Wys砤ny: Nie Gru 12, 2004 15:44 Temat postu: Half-Life
czyli ciekawe wspomnienia z bycia halflingiem
ta nietypowa rasa (poka偶cie mi kt贸ra jest typowa) ma w sobie wiele specyfik nie obecnych w艣r贸d innych ras.
Nie s膮 zbyt waleczni, maj膮 s艂abo艣ci (np wszystkie moje halfy w warhammerze by艂y nieco zjechanymi seksistami heh), panikuj膮, kombinuj膮, zawsze wychodz膮 na swoim, zawsze wywin膮 si臋 od ci臋偶szej roboty a na koniec i tak zbieraj膮 laury
Moim zdaniem Warhammer stworzy艂 nowy obraz halflinga-nizio艂ka ni偶 mia艂o to do tej pory miejsce u Tolkiena.
Stary 艢wiat po prostu zcz艂owieczy艂 t膮 groteskow膮 ras臋.
no m贸j drod Tim ( niech bedzie 偶e half ) kiedy艣 powiedzia艂 co艣 g艂upiego , nie dziwne mia艂 inteligencje r贸wna 22, no i od tej pory gracze jak co艣 m贸wie a MG nie wie o co mi chodiz , to m贸wia do NPC 偶eby mnei nei s艂ucha艂 , bo ja natrze藕wo zawsze g艂upoty gadam
Wys砤ny: Pon Gru 13, 2004 23:33 Temat postu: Re: Half-Life
[quote="orth"]
Nie s膮 zbyt waleczni, maj膮 s艂abo艣ci (np wszystkie moje halfy w warhammerze by艂y nieco zjechanymi seksistami heh), panikuj膮, kombinuj膮, zawsze wychodz膮 na swoim, zawsze wywin膮 si臋 od ci臋偶szej roboty a na koniec i tak zbieraj膮 laury
[/quote]
Swiete slowa. Faktycznie nie prezentuja juz postawy dwoch gejow podrozujacych przez swiat i wzajemnie sie wspierajacych w chwilach slabosci A tak na serio to ciezka robota faktycznie sie nie paraja - wola latwiejsze zarobki: falszerstwa, sprzedaz i kupno - czesto nielegalne, podburzanie ludzi, albo przekonywanie ich do robienia czegos na co po dluzszym zastanowieniu nie maja wcale ochoty.. Kombinatoryka w pelnym tego slowa znaczeniu.. I na koniec oczywiscie w pelni zasluzone laury - bo jakze tu inaczej.. Nic dodac nic ujac.. _________________ Zeddicus
o to przyk艂ad dru偶yny, kt贸ra zakonczy艂膮 awanturnicze 偶ycie;
- krasnolud zgin膮艂 w glorii i chwale walcz膮c ze smokiem
- elf , te偶 zgin膮艂 ( oboj臋tnei przez co, mo偶e go mucha tse-tse u偶膮dli艂a )
- cz艂owiek , pewnei jaki艣 rytua艂 przyzwania demon贸w robi艂 i mu nie wysz艂o
- no half, kt贸ry by艂 fa艂szerzem, podrzegarzem do bunty, i teraz w momencie gdy reszta druzyny nei 偶yje on zastanawia siekomu sprzeda膰 pa艂ac imperatora ( poraz 3 )
Heh..... Nie narzekajcie na HALFOW. Bylo nie bylo, to jest jedna z lepszych ras (zaraz po krasnoludach, elfach, ludziach.......).
Osobiscie nie gram halflingami, jednak wielokrotnie spotykalem sie z nimi w czasie sesji (BN i BG). Musze przyznac, ze takiego zabojcy jak pewna halflinska kobieta (chyba miala na imie Rubra) to jeszcze nie widzialem. Po prostu cos wspanialego. Byl jeszcze pewien halfling imieniem ...... Bilbo. Uczony halflinski.
