentach mnie razi.

Brakowalo mi takze tekstow gotreka narzekajacy jak on nie nawidzi drzew i jak zle sie czuje przytloczony i nie na swoim miejscu w lesie.
Raczej odbieralem zachowanie ze czul sie jak ryba w wodzie w tym lesie (bardziej jak elf) niz krasnolud ktory nie nawidzi drzew.
Gdzie wczesniej jak tylko wlazl w las to zlozeczyl i narzekal byl spiety i krotko ujmujac wkur...ny<cenzura>
Gotek w Drakwald powinien sie czuc jak felix w najglebszych tunelach krasnoludzkiego krolestwa.



POSTACIE POBOCZNE


KAT- fajnie wkomponowana,podobala mi sie ta postac i byla napewno orginalna,dobrze zbudowana i przemyslana.
Swietny zwiadowca,dobry wojownik a z drugiej strony zagubiona i bezbronna w miescie.
Prawdziwy 艂owca/zwiadowca swietnie ukazana nawet dla ludzi ktorzy by chcieli taka "le艣na istota " zagrac w fabularniaka.
Pierwszy raz felix sie zakochal i nie pochedozyl:D jak narazie (coz za pech:P)

Sir Teobalt - Stary rycerz zakonu ze swoimi idealami i slepo zapatrzony w swoj zakon

Ortwin - Giermek Sir Teobalta fajnie stworzona postac giermka slepo zapatrzonego w swojego pana z idealami i marzeniami o bohaterstwie.

Rodi - zabojca Trolli.Troche dziwne ze nie slyszal nigdy o dokonaniach Gotreka i felixa.Podobno juz za zycia Gotrek byl legenda wsrod rasy krasnoludow to jak juz nawet zabojca nie wie o jego dokonaniach to ladna mi legendaxD.
Troche smieszne niektore niescislosci w ksiazkach jednak jak dwoch autorow robi jedno dzielo tak to juz bywa.Trzeba zacisnac zeby i isc dalej.
Slabo rozbudowal ta postac Long chociaz dlugo przezyla i przetrwala nie wiele o niej wiemy tak naprawde.Potraktowana po lepkach tak bym sie wyrazil.

Argrin - tak samo drugi zabojca trolli potraktowany po macoszemu i chociaz wczesnie zginal takze long nie postaral sie troche nadac charakterystyki tej postaci.

Hans Pustelnik - Dziadek ktory wskakuje do naszej druzyny ni stad ni zowad.wylazl zza drzewa dolaczyl sie i tyle.
Nie podobalo mi sie dolaczenie tej postaci jak i wogole jej perypetie z druzyna.
Byla podejrzana od poczaku ale Long zrobil z naszej druzyny bande naiwnych amatorow co potrafia tylko niespokojnie zerkac na podejrzana osobe.
Taka moja ocena.
Dziwie sie ze Gotrek nie wyczul Nekromanty za swoimi plecami,spotkamy ta postac w nastepnej czesci ZombieSlayer to juz wiadome.
Jednak nie podobalo mi sie to ze wszyscy wymieniali znaczace spojrzenia a nikt go nie ukrocil o glowe z zabojcow bo tak to powinno wygladac a Gotrek wyczul by istote parajaca sie czarna magia i poza tym Topor by zaczal swiecic w poblizu czarnej magii jak to zdarza sie wczesniej.





DAWNI PRZYJACIELE:


MAX SHREIBER - pewnie niedlugo umrze ze starosci wiec Long zakonczy jego watek definitywnie.

ULRIKA i MALAKAI - sadze ze mozemy liczyc ze jeszcze kiedys sie pojawia w ktorejs z ksiazek.

Wiec normalna droga byla kolej na nastepnego przyjaciela z przeszlosci by sie z nia "rozliczyc"


SNORRI - naprawde nie spodziewalem sie takiego spotkania i takiego biegu wydarzen u Snorriego co ciezko mnie zszokowalo.
Napewno ciekawy i orginalny pomysl.By nie powielac dawnych rzeczy ze znowu Gotrek sie spotyka ze Ssnorrim i wala w贸de az padna bo rzeczywiscie pewnie tego wszyscy sie spodziewali,a tu klops.

