Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼iZaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼i   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Sartosa
Id do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Nast阷ny
 
To forum jest zablokowane, nie mo縠sz pisa dodawa ani zmienia na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo縧iwo禼i zmiany post體 lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Wojna Mag贸w
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nast阷ny temat  
Autor Wiadomo舵
kain
Mod Mag贸w
Mod Mag贸w


Do潮czy: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys砤ny: Wto Paz 20, 2009 11:45    Temat postu: Sartosa Odpowiedz z cytatem

Lestat / Manfred / Wilkomir / Vendom / Zir

Udali艣cie si臋 po mniejszych zakupach do portu, tam czeka艂a na was Natalia i Drong. Nie by艂a zbyt zadowolona 偶e si臋 sp贸藕nili艣cie. Wsiedli艣cie do szalup sk膮d dop艂yn臋li艣cie na Bryg „Oko Mananna”. Ponad setka pirat贸w przywita艂a was, jednak偶e nie zachowuj膮 si臋 oni wobec was wrogo. Wyp艂yn臋li艣cie w kierunku Sartosy. Podr贸偶 powinna zaj膮膰 dwa mo偶e trzy dni w zale偶no艣ci od wiatru i pogody. Ca艂a artyleria, czyli oko艂o 20 dzia艂, znajdowa艂o si臋 na g贸rnym pok艂adzie. Natalia osobi艣cie „sterowa艂a” statkiem wydaj膮c poprzez Edwarda rozkazy swoim ludziom. Zauwa偶yli艣cie 偶e nikt nie kwestionowa艂 jej rozkaz贸w. Podr贸偶 praktycznie sp臋dzili艣cie na g贸rnym pok艂adzie rozmawiaj膮c mi臋dzy sob膮, jedynie Linoge uda艂 si臋 pod podk艂ad gdzie „usn膮艂” na koi. Pierwszy dzie艅 min膮艂 wam spokojnie. Pogoda dopisywa艂a. Od Natalii dowiedzieli艣cie si臋 偶e miejsce do kt贸rego was chce „zaprowadzi膰” to mniejsza wysepka tu偶 za Sartos膮, tam dok艂adnie znajduje si臋 zar贸wno statek jak i jego obecni „w艂a艣ciciele”. Piratka przyzna艂a 偶e wys艂a艂a raz grup臋 30 osobow膮 ale nikt 偶ywy nie wr贸ci艂 z tego ekspedycji. Jedynie cia艂a ca艂ej trzydziestki odnaleziono na brzegu nabite na pal. Jest to ma艂a wysepka z艂o偶ona z rz臋d贸w jaski艅, labirynt贸w i podziemnych korytarzy. Je偶eli b臋dziecie chcieli dostaniecie jednego przewodnika kt贸ry b臋dzie pomaga艂 wam. Posi艂ek jaki dostali艣cie by艂 do艣膰 dobry a wino i rum ca艂kiem smaczne.
Dopiero drugiego dnia wiatr przybra艂 na sile a wy 偶e na horyzoncie pojawi艂a si臋 wyspa. Zobaczyli艣cie 偶e na masztach piraci wywiesili Weso艂ego Rogera a statek przyspieszy艂 po rozwini臋ciu wszystkich 偶agli. Jednak偶e z lewej strony zar贸wno waszej jak i wyspy wy艂oni艂 si臋 inny statek 偶aglowy. Burty mia艂 czarne a na jego dziobie widnia艂a statuetka przedstawiaj膮ca wojownika kt贸ry trzyma艂 co艣 w d艂oniach. Tr贸jmasztowiec p艂yn膮艂 na was i zobaczyli艣cie trzy flagi z czerwonymi czaszkami lecz bez piszczeli za to przekre艣lone dwoma liniami w kszta艂cie X. 脫w ten statek wystrzeli艂 ku wam salw臋 lecz ta nie dosi臋g艂a was… Pomimo do艣膰 du偶ej odleg艂o艣ci s艂yszycie ryki i dzikie wrzaski wydobywaj膮ce si臋 z tamtego pok艂adu. Galeon bo taki statek na was p艂ynie jest jednostk膮 szybsz膮 cho膰 mniej zwrotn膮. Typ takiego statku jest wyposa偶ony w 艣rednio 36 dzia艂 rozmieszczone wzd艂u偶 burt na jednym lub dw贸ch pok艂adach dzia艂owych a do tego dwa dzia艂a z przodu i trzy z ty艂u. Galeon mia艂 oko艂o 350 ludzi w tym obs艂ug臋 dzia艂-kanonier贸w, marynarzy. Natalia zacz臋艂a wydawa膰 rozkazy:

- Do dzia艂 psy!!!! Edward przygotuj ludzi do odparcia aborda偶u…. – jej g艂os jest ostry cho膰 mo偶ecie wyczu膰 w nim 偶e zdaje sobie ona spraw臋 z powagi sytuacji…

- Strzela膰 na m贸j rozkaz !!!! – krzyk kobiety okaza艂 si臋 na tyle dono艣ny 偶e ka偶dy na statku go us艂ysza艂

