Wys³any: Nie Sie 24, 2008 21:06 Temat postu: Nippon - Kanto
KANTO - Południowo-wschodni region Nipponu. Obfity w puste, wielkie i niezwykle żyzne pola gdzie pogoda jest bardzo dobra i sprzyjająca największym zbiorom roślin jadalnych w kraju. Najbogatsze i najlepiej ufortyfikowane ziemie Cesarstwa. Miejsce narodzin i centrum potęgi klanów Hojo oraz Fuma. Niepodzielnie panują nad tym regionem z zamku i miasta Odawara oraz "zapasowego" zamku i miasta Edo.
WYSPY - zawarto tutaj pomniejsze wyspy takie jak Okinawa, Tsushima, Ise czy Ike. Zwykle są one skaliste, słabo zaludnione i chronione.
LANVORT
Z rozkazu swojego nowego lorda, Wszechwybrańca Kanga z plemienia Tongów, przybyłeś wraz ze swoją małą armią Nurglistów i Niepodzielnych Chaosytów do ziemi Kanto w Nipponie. Tutaj wesprzeć masz klan Hojo i Fuma w odzyskaniu władzy, władzy Chaosu nad ziemiami Nipponu.
Przybycie uczciliście atakiem i spustoszeniem niewielkiej, jedynej świątynii Ikko-Ikki w granicach prowincji Musashi.
Daimyo Hojo Ujimasa dziękuje ci za przybycie i polecił, byś razem z Ninja Kotaro Fuma zaatakował zamek i domenę niewielkiego klanu Ankokuji, Akamakidai na granicy prowincji Totomi. Jest to kolejna zemsta za "Wojnę Gempei" kiedy to Hojo utracili władzę nad Nipponem... kiedy to Chaos utracił władzę nad Nipponem. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
Ostatnio zmieniony przez Ethereal dnia Sro Gru 10, 2008 23:50, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Przybycie do Nipponu było dużą niespodzianką. Nigdy nie widziałem tak egzotycznego miejsca.
Służba Kangowi nie przyszła mi łatwo. Nie zdzierżę Pana nad sobą prócz Nurgle'a. Jednak tylko to może dać mi siłę której szukam.
Na nową misję się godzę. Dokładnie sprawdzam w jakim otoczeniu znajduje się zamek.
Postanawiam wyszukać najbliższej mu wsi. To tu gromadzone są zbiory dla spichlerza zamku i tu kieruje się cała żywność. Kieruję się tam w nocy wraz z najbliższymi mi Nurglistami, nie potrzebna mi armia. Odnajduję strategiczne punkty, obory, spichlerze itp. Jesteśmy mocno zamaskowani tak, by dało się podejść na bliskość przynajmniej kilku metrów bez wzbudzania podejrzeń.
Punkty mogą choć nie muszą być słabo strzeżone. Eliminujemy nie śpiących najszybciej i ciszej jak się da. Zarażamy zwierzęta, plony i studnie, po czym wycofujemy się z tej mieściny. Maskuję armię najlepiej jak się da, las czy wysokie trawy. Czekamy kilka dni. W końcu głowy zamku przeciwnika muszą się tu pokazać, by sprawdzić co się dzieje w ich wsi. Do tego czasu zdążę ją sprawnie otoczyć, gdy przeciwnik się pojawi, zamknę go i zgładzę w imię Nurgle'a... _________________ The Emperor is weak, Undead shall rise...
Podczas próby otrucia zamku zostaliście odkryci. Chaosyci nadają się do walki, nie umieją się skradać w pełnych Zbrojach Chaosu.
Wywiązała się ciężka walka. Wrogi Daimyo, Ekei Ankokuji przewidział wasz atak i z całą mocą kontratakował.
Ostatecznie udało wam się zdobyć Akamakidai i zniszczyć klan Ankokuji, lecz Ekei zbiegł do ziemi kontrolowanej przez Oda, a wy nie macie szans go ścigać. Ponieśliście spore straty. Hojo Ujimasa i Fuma Kotaro nie są zadowoleni, lecz cóż zrobić...
----------
SADAHARU
Po walkach pod Odawara, gdzie dopełniłeś swej zemsty i po dwóch kampaniach w Han Kuo, wróciłeś do swej fortecy w prowincji Kii.
Sojusz z Sassa rozwija się. Prowincja jest bogata, nie ma na sobie śladu wojen. Wszystkie prace budowlane zostały ukończone, a twój klan zregenerował się.
Posłyszałeś plotki o wznowionej wojnie domowej - tym razem między tak zwanymi: "Armią Zachodu" i "Armią Wschodu".