Snorri nie poznaje G&F i opowiada im o swoich przyjaciolach G&F co za ironia:D szczerze bylem w szoku!.

Pamieta swietnie stare czasy jednak na bierzaco zapomina obecne ja przyjmuje ze pewnie po tej truciznie pajak贸w niz tym upadku jak go portal wyplul w Zabojcy Gigantow.

Jednak malo bylo snorriego w ksiazce dopiero pod koniec troche Long rozbudowal jego watek takze w ciekawy sposob.

Zdziwila mnie jedynie dluga i siwa broda 20 lat dla krasnoluda to nie az tak wiele i np Malaki az taki stary nie byl jak sie spotkali ponownie.
A smiem watpic ze Snorri byl o wiele starszy od malakaia jednak w ksiazkach tego nie zaznaczyli wiec sprzeczac sie nie moge.
Odebralem to jakby Snorri byl juz u kresu swego zywota i byl naprawde starym krasnoludem nawet jak na standardy krasnoludzkie co mnie nie malo zdziwilo.
Naprawde dramatyczne sa losy Snorriego i zdecydownaie ubolewalem nad jego losem czytajac dalej ksiazke.艁aczylem sie w cierpieniu z Gotrekiem
Co oznaczana ze Long naprawde sie postaral i zrobil dobra robote.



PODSUMOWANIE:

Ksiazka jest dobra z ciekawa fabula,chwilami monotonna ale nie nudzaca czyta sie z zaciekawieniem.

Rzeczy na ktore ja narzekam innym moga nie przeszkadzac.
Jednak ja jestem Fanem Kinga i on uksztaltowal mi wizerunki bohaterow ich relacje,swiatopoglad,podejscie do roznych spraw.
Widzcie nawet przeszkadza ze Gotrek nie tego slownictwa uzywa;].
Long to w swoich ksiazkach zmienia na swoja mod艂e co mnie cholernie kuje w oczy ale nic na to nie poradze.
Dla innych moga to byc blahostki lub mozecie totalnie nie zwrocic uwagi.

Wiemy juz co sie bedzie dzialo w nastepnej czesci i z kim przyjdzie sie zmierzyc naszym bohaterom fajnie polaczone dwie ksiazki Smile
Zakonczenie mnie zakoskoczylo gdyz nie spodziewalem sie tego.
Wiedzialem ze Hans wroci ale nie w takich okolicznosciach.
pozdrawiam i polecam.
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Azrik_Garaz-Godefroey
Starszy Szabrownik
Starszy Szabrownik


Do潮czy: 14 Cze 2010
Posty: 25
Sk眃: Karak Osiem Szczyt贸w

PostWys砤ny: Nie Cze 20, 2010 17:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wstrzyma艂em si臋 na d艂ugo z czytaniem Zab贸jcy Szaman贸w,
przeczyta艂em dla powt贸rzenia sobie wszystkich Longowskich Zabojc贸w i dla przyk艂adu przy drugim czytaniu Zab贸jca Ork贸w spodoba艂 mi si臋 o wiele bardziej, ni偶 za pierwszym razem,
jednak najlepszy z nich jest jak na razie Zab贸jca Elf贸w.

UWAGA SPOILERY

Trzymaj膮c si臋 za艣 tematu Szaman贸w o ktorym ju偶 w tym temacie sporo napisa艂 Warm艂otek, to w wielu miejscach przyk艂adam sw膮 piecz臋膰 do jego zdania na ten temat, a w wielu miejscach mam w艂asne, a wygl膮da to mniej wi臋cej tak :

Pierwsza, praktycznie po艂owa ksi膮偶ki poci膮gne艂a mnie jakby z drugiej strony holowa艂a mnie lina przyczepiona do Ducha Grungniego i wch艂on膮艂em ja w ciagu kilku godzin, do pewnego momentu, kt贸ry jakby przystopowa艂 mi akcj臋 a wi膮za艂 si臋 z szokiem na temat jednej z moich ulubionych postaci, Ojczulka R. Czaszki.