Piraci 偶wawo zacz臋li si臋 uwija膰 zar贸wno przy dzia艂ach jak i linach, 偶aglach. Cho膰 Natalia stara si臋 jak mo偶e utrzyma膰 dystans i wp艂yn膮膰 na p艂ytsze wody to statek nieuchronnie si臋 zbli偶a do was

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain

Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk眃: Olsztyn

PostWys砤ny: Wto Paz 20, 2009 12:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poprawiam okulary i przygl膮daj膮c si臋 wrogiemu statkowi zwi膮zuj臋 jeszcze raz w艂osy, by nie przeszkadza艂y w ogniu zbli偶aj膮cej si臋 bitwy. Adrenalina powoli ro艣nie, przy艣pieszaj膮c bicie serca i wprowadzaj膮c zaniepokojenie do mojego umys艂u.
Wszak nigdy nie do艣wiadczy艂em aborda偶u...

Opieram si臋 o burt臋 statku i sonduj臋 obecno艣膰 magii na wrogim galeonie. Wysy艂am kilka 艣lepych wst臋g, stworzonych z czystej mocy by sprawdzi膰, czy aby przewrotni piraci nie maj膮 tam 偶adnych anty-magicznych urz膮dze艅...
_________________
#Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
Xsary
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 09 Sty 2005
Posty: 2039
Sk眃: Nowa S贸l

PostWys砤ny: Wto Paz 20, 2009 13:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podczas podr贸偶y du偶o rozmawia艂em z Felixem. Opowiada艂em mu o magistrach Kolegium Niebios, kt贸rzy podczas swych w臋dr贸wek po 艣wiecie, niejednokrotnie pomagali za艂odze statk贸w w utrzymaniu prawid艂owego kursu. To rzecz膮 jasn膮 jest, 偶e mag niebios b臋dzie dobrym nawigatorem.

Khorn, a raczej jego s艂ugusy, na morzu? Ca艂y galeon. Mo偶e by膰 niezwykle ci臋偶ko, lecz przychodzi mi do g艂owy par臋 sztuczek. Przede wszystkim rzucam na sibie Pancerz Eteru oraz wszystkie Proroctwa. Na swego ucznia tak偶e.

- To Khorni艣ci, panowie - rzek艂em do moich towarzyszy.

Na szcz臋艣cie ci barbarzy艅cy brzydz膮 si臋 magi膮, bynajmniej od tego b臋dziemy mi臋li spok贸j z ich strony.
Razem z Felixem ustawiam si臋 tu偶 przy burcie. Kiedy znajd膮 si臋 w zasi臋gu moich czar贸w traktuj臋 ich kolejno Nawa艂nic膮, a na nast臋pnie Kulistym Piorunem.
Gdy nadejdzie czas aborda偶u, a piraci b臋d膮 chcieli dosta膰 si臋 na nasz okr臋t, rzucam Podmuch. Staram si臋 zwi臋kszy膰 jego si艂臋 tak by nie mogli jednak dotrze膰 na deski statku.
_________________
#Sesja Przyjaciel czy wr贸g? - Frank albo Fred
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
pawelczas
Rycerz Zamku
Rycerz Zamku


Do潮czy: 15 Cze 2009
Posty: 326
Sk眃: si臋 wzi膮艂 Alice Cooper?

PostWys砤ny: Wto Paz 20, 2009 14:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podczas podr贸偶y co jaki艣 czas ogl膮da艂em mapy, dumaj膮c nad czasem i przestrzeni膮. Gdyby jaki艣 pirat chcia艂 b艂ogos艂awie艅stwa- udzielam go mu. Gdy przez lunet臋 ujrza艂em zbli偶aj膮cy si臋 statek wroga, u艣miechn膮艂em si臋 lekko. B臋dzie zabawa. Po chwili moja twarz jednak staje si臋 bardziej powa偶na. Wchodz臋 na co艣, co przypomina podium i kieruj臋 s艂owa zar贸wno do swoich towarzyszy, jak i pirat贸w:

- Przyjaciele! Oto przed nami stoi wr贸g, z kt贸rym ja i moi bracia walczyli艣my od dawna. Mogli艣cie nie mie膰 styczno艣ci z wp艂ywami Chaosu u was w Tilei, lecz nie obawiajcie si臋! Wasza odwaga pokona strach, za艣 wasz krzyk doprowadzi do powstania fali, kt贸ry zmiecie okr臋t wroga! Bowiem nasza pani, Myrmidia wspiera m臋偶nych!


Po tych s艂owach, otwieram modlitewnik i unosz臋 w艂贸czni臋 do g贸ry. Zaczynam inkantacj臋 modlitwy Sokoli Wzrok.


- Myrmydio, pani wojownik贸w i strateg贸w. Nadaj mi sw贸j wzrok, bym m贸g艂 przelatywa膰 nad polem bitwy niczym twe 艣wi臋te zwierz臋, za艣 mym sojusznikom przeka偶 cz膮stk臋 swej si艂y i celno艣ci, by trafiali w to, czego zapragn膮!

Po jej inkantacji, spojrza艂em dok艂adnie na okr臋t wroga, badaj膮c go zar贸wno od wewn膮trz, jak i od zewn膮trz. Policzy艂em ludzi, ilo艣膰 broni i poszukiwa艂em s艂abego punktu.
_________________
Manfred, Rycerz P艂on膮cego S艂o艅ca- Wichry P贸艂nocy
Robert, B艂臋dny Rycerz z Bretoni- Miasto
Lafel, 艁owca-Zwiadowca- Sylvania
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do潮czy: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk眃: Elbl膮g

PostWys砤ny: Sro Paz 21, 2009 09:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najpierw okrywam siebie i swoich kislevskich ziomk贸w czarami ochronnymi. Stawiam na sobie Zapor臋 z Lodu. Wok贸艂 rozlega si臋 Tarcza Mrozu chroni膮ca mnie i najbli偶sze istoty wok贸艂 przed pociskami. Na koniec okrywam siebie Lodow膮 Sk贸r膮.

Tak pot臋偶nie chroniony, przybieram bardziej aktywn膮 stron臋. U偶ywam troch臋 mocniejszych ingredient贸w, splatam magi臋 i staram si臋 przywo艂a膰 pot臋偶ny wicher z zacinaj膮cym szronem, 艣niegiem i gradem. T膮 wiruj膮c膮 chmur臋 chc臋 pos艂a膰 prosto we wrogie 偶agle. Je艣li nie podrze lin, to by膰 mo偶e same p艂贸tno.

Je艣li wrogi statek si臋 zbli偶y, puszczam w t艂um raz po raz kolejne serie Lodowych Grot贸w. Staram si臋 trzyma膰 raczej z ty艂u, nie jestem wojownikiem, ani tym bardziej godnym przeciwnikiem dla wyznawc贸w Khorne'a.
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry P贸艂nocy
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
kain
Mod Mag贸w
Mod Mag贸w


Do潮czy: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys砤ny: Czw Paz 22, 2009 12:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wilkomir / Manfred / Zir / Vendom

Manfred twoje przem贸wienie nie odnios艂o a偶 takiego skutku jak Twoja "modlitwa . "Spojrza艂e艣" na zbli偶aj膮cy si臋 statek i zobaczy艂e艣 ponad 3 setki wojownik贸w odzianych w koszulki kolcze, sk贸rznie dzier偶膮cych miecze, topory, kusze, haki.. Wszyscy s膮 z lekka zmutowani lub zdeformowani.. Na pancerzach widzisz wymalowany krwi膮 znak Pana Czaszek - Khorna.

Vendom obrzuci艂e艣 si臋 wszystkimi zakl臋ciami i proroctwami. Zaczynasz inkantowa膰 Nawa艂nic臋 powoli i dok艂adnie...

Wilkomir ob艂o偶y艂e艣 si臋 czarami ochronnymi i zaczynasz inkantowa膰 Lodowe Groty powoli nie spiesz膮c si臋.. czekaj膮c a偶 statek zbli偶y si臋 do was....

Zir spr贸bowa艂e艣 "dosta膰" si臋 na statek lecz nie da艂e艣 rady. Odleg艂o艣膰 jest zbyt du偶a....

Natalia zrobi艂a szybki zwrot i z 12 dzia艂 posypa艂 si臋 grad kul... Cz臋艣膰 z nich trafi艂a w 偶agle rozrywaj膮c je a reszta trafi艂a do morza... Piratka zrobi艂a jeszcze manewr a g艂os Edwarda da艂o si臋 s艂ycha膰 w艣r贸d huku dzia艂:

- Prze艂adowa膰 dzia艂a psy!!!!

A gdy Natalia obr贸ci艂a si臋 drugim bokiem do galeonu kolejne 12 dzia艂 zarycza艂o i salwa kul "pofrun臋艂a" w stron臋 wroga... I znowu cz臋艣膰 spad艂a do morza a cz臋艣膰 trafi艂a w statek zar贸wno w 偶agle ale i tym razem w lew膮 burt臋 statku...lecz galeon nadal na was p艂ynie... Natalia zrobi艂a szybki manewr i kontynuowa艂a dalsz膮 ucieczk臋...

Galeon ma do was jakie艣 sto metr贸w i dostrzegli艣cie 偶e statuetka na dziobie przedstawia艂a rycerza w zbroi p艂ytowej kt贸ry na twarzy ma mask臋 przedstawiaj膮c膮 czaszk臋 a w d艂oniach ma umocowane ludzkie czaszki - ociekaj膮ce jeszcze krwi膮. Piraci gdy to zobaczyli troszk臋 si臋 "wystraszyli" jednak偶e dzi臋ki zakl臋ciu Kap艂ana opanowali sw贸j strach... Zobaczyli艣cie r贸wnie偶 偶e na statku spora grupa wojownik贸w majstruje co艣 przy 偶aglach. Te kt贸re zniszczyli艣cie za pomoc膮 armatnich kul zast膮piono nowymi... Gdy statek zbli偶y艂 si臋 do was na 80 metr贸w dostrzegli艣cie czym je zast膮piono.. Prawie 偶e艣cie si臋 porzygali... Ot贸偶 nowe 偶agle zrobiono z ludzkiej sk贸ry.. Kto艣 nie藕le musia艂 si臋 nam臋czy膰 by tak wygarbowa膰 sk贸r臋... Cz臋艣膰 pirat贸w chocia偶 mo偶e nie ze strachu ale po prostu z samego obrzydzenia rzygn臋艂a na pok艂ad.... Nie widzicie dok艂adnie pok艂adu bowiem zas艂ania go jaka艣 mg艂a, jakby mrok...

