Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼iZaloguj si, by sprawdzi wiadomo禼i   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Dan Abnett -Duchy Gaunta"Pierwszy i Jedyny z Tanith' 1T

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Serie i pozycje Warhammer 40K
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nast阷ny temat  
Autor Wiadomo舵
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do潮czy: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk眃: Elbl膮g

PostWys砤ny: Sob Lip 03, 2010 16:53    Temat postu: Dan Abnett -Duchy Gaunta"Pierwszy i Jedyny z Tanith' 1T Odpowiedz z cytatem



"W mrocznej, gotyckiej przysz艂o艣ci 艣wiata Warhammer, w roku 40.000 ludzko艣膰 znajduje si臋 na kraw臋dzi zag艂ady. Imperium, walcz膮ce o przetrwanie w galaktyce, stawia czo艂a wci膮偶 nowym niebezpiecze艅stwom. W ska偶onych przez Chaos 艣wiatach Sabbata, komisarz Imperium Ibram Gaunt musi walczy膰 zar贸wno z legionami Chaosu, jak i wewn臋trznymi starciami mi臋dzy regimentami. Pierwszy i Jedyny z Tanith jest epick膮 opowie艣ci膮 o planetarnych podbojach, wielkich ambicjach, zdradzie i honorze." - cytat z ok艂adki.

Pierwsza z d艂ugiej serii nowel traktuj膮cych o Imperialnej Krucjacie na 艢wiaty Sabbat i s艂u偶膮cym na niej Pierwszym Regimencie Tanith, znanym szerzej jako Duchy Gaunt'a. Wraz z kolejnymi ksi膮偶kami: Komisarz Gaunt i Nekropolia tworzy pierwsz膮 trylogi臋 tego cyklu ("The Founding" - to by by艂o "Za艂o偶enie" czy "Utworzenie" albo "Powo艂anie" patrz膮c na kontekst).

Prosto z mostu powiem, 偶e mam mieszane odczucia po przeczytaniu tej ksi膮偶ki, ale mo偶e zaczniemy od pocz膮tku.

Zacznijmy od pisarza. Dan Abnett jest znany fanom Wh40k i Wh fantasy jako pisarz solidny, z du偶膮 doz膮 pomys艂owo艣ci i do艣wiadczenia. Potrafi stworzy膰 艣wietne opisy i zbudowa膰 klimat, co jest widoczne w zasadzie we wszystkich ksi膮偶kach o Duchach Gaunt'a. W ksi膮偶ce obecne s膮 dobrze opisane walki z wyznawcami Chaosu jak i gar艣膰 b艂yskotliwych intryg i akcji poza polem bitwy. Jest to plus - trzymanie si臋 艣ci艣le pola bitwy niekoniecznie mo偶e wyj艣膰 na dobre pisarzowi, ksi膮偶ce i czytelnikowi. Ten ostatni ma chwil臋 na "odpoczynek" od wszechobecnej wojny. Tym samym akcja na Pirycie czy Absalomie nie do艣膰, 偶e orze藕wia, to jeszcze jest interesuj膮ca i momentami zaskakuj膮ca. Ponadto, Abnett potrafi stworzy膰 艣wietne postacie (kto zna Komisarza Blennera ten wie o czym m贸wi臋) reprezentuj膮ce sob膮 r贸偶ne pogl膮dy i motywy post臋powania.

Dobra, pos艂odzi艂em, wi臋c teraz dolejemy nieco goryczy. Przede wszystkim ksi膮偶ka ma budow臋 w postaci opowiada艅. Mo偶na uzna膰, 偶e s膮 one chronologicznie u艂o偶one - gdyby nie wstawki w postaci wspomnie艅 z przesz艂o艣ci Ibrama Gaunt'a. Budowa "opowiadaniowa" powie艣ci jest jednocze艣nie intryguj膮ca i m臋cz膮ca dla czytelnika. Nie ma zachowanej tak naprawd臋 ci膮g艂o艣ci akcji (aczkolwiek mo偶e to za ostre s艂owa).

"Komisarz Gaunt" ma podobn膮 budow臋 co powy偶ej, natomiast dalsze ksi膮偶ki nie (w szczeg贸lno艣ci "Nekropolia"). Dlaczego? Ot贸偶 Duchy Gaunt'a zadebiutowa艂y w postaci opowiada艅 w kt贸rym艣 numerze White Dwarf'a (i byc mo偶e Inferno!). Nietrudno zgadn膮膰, 偶e spodoba艂y si臋 czytelnikom i Abnett zacz膮艂 skroba膰 cykl nowel. Pierwsze ksi膮偶ki z tego powodu troch臋 na tym cierpi膮 - jest ma艂o informacji (m.in. o pocz膮tkach Duch贸w Gaunt'a dowiadujemy si臋 dopiero w nast臋pnej ksi膮偶ce, co troch臋 przeczy nazwie), stosunkowo ma艂o "fluffu" dla ludzi nieobeznanych z 40k. Ksi膮偶ka jest troch臋 chaotycznie napisana. Ponadto, bardzo ma艂o jest motyw贸w, opis贸w i sytuacji kt贸re wyr贸偶niaj膮 艣wiat 40k od innych sci-fi. Momentami mia艂em wra偶enie, 偶e Gwardzi艣ci z tej ksi膮偶ki to jacy艣 Starship Troopers wrzuceni do kot艂a razem ze 艣wirami od Chaosu.

Zauwa偶y艂em te偶 pewn膮 drobnostk臋. Ot贸偶 Abnett 艣wietnie ukazuje ska偶enie cia艂a i umys艂u jakie wywo艂uje Chaos; za艣 sami wyznawcy i 偶o艂nierze Rujnuj膮cych Mocy wzbudzaj膮 to co powinni - strach i odraz臋. Za to Abnett ca艂kowicie olewa Imperialn膮 stron臋 wiary. Zero fanatyzmu, zero p艂omiennych przem贸w, zero kap艂an贸w Eklezjarchii a nawet zero Tech-Kap艂an贸w i jakichkolwiek wzmianek na temat Boga-Maszyny (opr贸cz jednej, g贸ra dw贸ch kt贸re mo偶na zamkn膮膰 w 1 zdaniu). C贸偶...

Wszystko to da si臋 jeszcze przetrawi膰 - pocz膮tki, pisane na szybko pod wp艂ywem presji czytelnik贸w i firmy s膮 najtrudniejsze. Ci臋偶ko jednak偶e przetrawi膰 polskie wydanie tej ksi膮偶ki.

Przede wszystkim mia偶d偶膮ca ilo艣膰 liter贸wek. Takie kwiatki jak np. "powoduj" czy "kopce-narkotyczne" to hardkor kt贸ry rzadko widz臋 na druku rzuconym w obieg. Pow贸d tego jest jasny - przet艂umaczony tekst nie przeszed艂 profesjonalnej korekty.

Kolejna sprawa to t艂umaczenie. Przyk艂adem mo偶e by膰 nazewnictwo planet kt贸re mnie zmia偶d偶y艂o. "Dziesi膮ta Gylatus" lub "Druga Fortis" - to s膮 nazwy planet? Nigdy czego艣 takiego nie widzia艂em. Widzia艂em za to np. "Fortis Secundus" lub angielskoj臋zyczne "Fortis Binary" kt贸rego raczej si臋 nie t艂umaczy. Kto艣 powie, 偶e "przet艂umaczone musi by膰 wszystko". A ja powiem "nawet kosztem powagi ksi膮偶ki?" Czytelnicy to nie jest stado baran贸w, tak przy okazji, 偶eby nie zrozumie膰 s艂贸w "primary" czy "binary". A je艣li kto艣 si臋 upiera przy Polsko艣ci, to czy nie lepiej brzmia艂oby "Gylatus Dziesi臋膰" lub "Fortis II"?

Kto艣 powie, 偶e to nadmierna ingerencja t艂umacza w tekst. Zgodz臋 si臋 z tym i skieruj臋 do tytu艂u ksi膮偶ki. Brzmi on "Pierwszy i Jedyny z Tanith". W oryginale "First and Only". Pierwszy i Jedyny. Po co te "z Tanith"?

Podsumowuj膮c, ksi膮偶ka mimo swoich wad jest poczytna i wcale nie najgorsza z serii. Jednak偶e, nie polecam jej ludziom uwa偶nym, krytycznym ani nie zaznajomionym ze 艣wiatem Warhammera 40 000.
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry P贸艂nocy
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Siriel
Przepatrywacz
Przepatrywacz


Do潮czy: 28 Cze 2010
Posty: 6

PostWys砤ny: Czw Lip 08, 2010 09:07    Temat postu: Re: Dan Abnett "Pierwszy i Jedyny z Tanith" Odpowiedz z cytatem

Witam

Przeczyta艂em z zainteresowaniem recenzj臋. Mia艂em przyjemno艣膰 t艂umaczy膰 wzmiankowan膮 ksi膮偶k臋, jak zreszt膮 wszystkie dot膮d wydane pozycje o Duchach. Mam te偶 par臋 w膮tpliwo艣ci wzgl臋dem recenzji, cho膰 ka偶dy g艂os krytyczny jest dla mnie wa偶ny w dw贸jnas贸b.

Ethereal napisa:
[...]angielskoj臋zyczne "Fortis Binary" kt贸rego raczej si臋 nie t艂umaczy. [...] A ja powiem "nawet kosztem powagi ksi膮偶ki?"
Poprosz臋 o jaki艣 argument, dlaczego "raczej" si臋 nie t艂umaczy. Zw艂aszcza interesuje mnie, dlaczego przet艂umaczenie ewidentnie angielskiej nazwy miejsca jest niepowa偶ne, a zostawienie w oryginale jest powa偶ne. Poprosz臋 te偶 o wyja艣nienie, dlaczego angielskie nazwy s膮 "lepsze" od polskich.

Cytat:
Czytelnicy to nie jest stado baran贸w, tak przy okazji, 偶eby nie zrozumie膰 s艂贸w "primary" czy "binary".
S膮 to s艂owa angielskie, kt贸rych w t艂umaczeniu zostawia膰 si臋 nie powinno, gdy偶 maj膮 odpowiedniki w j臋z. polskim. Tak jak nie zostawia艂em "laspistol" czy "colonel". Zreszt膮 te dyskusje toczy艂y si臋 od d艂u偶szego czasu, a zwykle obro艅cami angielskich nazw byli gracze WH40K, przyzwyczajeni do w艂asnego polsko-angielskiego 偶argonu.

Cytat:
A je艣li kto艣 si臋 upiera przy Polsko艣ci, to czy nie lepiej brzmia艂oby "Gylatus Dziesi臋膰" lub "Fortis II"?
Po pierwsze, "polsko艣ci" z ma艂ej litery, je艣li ju偶 si臋 czepiamy. Wink

Po drugie "Decimus" oraz "Secundus" (odpowiednio dla planet Gylatus i Fortis) to 艂aci艅skie liczebniki porz膮dkowe, a wi臋c b艂臋dem by艂oby t艂umaczy膰 jako "Gylatus Dziesi臋膰" czy "Fortis Dwa". Zapis "Fortis II" by艂by natomiast poprawny.

I po trzecie, kwesti膮 gustu jest tylko, czy co艣 "lepiej brzmi".

Cytat:
Zgodz臋 si臋 z tym i skieruj臋 do tytu艂u ksi膮偶ki. Brzmi on "Pierwszy i Jedyny z Tanith". W oryginale "First and Only". Pierwszy i Jedyny. Po co te "z Tanith"?
Tytu艂 ksi膮偶ki (czy filmu) nie zawsze zale偶y od t艂umacza. Czasem jest narzucony przez wydawc臋 (lub stacj臋 telewizyjn膮), ze wzgl臋du na to, 偶e inny tytu艂 jest "bardziej marketingowy". Tak by艂o np. w przypadku "Komisarza Gaunta", kt贸rego tytu艂 oryginalny brzmi "Ghostmaker" (i ma to zwi膮zek z tre艣ci膮 ksi膮偶ki). Tak by艂o te偶 w kilku przypadkach z mojej kariery w t艂umaczeniu film贸w.

Ch臋tnie te偶 wys艂ucham innych zarzut贸w wzgl臋dem t艂umaczenia. Recenzent skrytykowa艂 je w og贸lno艣ci, a poda艂 ledwie jeden przyk艂ad (nazwy planet). Rad by艂bym wys艂ucha膰 dodatkowego uzasadnienia (w postaci przyk艂ad贸w), a nie s膮dz臋, 偶e nie znajdzie si臋 wi臋cej b艂臋d贸w/niekonsekwencji. Wink Chocia偶by "bolter" w 艣wietle t艂umaczenia/zostawiania angielskich nazw. Wink
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do潮czy: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk眃: Elbl膮g

PostWys砤ny: Pon Lip 12, 2010 22:08    Temat postu: Re: Dan Abnett "Pierwszy i Jedyny z Tanith" Odpowiedz z cytatem

Siriel napisa:
Poprosz臋 o jaki艣 argument, dlaczego "raczej" si臋 nie t艂umaczy.


"Raczej" tak si臋 nie t艂umaczy, poniewa偶 w 偶adnej innej ksi膮偶ce nie spotka艂em si臋 z takowym. Nie jestem specjalist膮, ale po prostu razi艂o mnie to po ga艂ach wi臋c wypunktowa艂em.

Cytat:
Zreszt膮 te dyskusje toczy艂y si臋 od d艂u偶szego czasu, a zwykle obro艅cami angielskich nazw byli gracze WH40K, przyzwyczajeni do w艂asnego polsko-angielskiego 偶argonu.


Zatem prawdopodobnie mnie to razi po ga艂ach, bo jestem jednym z graczy.

Cytat:
Po drugie "Decimus" oraz "Secundus" (odpowiednio dla planet Gylatus i Fortis) to 艂aci艅skie liczebniki porz膮dkowe, a wi臋c b艂臋dem by艂oby t艂umaczy膰 jako "Gylatus Dziesi臋膰" czy "Fortis Dwa". Zapis "Fortis II" by艂by natomiast poprawny.


Skoro to by艂y 艂aci艅skie liczebniki porz膮dkowe, to dlaczego je przet艂umaczy艂e艣? 艁acina jest nieodzown膮 cz臋艣ci膮 klimatu Warhammera 40 000. Jest to j臋zyk martwy, wykorzystywany obecnie do cel贸w filozoficznych i artystycznych (to drugie nas interesuje). Sp贸jrzmy na chocia偶by trylogi臋 husyck膮 A. Sapkowskiego kt贸ry nad藕ga艂 tam bardzo du偶o 艂aciny, kt贸rej nie t艂umaczy艂 ani wyja艣nia艂 w 偶aden spos贸b. Dlaczego? Bo takie by艂y realia, epoka. Stwarza艂 klimat. Imperialne planety s膮 uporz膮dkowane 艂acin膮, kt贸ra de facto jest Wysokim Gotykiem i j臋zykiem Eklezjarchii / Kredo Imperium. T艂umaczenie tego mija si臋 z celem. Przypomina mi si臋 przypadek, kiedy raz "spolszczono" Diun臋 w hardkorowy spos贸b (np. Wolanie zamiast Fremeni) czy W艂adc臋 Pier艣cieni (gdzie spolszczono nawet imi臋 jednego z bohater贸w).

Cytat:
Tytu艂 ksi膮偶ki (czy filmu) nie zawsze zale偶y od t艂umacza. Czasem jest narzucony przez wydawc臋 (lub stacj臋 telewizyjn膮), ze wzgl臋du na to, 偶e inny tytu艂 jest "bardziej marketingowy". Tak by艂o np. w przypadku "Komisarza Gaunta", kt贸rego tytu艂 oryginalny brzmi "Ghostmaker" (i ma to zwi膮zek z tre艣ci膮 ksi膮偶ki). Tak by艂o te偶 w kilku przypadkach z mojej kariery w t艂umaczeniu film贸w.


Nie dziwi mnie to. Polityka wydawc贸w czasami pod膮偶a nietypowymi torami. Marketingowcy najwyra藕niej 偶yj膮 we w艂asnym 艣wiecie, skoro my艣l膮, 偶e "Komisarz Gaunt" to lepszy tytu艂 ni藕li "Tw贸rca Duch贸w".

Cytat:
Chocia偶by "bolter" w 艣wietle t艂umaczenia/zostawiania angielskich nazw.


Bolter to rzecz kt贸rej chyba nie da si臋 przet艂umaczy膰 bez utraty twarzy.

Odno艣nie reszty t艂umaczenia to nie mam zbyt wiele do dodania, g艂贸wnie z jednego powodu - nie czyta艂em orygina艂u. Je艣li kiedy艣 dorw臋, z pewno艣ci膮 dodam kolejne trzy grosze.

Od udziwnionego t艂umaczenia znacznie bardziej denerwuj膮cy jest motyw z brakiem korekty. A偶 tak ci臋li艣cie na kosztach w CC?
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry P贸艂nocy
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵 Wy秎ij email
Siriel
Przepatrywacz
Przepatrywacz


Do潮czy: 28 Cze 2010
Posty: 6

PostWys砤ny: Pon Lip 12, 2010 22:40    Temat postu: Re: Dan Abnett "Pierwszy i Jedyny z Tanith" Odpowiedz z cytatem

Ethereal napisa:
Skoro to by艂y 艂aci艅skie liczebniki porz膮dkowe, to dlaczego je przet艂umaczy艂e艣?
Przyznaj臋, mo偶na by艂o to zostawi膰. Ale i przet艂umaczenie nie jest b艂臋dem, gdy偶 wyja艣nia, 偶e dana planeta jest dziesi膮t膮/drug膮 w systemie planetarnym.

Cytat:
Przypomina mi si臋 przypadek, kiedy raz "spolszczono" Diun臋 w hardkorowy spos贸b (np. Wolanie zamiast Fremeni) czy W艂adc臋 Pier艣cieni (gdzie spolszczono nawet imi臋 jednego z bohater贸w).
Jako t艂umacz uwa偶am, 偶e pan 艁ozi艅ski post膮pi艂 s艂usznie (abstrahuj臋 od b艂臋d贸w merytorycznych, np. fragmentu, w kt贸rym okaza艂o si臋, 偶e Jedyny Pier艣cie艅 ma osadzony kamie艅!), pr贸buj膮c wprowadzi膰 w艂asne t艂umaczenie. Z pewno艣ci膮 nie powinien by艂 opiera膰 si臋 na Skibniewskiej, gdy偶 by艂by to po prostu plagiat. A to, 偶e niekt贸re nazwy "藕le brzmi膮", jest ju偶 kwesti膮 gustu. W skr贸cie:
- pomys艂 by艂 dobry i s艂uszny, ale...
- wykonanie gorsze

T艂umaczenie Skibniewskiej jest uznawane za kanoniczne, ale dlatego, 偶e by艂o pierwsze. Poza tym ona te偶 nie ustrzeg艂a si臋 b艂臋d贸w (cho膰by s艂ynny Shadowfax = Gryf, czy w膮tpliwy Strider = Obie偶y艣wiat). Gdyby pan 艁ozi艅ski t艂umaczy艂 pierwsze polskie wydanie WP, za kanoniczne uwa偶aliby艣my "krzaty" i Bagosza z Bagoszna, a ka偶de inne by艂oby ods膮dzane od czci i wiary. Wink Gdybym dosta艂 zlecenie na t艂umaczenie WP, te偶 nie przepisa艂bym t艂umaczenia Skibniewskiej, bo by艂oby to nieuczciwe, a poza tym taka ksi膮偶ka to wyzwanie. Skibniewska wygra艂a sympati臋 czytelnik贸w, 艁ozi艅ski nie.

Cytat:
Bolter to rzecz kt贸rej chyba nie da si臋 przet艂umaczy膰 bez utraty twarzy.
U偶yty na szersz膮 skal臋, prawdopodobnie podzieli艂by los "lasera" i zosta艂by w艂膮czony do j臋zyka polskiego. Zw艂aszcza gdyby funkcjonowa艂 w 艣wiecie rzeczywistym, a nie tylko w fabularnym.

Cytat:
Od udziwnionego t艂umaczenia znacznie bardziej denerwuj膮cy jest motyw z brakiem korekty. A偶 tak ci臋li艣cie na kosztach w CC?
Korekty nie robi艂em (poza zwyczajow膮 korekt膮 w艂asnego tekstu), wi臋c wypowiada膰 si臋 nie b臋d臋. Podyskutowa膰 mo偶emy o t艂umaczeniu.
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Psborsuk
Starszy Szabrownik
Starszy Szabrownik


Do潮czy: 14 Cze 2010
Posty: 37
Sk眃: 艁贸d藕, Koluszki

PostWys砤ny: Pon Lip 12, 2010 22:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czuj臋 si臋 w obowi膮zku wtr膮ci膰 swoje trzy grosze.
Je艣li chodzi o recenzj臋, to generalnie (odno艣nie tre艣ci i formy pisania) zgadzam si臋 z Etherealem. W pierwszej chwili skakanie z w膮tku do w膮tku mo偶e nieco dezorientowa膰. Z drugiej strony, po wst臋pnym zapoznaniu si臋 ze specyfik膮 ksi膮偶ki, wykorzystanie retrospekcji jest genialnym posuni臋ciem.
Na pewno nie zgodz臋 si臋, 偶e to ksi膮偶ka nie dla tych, kt贸rzy m艂otka nie znaj膮. Wprost przeciwnie, i sam jestem tego przyk艂adem. Zanim kumpel nie podetkn膮艂 mi jej pod nos, traktowa艂em 40 jak do艣膰 dziwne indywiduum w 艣wiecie gier. Po jej przeczytaniu wpad艂em po uszy, co jest czasami wy偶ej wspomnianemu osobnikowi wypominane Wink
Co do korekty (czyta艂em 1 wydanie, drugiego stoj膮cego na p贸艂ce p贸ki co nie), to na sam widok byk贸w i powt贸rze艅 bolter sam si臋 prze艂adowywa艂. I to powinno za ca艂y komentarz wystarczy膰.
Odno艣nie t艂umaczenia rzeczywi艣cie zapisano ju偶 na poprzednim forum mas臋 post贸w, ale skoro temat poruszono... Nazw w艂asnych si臋 NIE t艂umaczy, a przynajmniej tak mnie uczono w szkole. Oczywi艣cie istnieje mo偶liwo艣膰, 偶e przez te kilkana艣cie lat od jej uko艅czenia co艣 si臋 zmieni艂o, ale 艣miem w膮tpi膰.
Generalnie dobrze, 偶e wzi臋li艣cie sobie w p贸藕niejszym okresie do serca zdanie czytelnik贸w-graczy (bo, nie ukrywajmy, to dla nich w wi臋kszo艣ci te ksi膮偶ki s膮 wydawane) odno艣nie nazewnictwa, i liczba kwiatk贸w w stylu andromecha z Komisarza Gaunta znacz膮co spad艂a (osobi艣cie potrzebowa艂em kilkunastu miesi臋cy, aby w ko艅cu wpa艣膰 na to, co t艂umacz mia艂 na my艣li pod t膮 jak偶e wykwintn膮 nazw膮).
A co do gustu w t艂umaczeniu, to jako艣 nie przypominam sobie g艂os贸w poparcia dla takowego sposobu, raczej na odwr贸t.
_________________
Niech 偶yje wolno艣膰 s艂owa!
Niech 偶yje swoboda wypowiedzi!
Niech 偶yje 艂atwy dost臋p do internetu!

Tylko czemu na wej艣ciu nie ma testu IQ...?
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Siriel
Przepatrywacz
Przepatrywacz


Do潮czy: 28 Cze 2010
Posty: 6

PostWys砤ny: Pon Lip 12, 2010 23:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Psborsuk napisa:
Nazw w艂asnych si臋 NIE t艂umaczy, a przynajmniej tak mnie uczono w szkole.
呕e tak wspomn臋: New York i London oraz Great Britain. Niekt贸re nazwy w艂asne si臋 t艂umaczy (np. nazwy geograficzne, przydomki kr贸l贸w, niekt贸re nazwy organizacji - ONZ), inne nie (np. zespo艂贸w muzycznych, nazwy w艂asne broni np. Desert Eagle, nazwy okr臋t贸w lub samolot贸w), ale to dotyczy nazw funkcjonuj膮cych w 艣wiecie rzeczywistym i ma charakter uzusu.* Np. gdyby w ksi膮偶ce historycznej albo encyklopedii kto艣 pisa艂 o faktycznych The Beatles, powinno si臋 zostawi膰 nazw臋 oryginaln膮, ale gdyby w ksi膮偶ce s-f kto艣 da艂 nazw臋 zespo艂u muzycznego The Butterflies, przet艂umaczy艂bym to jako "Motyle". I tak samo, je艣li kto艣 pisze o II wojnie 艣wiatowej, powinien zostawi膰 w oryginale nazwy typu "Bismarck" albo "Hurricane", ale t艂umacz膮c ksi膮偶k臋 s-f, zw艂aszcza tak膮, kt贸ra nie odnosi si臋 do historycznego Imperium Brytyjskiego (nazwa w艂asna!), nie powinno si臋 zostawia膰 angielskiej nazwy okr臋tu, tylko dlatego 偶e orygina艂 jest napisany w j臋z. angielskim. Gdyby ksi膮偶ka by艂a t艂umaczona z rosyjskiego, zostawi艂by艣 nazwy pisane cyrylic膮?

Cytat:
liczba kwiatk贸w w stylu andromecha z Komisarza Gaunta znacz膮co spad艂a (osobi艣cie potrzebowa艂em kilkunastu miesi臋cy, aby w ko艅cu wpa艣膰 na to, co t艂umacz mia艂 na my艣li pod t膮 jak偶e wykwintn膮 nazw膮).
Nudzisz z tym andromechem. Nie chce mi si臋 na ka偶dym forum t艂umaczy膰 tego samego, wi臋c po prostu zignoruj臋 ten temat. I pogratuluj臋 lotno艣ci umys艂u.

Cytat:
A co do gustu w t艂umaczeniu, to jako艣 nie przypominam sobie g艂os贸w poparcia dla takowego sposobu, raczej na odwr贸t.
A tego nie rozumiem. Wyja艣nisz? Bo je艣li chodzi o to, 偶e gust nie powinien mie膰 znaczenia przy t艂umaczeniu, zgadzam si臋, a argumenty "bo lepiej brzmi" trac膮 sens. Je艣li natomiast chodzi o to, 偶e w艂a艣ciw膮 metod膮 jest poprawno艣膰 j臋zykowa, w贸wczas zostawianie angielskich nazw (z uwzgl臋dnieniem pewnych zasad, o kt贸rych pisa艂em wy偶ej) jest nie tylko b艂臋dem t艂umacza, ale przyznaniem si臋 do lenistwa.

Wymie艅 z 艂aski swojej inne przyk艂ady kwiatk贸w, skoro by艂a ich "liczba" (zak艂adam, 偶e "znacz膮ca", skoro raczy艂e艣 na to zwr贸ci膰 uwag臋). Jak na razie pad艂y g艂osy, 偶e t艂umaczenie jest udziwnione, ale przyk艂ad贸w jak na lekarstwo. Przyda艂oby si臋 poprze膰 w艂asne twierdzenia.

________

* Jest to widoczne np. w komiksach. Batman zostaje w oryginale, ale Dwie Twarze zostaje przet艂umaczony. Spiderman zostaje, Zielony Goblin nie. Storm czy Wolverine zostaje, ale Cyklop albo Szelma nie. Dlaczego? Bo nazwy polskie kszta艂towa艂y si臋 w 艣rodowisku fan贸w i dlatego pozosta艂y takie kwiatki, jak komu by艂o wygodnie. I tak samo jest z 40K (melty, autocannony i pa艂erklo艂y), tak samo jest z WFB (sejwy, beastmeni, slayerzy i cold-艂any). Tak samo jest w karciankach, a nawet w filmach. Gwiazda 艢mierci jest t艂umaczona, a X-Wing nie. Cz臋艣膰 t艂umaczona, cz臋艣膰 nie. Ksi膮偶ka =/= gra. Moim osobistym zdaniem, j臋zyk polski nie ma si臋 czego wstydzi膰. A je艣li komu艣 lepiej co艣 brzmi w oryginale, niech czyta w oryginale (jak ja). Wink
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Psborsuk
Starszy Szabrownik
Starszy Szabrownik


Do潮czy: 14 Cze 2010
Posty: 37
Sk眃: 艁贸d藕, Koluszki

PostWys砤ny: Wto Lip 13, 2010 16:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Siriel napisa:
Nudzisz z tym andromechem. Nie chce mi si臋 na ka偶dym forum t艂umaczy膰 tego samego, wi臋c po prostu zignoruj臋 ten temat. I pogratuluj臋 lotno艣ci umys艂u.


Z r贸偶nych 藕r贸de艂 wiem, 偶e nie tylko ja mia艂em problemy ze zrozumieniem, "co t艂umacz mia艂 na my艣li". A st膮d wniosek, 偶e to nie mnie nale偶膮 si臋 gratulacje.

Siriel napisa:
Cytat:
A co do gustu w t艂umaczeniu, to jako艣 nie przypominam sobie g艂os贸w poparcia dla takowego sposobu, raczej na odwr贸t.
A tego nie rozumiem. Wyja艣nisz? Bo je艣li chodzi o to, 偶e gust nie powinien mie膰 znaczenia przy t艂umaczeniu, zgadzam si臋, a argumenty "bo lepiej brzmi" trac膮 sens. Je艣li natomiast chodzi o to, 偶e w艂a艣ciw膮 metod膮 jest poprawno艣膰 j臋zykowa, w贸wczas zostawianie angielskich nazw (z uwzgl臋dnieniem pewnych zasad, o kt贸rych pisa艂em wy偶ej) jest nie tylko b艂臋dem t艂umacza, ale przyznaniem si臋 do lenistwa.


Nie pami臋tam g艂os贸w wychwalaj膮cych spos贸b t艂umaczenia, za to te przeciwne pami臋tam dobrze. Co nie zmienia faktu, 偶e mo偶esz (i masz zapewne) swoje zdanie na temat powy偶szego t艂umaczenia.

Siriel napisa:
Wymie艅 z 艂aski swojej inne przyk艂ady kwiatk贸w, skoro by艂a ich "liczba" (zak艂adam, 偶e "znacz膮ca", skoro raczy艂e艣 na to zwr贸ci膰 uwag臋). Jak na razie pad艂y g艂osy, 偶e t艂umaczenie jest udziwnione, ale przyk艂ad贸w jak na lekarstwo. Przyda艂oby si臋 poprze膰 w艂asne twierdzenia.


Jasne. Jak tylko sko艅cz臋 obecnie czytan膮 pozycj臋, od艣wie偶臋 sobie duchy, i postaram si臋 wypisa膰 Ci wszystkie (w mojej ocenie) smaczki, jakie znajd臋. A b臋dzie to lista ca艂kowicie subiektywna. Poza tym napisa艂em, 偶e "znacz膮co spad艂a" a nie, 偶e by艂a znacz膮ca, skoro ju偶 si臋 czepiasz s艂贸wek.
_________________
Niech 偶yje wolno艣膰 s艂owa!
Niech 偶yje swoboda wypowiedzi!
Niech 偶yje 艂atwy dost臋p do internetu!

Tylko czemu na wej艣ciu nie ma testu IQ...?
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Siriel
Przepatrywacz
Przepatrywacz


Do潮czy: 28 Cze 2010
Posty: 6

PostWys砤ny: Wto Lip 13, 2010 16:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Psborsuk napisa:
Z r贸偶nych 藕r贸de艂 wiem, 偶e nie tylko ja mia艂em problemy ze zrozumieniem, "co t艂umacz mia艂 na my艣li". A st膮d wniosek, 偶e to nie mnie nale偶膮 si臋 gratulacje.
Z r贸偶nych 藕r贸de艂 wiem, 偶e t艂umaczenie tego terminu podoba艂o si臋 wielu osobom. A st膮d wniosek, 偶e jestem super! Wink

Cytat:
Jasne. Jak tylko sko艅cz臋 obecnie czytan膮 pozycj臋, od艣wie偶臋 sobie duchy, i postaram si臋 wypisa膰 Ci wszystkie (w mojej ocenie) smaczki, jakie znajd臋. A b臋dzie to lista ca艂kowicie subiektywna.
Czekam z ut臋sknieniem i oczywi艣cie odnios臋 si臋 do Twoich uwag.
Powr髏 do g髍y
Zobacz profil autora Wy秎ij prywatn wiadomo舵
Wy秝ietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Serie i pozycje Warhammer 40K Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie mo縠sz pisa nowych temat體
Nie mo縠sz odpowiada w tematach
Nie mo縠sz zmienia swoich post體
Nie mo縠sz usuwa swoich post體
Nie mo縠sz g硂sowa w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group