Dalej wda艂o si臋 tez troch臋 monotonii w powie艣膰, za艣 w oczy rzuca膰 si臋 zacze艂y r贸偶ne dziwne rzeczy,
przede wszystkim motyw romansu Felixa jest strasznie ... mia艂ki.. jako艣 tak 藕le si臋 to czyta, a Felix rzeczywi艣cie sta艂 si臋 nagle gimnazjalist膮-EMO.

Super odswie偶ona jest za to posta膰 Kat kt贸rej absolutnie si臋 nie spodziewa艂em, ale tutaj te偶 w pewnym momencie posta膰 pod koniec staje si臋 niezbyt sp贸jna.
Wydaje mi si臋 i偶 po prostu pan Long mimo bardzo dobrych pomys艂贸w nie umie ich wykona膰 tak jakby chcia艂, ma pewn膮 wizj臋 kt贸ra jest dobra, ale jak zaczyna pisa膰 albo mu si臋 w膮tek nudzi albo gdzie艣 gubi dalszy pomys艂 rozwini臋cia owego w膮tku.
Gotreka stanowczo ma艂o i momentami tak jak kto艣 napisa艂 wydaje mi si臋 偶e o Gotreku sie tutaj tylko wspomina gdzies p贸艂-g臋bkiem.

Teraz zas wr贸膰my do Ojczulka R. Czaszki o kt贸rym kto艣 wspomni艂l 偶e: "jak on m贸g艂 si臋 tak postarze膰...?"
jak dla mnie to oczywiste, zni贸s艂 na swojej niezbyt rozgarni臋tej czaszce tyle cios贸w,
walczy艂 z jak膮艣 trucizna kt贸ra mogla go zabi膰 a prze偶ycie zawdzi臋cza tylko jakiej艣 szamance,
generalnie on jest po prostu takim krasnoludzkim wrakiem, a nie starcem, mam wra偶enie 偶e niekt贸rzy po prostu 藕le to odebrali.
Dodatkowo utrata pamieci nie pomaga mu w byciu sob膮 i jest teraz starym pierdzielem w miejscu dawnej barwnej postaci.

Ko艅cz膮c moj膮 wypowied藕, je艣li chodzi o pisanie pana Longa to na pewno doceniam bogatszy warsztat pisarski ni偶 wida膰 to by艂o u Kinga, chyba 偶e wynika to z t艂umacze艅. Jednak my艣l膮c o 'przegi臋ciach' w historii GiF nasuwa mi si臋 my艣l, i偶 Zab贸jca Gigant贸w wyra藕nie pokazywa艂, 偶e King nie do ko艅ca ma pomys艂 na GiF a tak偶e i偶 troche przegi臋te robi艂y si臋 jego historie.
_________________
"To My ziemi naszej s贸l
z brudnych dzielnic i zapad艂ych dziur"
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Bjorni
Stra偶nik
Stra偶nik


Do潮czy: 14 Cze 2010
Posty: 46
Sk眃: Karak Zorn

PostWys砤ny: Pia Lip 16, 2010 15:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ps moja uwaga ostatnio rozkmini艂em 偶e prawdziwe imi臋 tego Szmana to Beetlejuice;)
a co do prognoz to fakt Long ryzykowanie podszed艂 do zako艅czenia, mocno zniechecaj膮c rzesze fan贸w, bo wiadomo 偶e Zab贸jca, nie zgninie od lada Zomiak贸w. a Necro klimaty nie b膮d膮 mie膰 jakiego艣 mocnego odbicia ni偶 powrotu do imperium (przez Karak Kadrin) i tu艂aczki...

czekam prequela by William King
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
KreoL



Do潮czy: 30 Lip 2010
Posty: 4
Sk眃: Hag Gareth

PostWys砤ny: Sob Sie 07, 2010 02:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ehh przeczyta艂em.