HAKKARD
Po walkach pod Odawara, gdzie przedłużyłeś swe życie i wykonałeś jedno z zadań demona Khalida i po dwóch kampaniach w Han Kuo, wróciłeś do siedziby Tachibana na ziemiach Kyushu.
Posłyszałeś plotki o wznowionej wojnie domowej - tym razem między tak zwanymi: "Armią Zachodu" i "Armią Wschodu". Ginchiyo ze swymi Roninami będzie walczyć po stronie Toyotomi. Brała już udział w zwycięstwie pod Kusegawa.
TASAI
Po walkach w Shinano, gdzie złamałeś potęgę Nurgle'a w Nipponie i po dwóch kampaniach w Han Kuo, wróciłeś do swej rodowej siedziby na ziemi Echigo.
Jesteś w zasadzie ostatnim przedstawicielem klanu Takanashi. Nie masz już krewnych, a twoich poddanych jest niewielu. Garstka Ashigaru, kilkuset okolicznych chłopów i służba w rezydencji.
Posłyszałeś plotki o wznowionej wojnie domowej - tym razem między tak zwanymi: "Armią Zachodu" i "Armią Wschodu". Z błogosławieństwem Daimyo Uesugi Kagekatsu, udałeś się wraz z Naoe Kanetsugu i Maeda Keiji pod stolicę Tokugawa, Edo w Kanto. Zostaliście niestety stamtąd odparci, więc uderzyliście w inne miejsce. Zamek Hasedo, który właśnie teraz oblegacie. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
Do³±czy³: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Sk±d: z nienacka :D
Wys³any: Pon Sty 12, 2009 17:45 Temat postu:
< Moja pewność siebie jest trochę podkopana, ale staram się tego nie okazywać na zewnątrz. Nie jestem dobrym zarządcą ale słucham rad innych i mam nadzieję, że jakoś daję sobie radę...
Szansę do walki powitałem chłodnym uśmiechem, dalej ciąży na mnie wspomnienie ostatniego pojedynku, po mimo wręcz cudownego ozdrowienia z tej przeklętej choroby, wryło się głęboko w moją pamięć. Ale jako Miecz Prawa, muszę dawać przykład i zamknąć niepewności wewnątrz siebie..
Podczas oblężenia często przechadzam się po obozie, pilnuję porządku a jak przyjdzie jakaś drobna walka biorę w niej udział. Jak zawsze jestem spokojny, opanowany i dążę do pełnej perfekcji, jednak brakuje temu polotu. > _________________ #Wichry Północy, Kazdin
#Ciężkie jest życie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera
Ruszam w tą część Nipponu gdzie ostatnio słyszałem o obecności roninów Ginchiyo. Dołączam do jej sił.
Mam nadzieję odnaleźć Daesa-Rakana wśród sił Toyotomi. Słyszałem o jego umiejętnościach.
Po wojnie będę musiał rozpuścić na nowo wieść o tym, że zbieram drużynę przeciwko sługom Chaosu. Odwiedzić Cathay oraz kraje zachodu. Plany plany plany... _________________ #Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Zgodnie z wcześniejszym pomysłem rozkazyje przenieść wszystko co cenne do ukrytych kawter. Tam tez od teraz mieszkam.
Zapewniono nam autonomie tych ziem, nie interesuje mnie ten nowy konflikt, przynajmniej do czasu kiedy Hanzo wyraźnie poprosi o pomoc. Zbyt wiele strat Murai ponieśli ostatnimi czasy, a ja mam zbyt wiele do przygotowania by tracić czas na czyjeś wojny.
Wznawiam poszukiwania kandydatów na Murai z podwojoną intensywnością. Licze że po niedługim czasie będa nas przynajmniej dwie setki.
Obecnych podwładnych zmuszam do niekończącego sie treningu - nie maja innego zajęcia, dlatego każdego dnia przynajmniej pare godzin wszyscy mają poświęcić na dalsze ćwiczenia. _________________ Lily et Pique: Orderic du Limont
Po zdobyciu zamku i szumnej klęsce w walce z Date pod Hasedo, Uesugi wycofali się z wojny.
To ostateczny cios w honor i morale klanu. Dziwne, że Daimyo nie popełnił seppuku.
Armia jest zdruzgotana, Keiji i Kanetsugu nie żyją. Ze swoją bandą udałeś się do obozu Zachodniej Armii pod Sekigahara by walczyć dalej, dla zemsty. Teraz naprawdę jesteś Roninem.