Uczony - no coz do walki sie nie pchal, ale rzucanie nozami cwiczyl codzniennie. Rubra - nie sila, ale podstepem nas chciala wykonczyc. _________________ " To BEER or not to BEER "
Do潮czy: 12 Lut 2005 Posty: 144 Sk眃: z dalekiej p贸艂nocy
Wys砤ny: Sro Cze 22, 2005 13:15 Temat postu:
Jako艣 nigdy nie przepada艂em za halfami. Ta ichnia mania ow艂osionych st贸p i ju偶 sam rysunek w bestiariuszu. A Esmeralda? No przepraszam. Toleruj臋 ich jako BN贸w, ale sam nigdy nie zagra艂em halfem i nie zagram... _________________ dekadencki golibroda
A teraz drogie dziecie, pos艂uchajcie historii o nizio艂ku- Rambo
Pami臋tam jak m贸j halfli艅ski z艂odziej zosta艂 razem z reszt膮 dru偶yny napadni臋ty gdzie艣 w lesie przez kilku bandyt贸w. To by艂a nasza pierwsza albo druga sesja, wi臋c by艂o ci臋偶ko. Tak w艂a艣nie pomy艣la艂em i uciek艂em w las. Cz臋艣膰 napastnik贸w posz艂a za mn膮. A tam drzewa, krzaki, moje ukrywanie, cichy ch贸d i proca Tak narodzi艂a si臋 legenda. Ju偶 nie m贸wi臋 o tym, 偶e w ci膮gu kilkunastu minut mia艂em wi臋cej krytyk贸w, ni偶 w ca艂ej wcze艣niejszej karierze rpgowej. A potem trzeba jeszcze by艂o uratowa膰 kumpli, kt贸rze nie uciekli i zostali pojmani. Ale to ju偶 zupe艂nie inna historia...
Hmmm...... Rambo powiadasz. Druzyna skladajaca sie z samych Halfow. Sa zli, okrutni, napadaja, gwalca i morduja..... he he he. Ich dowodca zwany rambo, przeynajmniej raz dziennie musi cos przeleciec, bo inaczej jego ciemna strona moczu da mu sie we znaki .......
Sorki za te zarty, ale jakos nie moge sobie wyobrazic halfa ratujacego tylki innym graczom, dzialajacego jak RAMBO _________________ " To BEER or not to BEER "
Wys砤ny: Pia Lip 08, 2005 14:12 Temat postu: Bombu艣
No to ja co艣 napisze jakiego to ja mia艂em Halfinga. Mia艂 s艂abo艣膰 do alkoholu klasa uczony ale sko艅czy艂 jako archeolog z bacikiem(nie 偶artuj臋). By艂a to moja najlepsza posta膰 najbardziej j膮 wspominam... a dlaczego to wam zaraz napisze par臋 sytuacji kt贸re naprawd臋 umili艂y nam sesje. Wydarzenie podobne tak jak wcze艣niej tylko 偶e nasz膮 dru偶yn臋 zaatakowa艂y gobliny. Ja siedzia艂em akurat na swym kucyku Promilu i MG pyta si臋 "co robicie" jeden z graczy "atakuj臋 najbli偶szego goblina" potem jeszcze jeden gracz "strzelam z 艂uku" jako ostatni gracz wszyscy zwr贸cili na mnie uwag臋 a ja m贸wi臋 bardzo powa偶nie "wyci膮gam miecz" cisza "I uciekam!" oczywi艣ci臋 ca艂a dru偶yna w 艣miech na szcz臋艣ci臋 uda艂o mi si臋 uciec jako艣 na swym Promilku. Kolejnymi zabawnymi sytuacjami kt贸re si臋 wydarzy艂y by艂y niemal偶e podobne do Indiany Jonsa(tak to si臋 pisze?)te偶 by艂em archeologiem i mia艂em taki bacik(to ju偶 po wielu przygodach noi tak mia艂臋m 2S i 1Wt jedyne w czym by艂em dobry by艂o rzucanie butelk膮 alkoholu z zapalon膮 szmatk膮 "koktajl mo艂otowa"). 艁api膮c si臋 batem o ga艂臋zi kt贸ra niestety przy locie z艂ama艂a si臋 i spad艂em na b艂oto. Nie raz tak by艂o 偶e nizio艂ek spija艂 si臋 w karczmie a przy okazji swego konika(najlepszy przyjaciela). Do dzi艣 z graczami wspominamy przer贸偶ne 艣mieszne sytuacje kt贸rych tutaj nie napisz臋.