Ksi膮偶ka IMO s艂aba. Long traci troch臋 koncepcje, a pr贸buje nad膮偶y膰 z ta艣mowymi wymogami wydawania narzucanymi przez GW.

Pewnie wiele nowego nie wnios臋 czytaj膮c poprzednie posty. Ale od siebie dodam bie偶膮ce odczucia.

Postacie: Mam og贸lne wra偶enie,偶e Long szuka艂 koncepcji w Zmierzchu. Jego postacie s膮 minetko przerysowane,ze wcze艣niejszych ksi膮偶ek.

Felix - mi臋tki do b贸lu emo. Kolejny raz zakochany zdaje sobie spraw臋, 偶e ojej dziewczyna o kt贸rej nie mia艂em poj臋cia jeszcze 2 dni temu teraz jest mi艂o艣ci膮 mojego 偶ycia i do tego jeszcze mnie wielbi jako bohatera. Ojej tylko Gotrek jest problemem i ta g艂upia przysi臋ga ... ojej uda艂o mi si臋.chyba najg艂upsze sko艅czenie przysi臋gi, niby bohaterskie ale denerwuj膮co s艂abe.

Gotrek - co艣 w tej postaci jest nie halo to ju偶 nie ta sama posta膰. Opisy przeci膮gania palcem po toporze i wiecznym charakterystycznym b艂ysku w oku ju偶 nie wystarcz膮.

Snori - wielkie oczekiwania z mojej strony co do powrotu od momentu wznowienia sagi a co za tym idzie po przeczytaniu tym wi臋kszy smutek z takiego powrotu. jestem ciekawy jak to rozwi膮偶e.jedna z najmilszych postaci wcze艣niej teraz zwa偶ywiona troch臋 IMO na si艂臋.

Kat - mieszane uczucia, posta膰 sprowadzona z g艂臋bokiej przesz艂o艣ci o kt贸rej nikt nie pami臋ta i specjalnei po艂owa pewnie czyta teraz Z.Trolli.

Nekros - posta膰 wprowadzona niczym seryjny zab贸jca w ostatnim odcinku sezony CSI w oczekiwaniu na kolejn膮 cz臋艣膰.

Tre艣膰: s艂abiutko Panie Long. Jako艣, nie chce mi si臋 wierzy膰,偶e po Storm of chaos takie wielkie grupy przesz艂y by bez echa po po艂owie imperium przy tym kilka tysi臋cy k贸z z kamyczkiem nie s膮 w stanie zainteresowa膰 偶adnych mo偶nych.

Walki: rozczarowuj膮 swoimi opisami. Nie czuje ju偶 cz艂owiek tego entuzjazmu,nie widzi ka偶dego ci臋cia toporem powalonego przeciwnika itp. Walka z tytu艂owym szamanem to by艂 艣miech na sali. Emo-Felix p艂acze za swoim mieczykiem przez po艂ow臋 scen.

Podsumowanie: nie chce mi si臋 ju偶 pisa膰 wi臋cej bo jest p贸藕no, a ksi膮偶k膮 jestem rozczarowany. Z Longowej serii ksi膮偶ka lepsza ni偶 Z.Modliszek ale du偶o s艂absza od pozosta艂ych 2. Za miesi膮c w Anglii Z.Zombich, nic tylko przyjdzie Nam czeka膰 kilka lat a偶 komu艣 si臋 zachce wydawa膰Wink pami臋tajmy,偶e jeszcze o Ulrice powstaje 3logia oraz o Szarym proroku.


PS: ten nekros to z Liczmistrz z fabulara ;D
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Wy秝ietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Seria Gotrek & Felix Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie mo縠sz pisa nowych temat體
Nie mo縠sz odpowiada w tematach
Nie mo縠sz zmienia swoich post體
Nie mo縠sz usuwa swoich post體
Nie mo縠sz g硂sowa w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group