Przebyliście długą drogę, po drodze słysząc o zwycięstwie Tokugawa w zamku Ueda. Siły Sanada zostały rozbite a Daimyo Sanada Masayuki zginął. Jedynie Sanada Yukimura z garstką ludzi zbiegł w góry przed siłami Tokugawa.
HAKKARD
Odnalazłeś obie osoby Tachibana Ginchiyo i Daesa Rakana w obozie Zachodniej Armii pod Sekigahara. Ten drugi zgodził się dołączyć do twojej drużyny. Jest wyjątkowym szermierzem i ma dziwaczne, zatrważające cechy wyglądu.
Wkrótce, Ishida Mitsunari wysłał was do obleganego przez Tokugawa zamku Ueda. Tam dołączyliście do obrońców z klanu Sanada.
Mimo mistrzowskich strategii Daimyo Sanada Masayuki, wyjątkowej obrony jaką zapewniał zamek oraz umiejętności Sanada Yukimury, siły Tokugawa pod wodzą syna Daimyo Tokugawa Ieyasu oraz Iga Ninja, Hattori Hanzo, wzięły szturmem zamek.
Zadaliście im ciężkie straty, lecz klan Sanada został tęgo przetrzebiony. Daimyo zginął, podobnie jak twoi dwaj Samuraje. Yukimura z garstką ludzi zbiegł w góry, zaś ty ze swoją trupą powróciłeś czym prędzej pod Sekigahara.
Jak się okazuje, Uesugi-Maeda ponieśli klęskę pod Hasedo, a pod Sekigahara przybyła Wschodnia Armia i założyła swój obóz. Niedługo rozpocznie się największa bitwa w dziejach Nipponu i całego Dalekiego Wschodu.
Do Zachodniej Armii dołączają ostatnie wojska sojuszników: klany Ankokuji, Kikkawa, Kobayakawa czy też twoja trupa i banda Roninów pod wodzą Takanashi Tasai - weterana Uesugi.
SADAHARU
Obserwowałeś poczynania obu stron walki z ciekawością. Dość szybko okazało się, że mimo strat i spowolnienia marszu, Wschodnia Armia odzyskała utraconą w bitwie pod Kusegawa przewagę. Zwyciężyła pod Ueda i Hasedo, teraz miała zaś rozpocząć się bitwa pod Sekigahara.
Nagle pewnego dnia, Matsunaga Hisahide - doświadczony i utalentowany Murai Ninja - niezadowolony z twych rządów i masakry Murai w Odawara, wyzwał cię na pojedynek.
W długim starciu osłabił cię i zranił, lecz udało ci się go zabić. Kolejny cios był jeszcze boleśniejszy, bo nadszedł ze strony z której najmniej się spodziewałeś.
Fujibayashi Nagato, twój najlepszy Ninja, wyzwał cię zaraz po śmierci Hisahide na pojedynek. Tym razem zostałeś sromotnie pokonany, jednak jakimś cudem udało ci się uciec mimo starań Nagato i reszty Murai.
Haniebny czyn, lecz życie jest ważniejsze.
Teraz włóczysz się po prowincji Kii, ścigany przez swoich dawnych podwładnych. W dodatku chyba pozyskali oni pomoc kolejnego zdrajcy - Sassa Narimasa, który udostępnił im wojska do patroli.
Nie możesz dłużej pozostać w Kii. Pozostała decyzja, czy samotnie zaryzykować walkę z dwoma potęgami tego rejonu, czy poszukać sojuszników... Albo zacząć nowe życie. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry Północy
Do³±czy³: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Sk±d: z nienacka :D
Wys³any: Nie Sty 18, 2009 20:38 Temat postu:
< "' Podążać drogą wojownika' - głęboko wyryto te słowa na mojej duszy. Wojna dla Uesugi może i się skończyła, co z tego? Dla mnie nie skończy się nigdy, chyba, że zginę. Miecz jest moim jedynym przeznaczeniem. "
Posyłam kilku ludzi aby znaleźli Sanada Yukimurę i namówili go przyłączenia się do mnie, głównym argumentem ma być szansa zemsty jaką powinien wymierzyć każdy wojownik tym którzy zdeptali siłę jego klanu i zabili jego przywódcę.
