Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Sylwania
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Nastêpny
 
To forum jest zablokowane, nie mo¿esz pisaæ dodawaæ ani zmieniaæ na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Wojna Magów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Miquinei
Strażnik
Strażnik


Do³±czy³: 19 Mar 2009
Posty: 42
Sk±d: siÄ™ biorÄ… dzieci?

PostWys³any: Sro Lip 08, 2009 18:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kto śmie zakłócać mój spoczynek?! <podniosłem się pośpiesznie, z zapchnonego łożka i wyjżałem przez okno> Kiedy się podniosłem, mimowolnie odbiło mi się paskudnym mięsem, a raczej odpadkami, które byłem zmuszony zjeść, kilka godzin temu. Skrzywiłem się w momencie kiedy poczułem, własne beknięcie.
Tanie mięso, psy jedzą.. Gdybym nie fakt, że muszę oszczędzać mój prowiant, nie znając, ile czasu zajmie mi podróż. W życiu bym nie tknął tego ohydztwa. Mimo tego że jestem skromnym człowiekiem, nie przywykłem jadać byle czego. <mlasnąłem ustami, w geście niezadowolenia i przybliżyłem się do okna, aby zobaczyć co się wydarzyło>
_________________
Ziemie Chłodu - Frith
Wojna Magów - Lucter Morr

Serdecznie zapraszam do Cycatej Dziweczki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Sro Lip 15, 2009 13:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lucter

Wyjrzałeś przez okno i dostrzegłeś grupę kilku osobową biegnącą i krzyczącą:

- Nadchodzą...!!! Uciekać!!!! Dzień sądu nadszedł!!!! Zmarli powstali!!!!!

Z okna dostrzegłeś tylko że coś jest daleko. Posuwa się ku wam powolnym krokiem... Wśród nich dostrzegłeś jakąś postać... Jedzie na koniu zapewne ale jest zbyt ciemno i daleko byś mógł dostrzec rysy twarzy tej istoty. Wyczuwasz tylko że jest to potężna istota....


Ambrosius

Leżałeś tak kilka godzin lecz w końcu obudziłeś się. Ku swojemu zdziwieniu zauważyłeś że czujesz się o wiele lepiej. Patriarcha ucieszył się z tego powodu i kazał Ci się zbierać do drogi. Ruszyliście od razu. Do Mistrza Luctera macie tylko kilka godzin straty. Zapewne dogonicie go o świcie...
Ruszyliście przez krainy Sylwanii. Mistrz przez całą drogę milczał. Gdy już księżyc świecił mocno wyczułeś zawirowania w aurze... Chciałeś coś powiedzieć lecz Mistrz wyprzedził Cię:

- Mamy godzinę drogi do Ecknach... Coś się zbliża... Musimy się spieszyć...

Ruszyliście pędem... W końcu dostrzegliście zarysy miasteczka a po jego prawej stronie armię nieumarłych.... Ktoś im przewodzi... lecz jest za daleko by go zidentyfikować.... Samych sługusów jest ponad setka....

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Anubis
Chorąży
Chorąży


Do³±czy³: 23 Mar 2006
Posty: 723

PostWys³any: Pon Lip 20, 2009 10:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Mistrzu, trzeba odciągnąć tę hordę od miasteczka, nim zmasakrują ludność do szczętu. Moje moce nie mogą się równać twym, dlatego stworze i będę podtrzymywał Krąg Śmierci, jeśli uznasz to za stosowne.

Chwytam mocniej swą kose i wpatruje się we wrogów. Czuje ramiona śmierci oplatające się wokół mnie. Będę jednak walczył do końca, broniąc tych ludzi. Tak, jak przysięgałem.
_________________
Lily et Pique: Orderic du Limont
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Miquinei
Strażnik
Strażnik


Do³±czy³: 19 Mar 2009
Posty: 42
Sk±d: siÄ™ biorÄ… dzieci?

PostWys³any: Pon Lip 20, 2009 19:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na dziewięć piekieł! Co to do cholery? pochód umarłych!? <Delikatnie odsówam się od okna i lewą ręka zakrywam okno zasłonką>
Brakowało mi ostatnio rozrywek..
<Odwróciłem się na pięcie i szybkim krokiem, podszedłem do miejsca gdzie zostawiłem swój ekwipunek i zebrałem wszystko w pośpiechu.
Sięgnąłem do jednej z licznych kieszeni mego płaszcza i wyjąłem z niego ogniwo kolczugi. Trzymając je w otwartej dloni, zamknąłem oczy i zacząłem gestukulować drugą ręką, wypowiadając słowa mocy. Kiedy już byłem gotowy, spowrotem zbliżyłem się do okna aby zobaczyć jak wygląda sytuacja na zewnątrz>
_________________
Ziemie Chłodu - Frith
Wojna Magów - Lucter Morr

Serdecznie zapraszam do Cycatej Dziweczki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Pon Lip 27, 2009 14:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lucter

Rzuciłeś na siebie czar i znowu wyjrzałeś przez okno..Setki nieumarłych zbliżają się powoli do bram miasteczka.. Ludzie wpadają w panikę, kobiety krzyczą.. Widzisz że postać na koniu również się zbliża.. Wyczułeś jego wzrok na sobie i w tym momencie on przyspieszył... Koń nie gna lecz już nie truchta... Wyczuwasz w nim nieumarłego...


Ambrosius

Mistrz zgodził się i ruszyliście ku bramie miasta.. Dostrzegliście iż przywódca na koniu ruszył w stronę miasta jakby dostrzegł jakąś swoją ofiarę... Macie do nich 500 metrów, a jeździec zaraz wkroczy do miasta... Raczej mu nie przeszkodzicie... choć Patriarcha zatrzymał się i zaczął coś inkantować... Wyczułeś jak fioletowy wiatr wyje dookoła, i uderza w twe zmysły raz po raz niczym sztorm uderzając o fale z całej siły....

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Miquinei
Strażnik
Strażnik


Do³±czy³: 19 Mar 2009
Posty: 42
Sk±d: siÄ™ biorÄ… dzieci?

PostWys³any: Czw Lip 30, 2009 02:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zakląłem plugawo w myślach. Analizuje sytuacje i swoje położenie - nie jest dobrze.
W dalszym ciągu obserwuje, postać na koniu. Staram się zdobyć więcej informacji. Wybadać, jakiego rodzajem orężem się pała - wszak zakładam że będą zmuszony stawić mu czoła.
Przez myśl przeszło mi kilka zaklęć których mógłbym użyć w starciu z tajemniczym jeźdźcem. Będę musiał także, wymyśleć co zrobić z tymi wszystkimi ożywięcami.

Bardzo interesujÄ…ce..
_________________
Ziemie Chłodu - Frith
Wojna Magów - Lucter Morr

Serdecznie zapraszam do Cycatej Dziweczki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Czw Lip 30, 2009 15:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem


Lucter
Przywołałeś kosę żniwiarza i nie otwierając drzwi kazałeś iść precz pukającemu. Podszedłeś do okna i zobaczyłeś iż jeździec na koniu wyprzedził swoją armię.. Armia trupów ma już tylko 100 metrów by przekroczyć próg miasteczka... Kobiety, dzieci pochowały się w domach. Może 20 mężczyzn wyszło na plac stawić czoło inwazji.. W dłoniach mają topory, widły, postrzępione miecze i pochodnie ... Są gotowi umrzeć za swoje rodziny i domy...

Twoje rozmyślania przerwało nagłe wtargnięcie... Drzwi rozleciały się w drzazgi.. Przed Tobą stanął .... wampir.... Ubrany w czarną zbroję z dziwnymi runami... Długie blond włosy opadają mu na ramiona lecz nie przesłaniają jego twarzy... przystojnej i pociągającej... Zimne oczy patrzą na Ciebie bezlitośnie.. bez żadnych oznak emocji... Wampir w obu rękach trzyma topory. Bije z nich magia.. potężna i stara... Widzisz też że za plecami ma przewieszony miecz.. Wampir uśmiechnął się tylko obnażając swoje kły... Ruszył na Ciebie z niesamowitą szybkością i tylko dzięki szczęściu sparowałeś pierwszy cios a drugi uniknąłeś... Wampir jest bardzo blisko Ciebie ciągle nacierając... Spróbowałeś zaatakować go kosą lecz ten sparował ją jednym toporem a drugim zaklinował tak że byliście łeb w łeb... Wyprowadził cios głową trafiając Cię w nos... krew buchnęła Ci na szaty... Wampir odsunął się kilka kroków i wyciągnął jedną rękę przed siebie i rzekł:

- Al'doer...yallt dos orn el - rzekł do Ciebie w nieznanym jęzku

Czeka na Ciebie z szyderczym uśmiechem na twarzy...

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Miquinei
Strażnik
Strażnik


Do³±czy³: 19 Mar 2009
Posty: 42
Sk±d: siÄ™ biorÄ… dzieci?

PostWys³any: Czw Lip 30, 2009 16:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zakląłem plugawo i na myśl przyszło mi tylko jedno zaklęcie. Porażenie! Wy powiedziałem pojedyncze słowo mocy i otwartą dłonią dotknąłem twarzy przeciwnika.
Uderzenie serca później, na myśl przyszło mi kolejne zaklęcie, jakim był Podniebny Chód.
Muszę się z stąd wydostać. Nie mam szans w starciu z takim przeciwnikiem, w takim miejscu. Okno.. wyskoczę przez nie i dostane się na sąsiedni dach. Co z kosą? rozproszę zaklęcie.. jeśli nie uda mi się tego zrobić dostatecznie szybko, porzucam, broń i rzucam się do ucieczki!
_________________
Ziemie Chłodu - Frith
Wojna Magów - Lucter Morr

Serdecznie zapraszam do Cycatej Dziweczki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Anubis
Chorąży
Chorąży


Do³±czy³: 23 Mar 2006
Posty: 723

PostWys³any: Pia Lip 31, 2009 09:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patrze z szacunkiem na Patriarchę i nie inkantuje chwilowo zaklęcia, by nie marnować energii którą on zebrał.

Uważne rozglądam się wkoło kiedy Mistrz jest zajęty. Jestem gotów zapewnić mu spokój podczas inkantacji, nawet jeśli kosztować ma mnie to życie. A możliwe że nasz wróg zostawił jakąś straż tylna...
_________________
Lily et Pique: Orderic du Limont
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Pia Lip 31, 2009 10:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lucter

Gdy rzucałeś odrętwienie, wampir schował jeden topór. Widać lubi grę lub może uważa że szanse muszą być wyrównane. Udało się i zaatakowałeś go by go dotknąć.. ten zrobił unik i znalazł się za tobą. Nim cokolwiek zdążyłeś zrobić ten chwycił Cię jedną ręką za szaty i cisnął Tobą o ścianę. Upadłeś i poczułeś jak coś w kręgosłupie lekko Ci strzeliło. Czujesz jak ból przechodzi przez całe Twoje ciało.. Gdy podniosłeś wzrok w poszukiwaniu wampira jego już nie było... Powoli wstajesz z ziemi... Trochę poniżony...przez nieumarłego


Ambrosius

Nikt jeszcze was nie zauważył... widzisz że jeździec prawie wkroczył d miasteczka.. Widzisz go całkiem nieźle... wysoki brunet, dobrze zbudowany ubrany w czarną płytową zbroję. Przy pasie ma półtora ręczny miecz a w jednej ręce różdżkę. Czerwony płaszcz delikatnie powiewa na wietrze. Jeździec wydaje się być bardzo dystyngowany jakby był samym księciem. Na rękach ma czarne rękawice a na palcach magiczne sygnety. Rozsiewa dookoła siebie aurę strachu ....

Twój mistrz zaczął coraz głośniej wymawiać słowa zaklęcia

pulvis es et in pulverem reverteris, in articulo mortis praebibere pulvis es et in pulverem reverteris,

Fioletowy wiatr zawył i poczułeś jak Eter zaczyna wariować... wyczułeś jak cała ziemia drży... Oczy Patriarchy stały się ciemne niczym noc...jego usta wykrzywiły się w ponurym grymasie a ręce prawie niedostrzegalnie kreśliły znaki. Fioletowy wiatr zebrał się wokół niego a ten wypuścił Wicher Śmierci wprost w Armię nieumarłych.. ponad połowa rozsypała się w proch. Sam Von Carstein, rozpoznałeś go gdy spojrzał się na was, ryknał z furią i skierował się ku wam wraz z częścią swojej armi...reszta skierowała się ku wam...
Patriarcha tylko powiedział:

- Zatrzymaj ich chwilę muszę się ponownie skupić....!!!!

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Anubis
Chorąży
Chorąży


Do³±czy³: 23 Mar 2006
Posty: 723

PostWys³any: Pia Lip 31, 2009 12:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przymykam nieco oczy, rozstawiam nogi i opieram sie na kosie.

Życie jest największym skarbem jaki ofiarowali nam bogowie. W moich rękach spoczywa istnienie człowieka, który jest wazny dla całego Imperium. Nnigdy jeszcze taka odpowiedzialnosc nie spoczywala na moich lichych barkach.

Skupiam wokół siebie część Wiatru Śmierci i splotam go siłą swej woli w sieć okalającą mnie i Patriarchę. Potem zaczynam inkantacje. Wiatr niesie słowa wypowiedziane przezemnie - ciche i nienaturalnie spokojne. Nie zwracam teraz uwagi na otoczenie, interesuje mnie tylko zaklęcie i przekazanie mu jak największej mocy. Tworze wokół nas Krąg Śmierci.
_________________
Lily et Pique: Orderic du Limont
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Miquinei
Strażnik
Strażnik


Do³±czy³: 19 Mar 2009
Posty: 42
Sk±d: siÄ™ biorÄ… dzieci?

PostWys³any: Sob Sie 01, 2009 00:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przeklęty drań. <podnoszę się, stękając> Gdzie on się teraz podział?! Zrezygnował? Niech go diabli.
Na wszelki wypadek, wytworze w okół siebie krąg śmierci, aby nie dać się zaskoczyć po raz drugi.

Jak już rzucę zaklęcie, podchodzę do okna by z orientować się w sytuacji na zewnątrz.

Jeśli wyjdę z tego żywy. Obiecuję sobie, wizytę w bibliotece.
_________________
Ziemie Chłodu - Frith
Wojna Magów - Lucter Morr

Serdecznie zapraszam do Cycatej Dziweczki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Pon Sie 03, 2009 15:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ambrosius

Skupiłeś się i wytworzyłeś krąg śmierci... Choć powstrzymało to marsz nieumarłych w waszą stronę to jednak było za mało na dowódcę...

Przekazujesz część swojej mocy Patriarsze lecz to nie przyspieszy czasu wypowiedzianego zaklęcia...

Jeździec gna ku wam przedzierając się przez Twoje zaklęcie... Wyjął miecz i uniósł go nad głową... Ryknął groźnie obnażając swoje kły... Jego koń szarżuje wściekle ku wam... Nagle poczułeś jak Mistrz zakończył ostatnie słowa zaklęcia... Wyczułeś jak Eter znów zaczął szaleć a wampir zatrzymał się... przez krótką chwilę wyglądał jakby miał paść..lecz tak się nie stało... Zaczął się wycofywać...

Mistrz po raz drugi "wymówił słowa" jakieś nieznanego Ci zaklęcia i kolejna część wrogów poszła do piachu... Mniej niż 25-ka bezrozumnych istot stoi przed Tobą, lecz w mieście podobna ilość zabija wszystko zapewne co napotka na swej drodze...

Lucter

Stanąłeś w oknie.. Widzisz jak armia nieumarłych wyrzyna w pień mieszkańców... Widzisz jak jeździec wycofuje się.. a także postać w czarnej zbroi która jak gdyby nic idzie sobie środkiem miasta.. Zabija każdego kto stanie mu na drodze: mężczyzn, zombie, kobiety, szkielety, dzieci... nie ważne kto... śmierć z jego rąk jest krótka i bezbolesna.....A ty stoisz w oknie....

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Anubis
Chorąży
Chorąży


Do³±czy³: 23 Mar 2006
Posty: 723

PostWys³any: Nie Sie 09, 2009 15:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie mam wyboru, muszę zaryzykować. Oby tylko mój Patriarcha wybaczył mi tą zuchwałość.

Musze spróbować. Szansa jest tylko jedna zanim do nas dotrą...

Kiedy zacząłem inkantacje Wichru Śmierci wszelkie wątpliwości zniknęły. Ważne jest już tylko powodzenie w rzucaniu zaklęcia. Nie mam wątpliwości co do słuszności mojej decyzji - nie ma istot plugawszych niż nieumarli.

Kiedy zbiore wystarczającą moc, formuje ją w zaklęcie i kieruje w sam środek oddziału tych szkaradnych tworów nekromancji.
_________________
Lily et Pique: Orderic du Limont
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Sro Sie 12, 2009 10:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ambrosius

Skupiłeś się i zebrałeś fioletowy wiatr w swoich dłoniach.... Wymawiałeś słowa zaklęcia bardzo dokładnie .... jednym tchem... i w końcu uwolniłeś śmiertelną energię.... Horda trupów rozsypała się w pył....

Spojrzałeś na Mistrza i a ten rzekł tylko:

- Sprawdźmy czy w mieście nie ma nic do zrobienia i kierujemy się na Zamek Drakenhof...

Ruszyliście do mieściny... Po drodze rozbiliście ostatnie niedobitki nieumarłych jednak ich przywódca zniknął.... W mieście ogólnie już wszystko wraca do normy... wioska praktycznie obyła się bez strat własnych... Ludzie są wam bardzo wdzięczni i proponują gościnę.. Do Zamku macie dwa dni drogi.. więc warto było by wypocząć i coś zjeść... Mistrz zgodził się... Usiedliście w knajpie i zamówiliście jedzenie...

_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie mo¿esz pisaæ dodawaæ ani zmieniaæ na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Wojna Magów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Nastêpny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group