Gdy statek zbli偶y艂 si臋 na 45 metr贸w zacz膮艂 wykonywa膰 manewr aby przywali膰 do was z boku magowie zacz臋li rzuca膰 swoje zakl臋cia... Nawa艂nica uderzy艂a w statek z furi膮...Lodowe groty oraz pot臋偶ny mro藕ny wiatr "stworzony" przez Wilkomira sprawi艂o i偶 na statku rozpocz臋艂a si臋 masakra.. Dziesi膮tki wojownik贸w pad艂o z rykiem... a wiatr utrudnia galeonowi zmian臋 pozycji... jednak cz臋艣膰 dzia艂 wypali艂a ..... poczuli艣cie jak waszym statkiem targn膮艂 wstrz膮s .... a Natalia krzykn臋艂a:

- Kurwa!!!!! Na tr贸jz膮b Mannana .... Przygotowa膰 si臋!!!!!

Vendom dostrzeg艂e艣 偶e na statek wchodzi Linoge - chyba spa艂 i to do艣膰 mocno - kt贸ry idzie bardzo powoli lecz kieruj臋 si臋 w stron臋... Natalii... o co mu biega. Z wrogiego statku s艂ycha膰 krzyki setki wojownik贸w i jaki艣 inny ryk.. pot臋偶niejszy r贸wnie偶 dobywaj膮cy si臋 stamt膮d.. Ryk ten by艂 bardziej z艂owrogi a s艂owa kt贸re wymawia艂 s膮 Ci dziwnie znajome.. Ws艂ucha艂e艣 si臋 w nie raz, drugi i ju偶 wiedzia艂e艣:

"Krew dla Boga Krwi.. Czaszki dla tronu czaszek"

Spojrza艂e艣 w niebo i dostrzeg艂e艣 mg艂臋..tw贸j wzrok zacz膮艂 si臋 przez ni膮 przedziera膰... Ujrza艂e艣 stoj膮cego praktycznie nieruchomo m臋偶czyzn臋 w czerwonej jak krew zbroi. Na twarzy mia艂 he艂m kt贸ry cz臋艣ciowo zas艂ania艂 mu twarz. D艂onie opiera艂 na dwur臋cznym mieczu kt贸ry pokrywa艂y magiczne plugawe symbole. M臋偶czyzna g贸rowa艂 wzrostem i postaw膮 nad reszt膮 swoich s艂ugus贸w.. i gdy spojrza艂e艣 w jego oczy.... znalaz艂e艣 si臋 zn贸w na "ziemi"..... Rzuci艂e艣 kulisty piorun kt贸ry powali艂 kolejn膮 gar艣膰 wroga... Statek jednak powoli si臋 zbli偶a.. i widzicie na jego burtach ju偶 wojownik贸w z hakami i linami krzycz膮cych i dr膮cych si臋....


[ Z g贸ry przepraszam za b艂臋dy czy mniejsze pomini臋cia jednak wobec napadu Nurgla na moj膮 艣wi臋t膮 i jak偶e skromn膮 osob臋 takie b艂臋dy mog膮 si臋 zdarzy膰 ]
_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain

Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk眃: Olsztyn

PostWys砤ny: Czw Paz 22, 2009 21:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odsuwam si臋 od burty i opuszczam g艂ow臋 staraj膮c si臋 nie patrze膰 na pot臋pie艅czy 偶agiel. Nie mog臋 si臋 ba膰. Nie mog臋 si臋 ba膰...

Najpierw wrysowuj臋 wz贸r Metody Pr贸b i B艂臋d贸w i rozpo艣cieram szeroko r臋ce rozdzieraj膮c podp艂aszczyzn臋 rzeczywisto艣ci. Pozwalam by moje cia艂o by艂o pomostem dla Eteru, kt贸ry jako katalizator doskona艂y aktywuje zakl臋cie.

- Mesudar nisajon et szgi'a

Zaczynam si臋 cofa膰 w kierunku kr贸lowej. Skupiam si臋 na broni pirat贸w zgromadzonych wok贸艂 mnie. Zwi膮zuj臋 si臋 z kr膮偶膮cymi wok贸艂 ich kordelas贸w i pistolet贸w, magicznymi wst臋gami i u偶ywam swojego cia艂a jako pomostu dla mocy Eteru. Umagiczniam ich bro艅. Powielam ten sam schemat na tylu obiektach na ilu zd膮偶臋 przed aborda偶em.
_________________
#Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic


Ostatnio zmieniony przez Jaracz dnia Pia Paz 23, 2009 13:35, w ca硂禼i zmieniany 1 raz
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do潮czy: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk眃: Elbl膮g

PostWys砤ny: Czw Paz 22, 2009 23:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oddycham g艂臋boko. Mimo zadowalaj膮cych efekt贸w moich czar贸w, ogarnia mnie strach na widok tego plugawego nowego o偶aglowania. Staram si臋 jednak opami臋ta膰 i przywo艂a膰 zn贸w zimny spok贸j kt贸ry zawsze idzie u mnie w parze z gniewem. Zimny gniew. Zemsta, kt贸ra smakuje na zimno. Zemsta za wielokrotny los Kislevit贸w, kt贸rzy musz膮 od pokole艅 i po nast臋pne pokolenia znosi膰 trudy 偶ycia na niego艣cinnej ziemi... i kt贸rzy musz膮 walczy膰 i umiera膰 pod butem takich degenerat贸w jak ci na tym galeonie.

艢wiszcz膮ca mro藕nym wiatrem w艣ciek艂o艣膰 spycha strach daleko w odm臋ty niepami臋ci. Mam okazj臋 odgry藕膰 si臋 Khornistom. To bardzo dobrze, zwa偶ywszy na fakt, 偶e przez ostatnich 艂adnych par臋 lat spotyka艂em na swej drodze tylko Tzeentchian i tych od Niepodzielnego Chaosu czy inn膮 ho艂ot臋.

Chc膮 krwi? Zalej臋 im gard艂a ich w艂asn膮 juch膮! Chc膮 czaszek? U艂o偶臋 piramid臋 z ich w艂asnych czerep贸w!

- Job twoju ma膰! Waszmo艣ci Kislevici, bro艅cie mnie przed t膮 ho艂ot膮, a przysi臋gam, 偶e ich w odm臋ty domeny Mananna ze艣l臋 - jako kloce z lodu i 艣cierwa!

Splatam magi臋, u偶ywam ingredienta i przywo艂uj臋 ma艂o bojowy, acz bardzo przydatny czar w obecnej sytuacji. Siarczysty Mr贸z. Moja osobista pot臋ga magiczna oraz szerokie pole dzia艂ania oryginalnej formu艂y sprawi, 偶e te skurwiele b臋d膮 si臋 porusza膰 niczym kuk艂y, bi膰 jak dzieci, strzela膰 na r贸wni ze 艣lepcami.

- Witamy w piekle, synowie kurew, w ciemnym i zimnym piekle! Nie b臋dzie czaszek i nie b臋dzie krwi! Na kolana, b艂aga膰 o 艣mier膰! - krzycz臋 w Reikspielu do tych Khornik贸w, uwalniaj膮c straszliw膮 moc zakl臋cia.
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry P贸艂nocy
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Xsary
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 09 Sty 2005
Posty: 2039
Sk眃: Nowa S贸l

PostWys砤ny: Pon Paz 26, 2009 13:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pan Wilkomir da艂 niez艂y popis swoich umiej臋tno艣ci. Wspania艂e przedstawienie.

Stoj膮c blisko burty przygotowuj臋 si臋 na aborda偶.
Khorni艣ci nie mog膮 dosta膰 sie na nasz pok艂ad bowiem w贸wczas zacznie si臋 prawdziwa rze藕, z kt贸rej nie koniecznie wyjdziemy w jednym kawa艂ku.
Pami臋tam ich z bitew kiedy to Achraon prowadzi艂 niezliczone rzesze ku zag艂adzie naszego Imperium.
Nie b臋d臋 si臋 oszukiwa艂, i偶bym roni艂 艂zy za piratami, kt贸rzy by polegli podczas tej walki, wszak z nimi poleg艂a by moja dru偶yna i ja. Wtedy nie mogliby艣my doko艅czy膰 naszego zadania.
Odczuwam lekki niepok贸j, lecz nie pozwalam by moje emocje dyktowa艂y mi co mam robi膰.

Zaczynam gromadzi膰 Azyr w ok贸艂 siebie. Ma艂e chmurki zaczynam formowa膰 w sto偶ek, kt贸ry zaczynam powoli obraca膰. Koncentruj臋 si臋 tylko na nim by jego kszta艂t pozostawa艂 idealny. Po chwili wypuszczam go z r膮k i wrzucam do morza. W mej wyobra藕ni nadal tkwi i porusza si臋 w stron臋 statku Chaotyst贸w.
Otwieram oczy i unosz臋 贸w sto偶ek wy偶ej, tak by znalaz艂 si臋 na pok艂adzie. Tam, za pomoc膮 strumieni niebieskiego wiatru, sprawiam by zacz膮艂 on si臋 kr臋ci膰 coraz szybciej.
Nast臋pnie rozci膮gam go by by艂 o szerszy i wy偶szy. Przez ca艂y proces tworzenia, tej ma艂ej tr膮by powietrznej, dbam o to bym by艂 skoncentrowany i czynniki zewn臋trzne nie przeszkodzi艂y mi w pracy nad tym pot臋偶nym zakl臋ciem.
_________________
#Sesja Przyjaciel czy wr贸g? - Frank albo Fred
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
pawelczas
Rycerz Zamku
Rycerz Zamku


Do潮czy: 15 Cze 2009
Posty: 326
Sk眃: si臋 wzi膮艂 Alice Cooper?

PostWys砤ny: Pon Paz 26, 2009 17:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Ja pieprz臋...
Rzek艂em tylko, patrz膮c na lataj膮ce tu i 贸wdzie kule. Gdy Khornista zacz膮艂 wrzeszcze膰, podszed艂em do burty i ja zacz膮艂em:
- I CZEGO SI臉, KURWA, DRZESZ? NIE WIDZISZ DEBILU, 呕E MY艢L臉! WPU艢CI膯 CHAMSTWO NA SALO... NA MORZE!
Po tych s艂owach, wyci膮gn膮艂em tylko miecz i czeka艂em a偶 si臋 statek dostatecznie zbli偶y, to zacz膮艂em inkantacje jednej z pot臋偶niejszych modlitw w moim "arsenale": B艂ogos艂awie艅stwo Dziewiczych Tarczowniczek:
- Pani wojny i strategii. Obdarz swych wyznawc贸w, jak i wszystkich mieszka艅c贸w po艂udnia hartem twego ducha, by w chwilach trwogi nie poddawali si臋, za艣 ich bro艅 zmie艅 w sw膮 d艂o艅, kt贸ra sprawi, 偶e wrogowie b臋d膮 wiedzie膰, i偶 pope艂nili b艂膮d.
_________________
Manfred, Rycerz P艂on膮cego S艂o艅ca- Wichry P贸艂nocy
Robert, B艂臋dny Rycerz z Bretoni- Miasto
Lafel, 艁owca-Zwiadowca- Sylvania
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
kain
Mod Mag贸w
Mod Mag贸w


Do潮czy: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys砤ny: Wto Paz 27, 2009 11:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Vendom / Wilkimir / Zir / Manfred

Vendom skupi艂e艣 si臋 i zacz膮艂e艣 formowa膰 Azyr wok贸艂 siebie. Manipuluj膮c wiatrem zacz膮艂e艣 nadawa膰 mu odpowiedni膮 form臋 i kszta艂t.. gdy w ko艅cu opanowa艂e艣 go wypu艣ci艂e艣 w wod臋....

Manfred skupi艂e艣 si臋 i rzuci艂e艣 czar. Poczu艂e艣 jak z Twoich ust przep艂ywa Boska moc kt贸ra natchn臋艂a pirat贸w (przynajmniej cz臋艣膰) do walki i zagrza艂a ich serca do stawienia oporu wrogowi... Poczu艂e艣 jednak co艣 dziwnego gdy sko艅czy艂e艣.. nie wiesz dok艂adnie jeszcze co..ale przypomina to tak jakby艣 zosta艂 sam..nie czujesz ju偶 obecno艣ci swojej patronki przy sobie..dziwne...

Zir skupi艂e艣 si臋 a twoje cia艂o, dusza i moc zjednoczy艂o si臋 z Eterem. Twoje oczy zacz臋艂y 艣wieci膰 w kolorze z艂otym a wok贸艂 Ciebie roztoczy艂a si臋 z艂ocista po艣wiata.. Zacz膮艂e艣 umagicznia膰 bro艅 swoich tymczasowych sojusznik贸w.... Czujesz jak moc przechodzi przez Ciebie.. Krople potu wyst膮pi艂y na Twoim czole a Twoje mi臋艣nie zacz臋艂y si臋 napina膰...

Wilkomir Anatolij stan膮艂 tu偶 przy tobie i wyj膮艂 swoj膮 rusznic臋. Siergiej stan膮艂 po drugim boku i wyj膮艂 swoj膮 szabl臋 i u艣miechn膮艂 si臋, mrukn膮艂 co艣:

- Moartea bate la u艧a noastr膬 at芒t de primitoare-l cu un z芒mbet [艢mier膰 puka do naszych drzwi wi臋c przywitajmy j膮 z u艣miechem] - zrozumia艂e艣 to stare przys艂owie kt贸re wywo艂a艂o u艣miech na ustach obu Kislevit贸w

Zacz膮艂 skupia膰 si臋 ponownie i rzuci艂e艣 kolejny czar.. Uda艂o si臋 ale w tym samym momencie...

Wszyscy poczuli艣cie wstrz膮s. Dzia艂a galeonu hukn臋艂y z rykiem i poczuli艣cie jak ca艂ym pok艂adem targn膮艂 pot臋偶ny wstrz膮s. Cz臋艣膰 rufy jebn臋艂a w powietrze i cz臋艣膰 za艂ogi wypad艂a za burt臋 wyrzucona si艂膮 eksplozji. Statek wroga zbli偶y艂 si臋 do was i ujrzeli艣cie ponad p贸艂 setki ludzi ju偶 na burtach wal膮cych do was z broni, kt贸ra o dziwo zbyt wielkiej krzywdy wam nie robi. Wi臋kszo艣膰 strza艂贸w jest bardzo niecelna... Lecz dostrzegli艣cie 偶e mg艂a si臋 rozprasza i wszyscy dostrzegli艣cie jak po 艣rodku statku stoi pot臋偶ny rycerz w czerwonej jak krew zbroi. Na twarzy mia艂 he艂m kt贸ry cz臋艣ciowo zas艂ania艂 mu twarz. D艂onie opiera艂 na dwur臋cznym mieczu, od kt贸rego wyczuli艣cie plugaw膮 magi臋. Mia艂 ponad dwa metry wzrostu i by艂 pot臋偶nie zbudowany. Krzykn膮艂 co艣 w plugawej mowie:

Vlos whol yah d' vlos. Vin'ult pholor dosst la'uren lu' orior ulu el

Wasz statek odpowiedzia艂 salw膮 z dzia艂 i jeden maszt poszed艂 si臋 jeba膰. Cze艣膰 dziobu zosta艂a uszkodzona a wy zacz臋li艣cie zyskiwa膰 przewag臋. Zobaczyli艣cie wtedy wielkie zamieszanie i dostrzegli艣cie 偶e grupa kilku maruder贸w przyci膮ga do burt dwa wielkie dzia艂a wygl膮daj膮ce do艣膰 piekielnie - z ich luf wida膰 by艂o 偶ywy ogie艅...
Statek odpali艂 pierwsz膮 salw臋 i po waszym jednym maszcie a dok艂adnie 偶aglu zosta艂 tylko popi贸艂 ... piraci zacz臋li gasi膰 po偶ar gdy偶 ognisty pocisk (jego od艂amki) zacz臋艂y pali膰 statek... Khoni艣ci zmiejszaj膮 dystans...

M臋偶czyzna w czerni nadal przeciska si臋 przez "kup臋" ludzi w kierunku steru i Natalii....

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain

Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
pawelczas
Rycerz Zamku
Rycerz Zamku


Do潮czy: 15 Cze 2009
Posty: 326
Sk眃: si臋 wzi膮艂 Alice Cooper?

PostWys砤ny: Wto Paz 27, 2009 12:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Vendom! Zostawiam ludzi w twoich r臋kach!

Krzykn膮艂em do magistra do艣膰, gdy tylko ujrza艂em wynalazek krasnolud贸w chaosu. Sam pogna艂em w stron臋 Natalii przeciskaj膮c si臋 w t艂um. Id膮c wrzeszcza艂em do ludzi:

- Celowa膰 w te piekielne machiny! Rozwali膰 je salw膮! 艁adowa膰, celowa膰 i strzela膰! Zachowa膰 spok贸j, bowiem bogowie czuwaj膮 nad odwa偶nymi i walecznymi! Nie ba膰 si臋 mroku, bowiem zapanuje nad wami!

Cholera... co ja pieprz臋, pomy艣la艂em sobie w my艣lach. Je艣li nie rozpieprzymy tych piekielnych machin jedyne co z nas pozostanie to pokarm dla planktonu, bo ryby si臋 jeszcze nami porzygaj膮. Ja chc臋 na l膮d... tam przynajmniej wiem co mam robi膰! Morze to dzika i niezbadana dla mnie kraina. A mo偶e w przysz艂o艣ci zosta膰 admira艂em? Eee... nie. Zmarszczy艂em czo艂o i poklepuj膮c po ramionach niekt贸rych z 偶o艂nierzy, przeciska艂em si臋 w stron臋 ster贸w. G艂upot膮 jest walczy膰 w ten spos贸b. Tu trzeba strategii.
_________________
Manfred, Rycerz P艂on膮cego S艂o艅ca- Wichry P贸艂nocy
Robert, B艂臋dny Rycerz z Bretoni- Miasto
Lafel, 艁owca-Zwiadowca- Sylvania
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Jaracz
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 29 Cze 2005
Posty: 2221
Sk眃: Olsztyn

PostWys砤ny: Sro Paz 28, 2009 16:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prostuj臋 si臋 i i zdejmuj臋 okulary. Utrzymuj臋 rozdarcie rzeczywisto艣ci i czerpi臋 coraz wi臋cej mocy, splataj膮c nowe zakl臋cie. Tym razem za cel bior臋 przeciwnik贸w przy piekielnych dzia艂ach. Si臋gam wg艂膮b pami臋ci przywo艂uj膮c wz贸r Strza艂 Arha.

- Chec Arh kesef - g艂os zaczyna ju偶 brzmie膰 nieco zgrzytliwie i metalicznie - Chec Arh kesef!

Nasycam go Eterem i uwalniam czar posy艂aj膮c srebrzyste groty w kierunku obs艂ugi dzia艂 i nast臋pne... i nast臋pne...
_________________
#Przyjaciel czy Wr贸g => Alex Zir, cz艂owiek, magister alchemik.
#Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przekl臋tych => Gerhard, cz艂owiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
kain
Mod Mag贸w
Mod Mag贸w


Do潮czy: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys砤ny: Sro Paz 28, 2009 16:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Vendom / Zir / Manfred / Wilkomir

Manfred przedzierasz si臋 przez grup臋 偶o艂nierzy-pirat贸w a偶 w ko艅cu dotar艂e艣 do kr贸lowej pierwszy. M臋偶czyzna w czerni ma ju偶 te偶 woln膮 drog臋 i raptem dwadzie艣cia krok贸w do niej.. Spojrza艂a si臋 na Ciebie lekko zirytowana i przestraszona tym co si臋 dzieje...

- Czego ? - mrukn臋艂a do艣膰 wrogo

Zir uderzy艂e艣 Strza艂ami Arha i zabi艂e艣 3 kanonier贸w..ponownie wystrzeli艂e艣 i zabi艂e艣 kolejnych trzech... Do pomocy przyszed艂 Ci Erhart kt贸ry uderzy艂 z B艂yskawicy kt贸r膮 powali艂 kolejnych maruder贸w...

Vendom uda艂o Ci si臋 "stworzy膰" magiczny wir kt贸ry pojawi艂 si臋 na 艣rodku wrogiego statku. Zacz膮艂 on powoli powi臋ksza膰 si臋 jednocze艣nie poch艂aniaj膮c cz臋艣膰 za艂ogi.. wsysa ich do 艣rodka..a nast臋pnie wyrzuca gdzie艣 w morskie odm臋ty... Czujesz jak krople potu sp艂ywaj膮 Ci po czole i na d艂oniach..w gardle zrobi艂o Ci si臋 sucho jakby艣 przez trzy dni i trzy noce nie pi艂.. Wir zacz膮艂 coraz bardziej si臋 rozszerza膰 i gdy mia艂 ju偶 doj艣膰 do ich przyw贸dcy twoje szaty stan臋艂y w p艂omieniach.. Poczu艂e艣 i偶 Architekt Losu zwr贸ci艂 na Ciebie swoj膮 uwag臋.. Pan Zmian dotkn膮艂 Ci臋... Zaczynasz si臋 pali膰..D艂onie, twarz.. piek膮 Ci臋...

Wszyscy widzicie 偶e Vendom si臋 pali..dos艂ownie 偶ywcem... cho膰 jaki艣 pirat ruszy艂 mu z pomoc膮..

Gaelon uderzy艂 kolejno ze swych normalnych dzia艂 - przynajmniej tych kt贸re dobrze funkcjonowa艂y - lecz praktycznie nic wam nie zrobi艂. Natomiast z p艂on膮cych dzia艂 wystrzelono salw臋 kt贸ra trafi艂a w wasz kad艂ub. To wstrz膮sn臋艂o statkiem do艣膰 powa偶nie.. Zobaczyli艣cie 偶e z przednich armat wystaj膮 jakie艣 d艂ugie metalowe piki zako艅czone czym艣 co przypomina艂o tr贸jz膮b. Armaty powoli zaczynaj膮 celowa膰 w wasz bok...

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry P贸艂nocy: Kain

Kobiet potrafi膮cych s艂u偶y膰 za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze 艣wiat贸w. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadaj膮cego materaca nie jest ju偶 takie proste
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Xsary
Markgraf
Markgraf


Do潮czy: 09 Sty 2005
Posty: 2039
Sk眃: Nowa S贸l

PostWys砤ny: Sro Paz 28, 2009 16:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przez chwil臋 by艂o gor膮co.

Kiedy p艂omienie ju偶 przestan膮 mnie otacza膰 u艣miecham si臋 szeroko. Rozjeba艂em im po艂ow臋 za艂ogi... Mo偶e to z艂amie cho膰 w po艂owie ich morale.
Musz臋 dopracowa膰 ten czar, przyda si臋 na przysz艂o艣膰. Swoj膮 drog膮 - czego to cz艂owiek nie wymy艣li na poczekaniu.

- Linoge! - Rykn膮艂em g艂o艣no. - Chod藕 tutaj! Skurwysy艅stwa szykuj膮 aborda偶!

Szukam wzorkiem Felixa, mam nadziej臋, 偶e nic mu nie grozi. Daj臋 sobie par臋 chwil. Prze艂ykam 艣lin臋 i zaczynam inkantowa膰 kolejne B艂yskawice. Rzucam je z wielk膮 pasj膮 aby by艂y coraz pot臋偶niejsze. Wszak o mojej B艂yskawicy m贸wi ca艂e Kolegium Niebios. Pora na prezentacje umiej臋tno艣ci.
W gar艣ci mam ju偶 miecz by by膰 przygotowanym na odparcie aborda偶u.
_________________
#Sesja Przyjaciel czy wr贸g? - Frank albo Fred
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email Odwied stron autora
Wy秝ietl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie mo縠sz pisa dodawa ani zmienia na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo縧iwo禼i zmiany post體 lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Wojna Mag贸w Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Id do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Nast阷ny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Nie mo縠sz pisa nowych temat體
Nie mo縠sz odpowiada w tematach
Nie mo縠sz zmienia swoich post體
Nie mo縠sz usuwa swoich post體
Nie mo縠sz g硂sowa w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group