Swoją 'bandę' staram się zorganizować w jakąś logiczną jednostkę bojową. Wybieram ludzi, którzy mają największe doświadczenie i najlepiej służyli w armii jako podoficerzy. Wspólnie z nimi dzielę grupę na mniejsze oddziały aby je wyspecjalizować na grupy wedle uzbrojenia (podział na Yari, Naginaty, No-Dach, Yumi itp.) i możliwości bojowych (tu chodzi głównie o mobilność i rodzaj pancerza), liczebność jednego oddziału nie przekracza 40 ludzi, mniejsze jednostki lepiej współpracują - tego już zdążyłem się nauczyć. > _________________ #Wichry Północy, Kazdin
#Ciężkie jest życie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera
Zaszyłem sie w pobliżu jednej z wiosek nad którymi panuje Sassa. Nie interesująmnie pobudki jego mieszania się w sprawy Murai - zapłacą za to jego ludzie.
Medytuje siedzac na ziemi w bezpiecznym miejscu. Nie mam teraz nic co trzymałoby mnie w jednym miejscu, nic co by mnie ograniczało. Stałem się wolny, a to oznacza... zmiany.
Stwierdziłeś że jestem godnym. Zostałem pozbawiony swej pozycji i władzy. Zabiłem Kotaro by zająć jego miejsce i dobrze o tym wiesz... teraz jestem na twe usługi.
Pozna nocą wyruszam do wioski użądzić masakre. Na każdym z ciał będzie widniał jadnaki symbol - znak Władcy Ścieżek. _________________ Lily et Pique: Orderic du Limont
Głupi Nippończycy. Walczą ze sobą gdy chaos rośnie w siłę z każdym dniem. Mogliby przelać nienawiść i żądze jakimi siebie darzą by skuteczniej dawać odpór siłom Plugawych.
Opłacam gońca by zaniósł wieść do Takanashi Tasai ode mnie.
"Takanashi Tasai
Możliwe, że o mnie słyszałeś. Jeśli nie, usłyszysz. Niechaj wiadomym Ci będzie, że zbieram ludzi, którym śmierć towarzyszy. Szukam Tych, którzy tańczą na grobach swych ofiar. Szukam zwycięzców. Chcę przekuć gniew w oręż przeciwko sługom Chaosu. Dołącz do mej drużyny.
Hakkard"
Teraz się szykuję do bitwy. Skorzystam na tej wojnie. Jedynie w ogniu walki można ujrzeć płomień bohaterstwa. A ja go zamierzam wypatrywać uważnie... _________________ #Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Do³±czy³: 17 Sie 2006 Posty: 1751 Sk±d: z nienacka :D
Wys³any: Wto Sty 20, 2009 23:15 Temat postu:
< List mnie zdziwił, ale nie pozostaje mi nic jak tylko odpowiedzieć.
"Hakkard
Nie słyszałem, gdyż plotki nie są domeną wojownika. Ja i moi ludzie nie służymy nikomu, walczymy dla siebie, dla zemsty i dla czystej przyjemności zabijania. Jeśli naprawdę szukasz we mnie sojusznika przyjdź osobiście.
Takanashi Tasai 'Miecz Zemsty' "
Tak zmienię przydomek gdyż 'Prawo' miało znaczenia kiedy służyłem Uesugi, teraz nie walczę już dla wyższego celu... przynajmniej na razie. > _________________ #Wichry Północy, Kazdin
#Ciężkie jest życie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera
Uśmiecham się czytając odpowiedź. Dumny Nippończyk. Ciekawe czy w parze z dumą idą umiejętności.
Zbieram swoich ludzi i udajÄ™ siÄ™ wraz z nimi do obozowiska Takanashiego.
Idę odziany w swoje ciuchy. Rzeczy od Ginchiyo spoczywają zawinięte w tobołek przerzucony przez plecy. Im dłużej trwa ta wojna tym mniejszą więź odczuwam z tą wyspą. _________________ #Przyjaciel czy Wróg => Alex Zir, człowiek, magister alchemik.
#Przekleństwo Wzgórz Hager => Brokk Imrakson, krasnolud
#Sylvania - Ziemia Przeklętych => Gerhard, człowiek
#Lily et Pique - Blaise Cillianmour, szlachcic
Po klęsce Zachodniej Armii i rychłym upadku Toyotomi (oraz innych niezależnych od Tokugawa frakcji), postanowiliście czym prędzej opuścić Nippon. Byliście wrogami nowego Shogunatu i nie przetrwalibyście długo przeciwko całej wyspie wrogów.
Wielu z was było zdruzgotanych tym wygnaniem - głównie Nippończycy.
Do drużyny Hakkarda dołączyło kilku weteranów - były Murai Ninja, specjalista od ognistych sztuczek, Kato Danzo, oraz dwaj wojowniczy mnisi Sohei - Takuan Soho i Honinbo Sansa. Ponadto, zabrał się z nimi były "Miecz Prawa Uesugi", Ronin Takanashi Tasai.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach