Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Anthony Reynolds "BÅ‚edny Rycerz"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Serie i pozycje Warhammer Fantasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Warmlotek
Mod Czarnej Biblioteki
Mod Czarnej Biblioteki


Do³±czy³: 11 Cze 2010
Posty: 1443
Sk±d: PuÅ‚awy

PostWys³any: Sob Cze 12, 2010 14:49    Temat postu: Anthony Reynolds "BÅ‚edny Rycerz" Odpowiedz z cytatem

Zapraszam do recenzji ksiazki
_________________
#Sesja Przyjaciel czy Wróg? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ciężkie jest życie na morzu==>Hektor Lombard, człowiek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Warmlotek
Mod Czarnej Biblioteki
Mod Czarnej Biblioteki


Do³±czy³: 11 Cze 2010
Posty: 1443
Sk±d: PuÅ‚awy

PostWys³any: Sob Cze 12, 2010 14:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ksiazka dla mnie jest niesamowita.
Swietna historia opisujaca losy jednego z rodow Bretonskich.
Schorowany stary lord,macocha,rodzenstwo z roznych matek to wystarczy do wstrzasniecia kazdym rodem:).Dodatkowo najazd gobasow i orkow przykryty drugim dnem daje naprawde satysfakcje z czytania.
Ksiazka trzyma w napieciu i ciezko bylo mi sie od niej oderwac,bohaterowie dobrze opracowani i wymysleni wszystko w tej ksiazce trzyma sie kupy.
Dobry pomysl dobrze wykonany.
Reynolds w ksiazce przybliza nam Bretonnie jak wyglada tam zycie wszystkich klas spolecznych oraz mozna od razu odczuc jak wielce sie rozni od Imperium mozna by ujac przepasc.
Co dla mnie wazne BARDZO klimatyczne zakonczenie ksiazki i zaluje ze to bedzie pojedyncza pozycja.
W koncu ksiazka w ktorej po zakonczeniu czlowiek jedyne co moze powiedziec to "Prosze o wiecej!!" az sie prosi by przeczytac kontynuacje.
Fabula ksiazki swietna i zaskakujaca,trzymajaca w napieciu akcja,przejrzyste opisy walk i bitew poprostu poklon i dla pracy tlumacza jak i dla samego autora.
Wiekszych Błedów w ksiazce nie wychwycilem nawet literowek praktycznie wogole nie spotkalem(jeden blad tylko jak w ktoryms zdaniu ucieto slowo ale to naprawde szczegol)
Tak samo opisy nie sa za krotkie ani za dlugie nie odczuwawsz ochoty nagle ominiecia jakiegos przeciagajacego sie opisu (automatycznie sciagasz wzrok na koniec strony)co takze jest zaleta.
Szczerze polecam te ksiazke kazdemu fanowi WH bardzo dobra pozycja i gratuluje czlowiekowi ktory ja wychwycil i wypuscil:).

Tak naprawde w tej ksiazce nie mam sie do czego przyczepic:)

Mamy juz Ladnie opisany Kislev,Imperium,Bretonnie przydalaby sie jakas ksiazka osadzajaca historie w Tileii bo chyba tego nam troszke brak:) a i odmiana jest czasem wskazana (tak jak bledny rycerz dla mi troche odswiezenia i czasu na odpoczecie od Imperium).






A TERAZ TROCHE MOICH ROZWAZAN I PRZEMYSLEN DOTYCZACYCH KSIAZKI !! UWAGA !! LICZNE SPOILERY



Chcialem wrocic troche do Bretonni.

"Reynolds w ksiazce przybliza nam Bretonnie jak wyglada tam zycie wszystkich klas spolecznych oraz mozna od razu odczuc jak wielce sie rozni od Imperium mozna by ujac przepasc."

Normalnie jakby byly to dwa inne swiaty.
Mialem wrazenie jakby Bretonnia byla bardziej zacofana od Imperium.
Panszczyzna,traktowanie za prawdziwych ludzi tylko szlachte a reszta(wiesniacy) to smiecie i nie warte nazwania ich ludzmi kreatury.
Naprawde tragiczne losy pospolstwa sa w bretonni,a dodajac jeszcze slepe oddanie swoim panom bylem naprawde zszokowany.
Dla mnie to wielce oslabia cale panstwo taki system wartosci.
Poniewaz jedynymi prawdziwymi ludzmi ktorych mozna nazwac wojskiem sa rycerze i klasa szlachecka.
Co za tym idzie oni jako jedyni sa dobrze uzbrojeni,wycwiczeni a reszta to mieso armatnie ktore ma nawet zakaz trzymania miecza w rekach tylko jakies palki i inne scierwo nie wspominajac o zbrojach.
Wogole uwazanie ze bron dystansowa jest nie honorowa i tylko wiesniak moze sie nia poslugiwac zakrawa na kpine.
I jak dla mnie sa kiepska sila militarna nastawiona tylko na konnice i wrazie jakies wojny z Imperium Bretonnia zostala by szybko zmiecona z powierzchni ziemi.
Armaty,osławieni Pikinierzy,Arkebuzerzy szybko by wybili z glowy bretonczykom ich wielka kawalerie;)
Poza tym takie podejscie do tematu strasznie ogranicza mozliwosci bojowe jednak szlachta to nie grzyby po deszczu i po kazdej wielkiej bitwie straty sa o wiele bardziej dotkliwe.
Jak dla mnie bretonia = wielkie zacofanie i zycie idealami ktore nie maja zwiazku z prawdziwym zyciem.
Co moim zdaniem dodatkowo oslabia ich jako caly kraj.
Jednak kazdy glupiec zauwazy ze wiesniakow zawsze bedzie wiecej od szlachty.
A tam wiesniak niby bydlo powykrecane,przegnile,zchorowane z biedoty wyglodniale do granic mozliwosci.
Juz myslalem w trakcie czytania ksiazki ze niedlugo zaczna sie rzucac na siebie i zjadac swoich.
Jednak wiesniak w Imperium ma w porownianiu do bretonni jak u pana boga za piecem.
W walce na wzgorzu bardzo podobal mi sie moment szczegolnie jak opowiadal plan taktyczny dyplomata z Imperium jak oni by ta walke poprowadzil.
Widac bylo zaprawe w boju,Imperialne wojska spokojne by sobie poradzily z ta chalastra ktora prawie wyrznela bretonczykow(az strach myslec jakby zamienic miejscami bretonie z kislevem co by sie dzialo chociaz z drugiej strony tam stepy moze tak by dopiero sie wykazali)
Zacofanie zacofanie i jeszcze raz zacofanie nie dosc ze spoleczne to i jeszcze militarne a wszystko przez idealy i "honor" (jak w ksiazce swietne zostalo zauwazone gdzie tu honor traktujac tak swoich podwladnych jak pod ludzi).

Ale podebatujemy jeszcze mam nadzieje na ten temat:) bo to temat morze^^.

Wracajac do innych aspektow ksiazki.

Rycerz Graala Reouls i siostra Calarda Anara blogoslawiona przez Pania Jeziora.
Swietnie skonstruowane poboczne postacie czuc bylo swietosc tych osob nadano im to cos w tej ksiazce co wcale dla mnie nie jest takie proste.
Tak na obuczu calard ma niezla rodzinke Very Happy z jednej strony blogoslawiona z drugiej potepiony:D
Zaczlem cos tak przeczuwac w trakcie ksiazki jak Anara napomknela cos o wyskoczeniu z okna jego matki.Mysle ocho wyskoczylo cos z lona co nie powinno:D.

Mistrz miecza i trener naszych dwoch blednych rycerzy takze bardzo pozytywna postac fajnie stworzona i az zdziwilem sie ze nie zostal poszukujacym.
Tak samo pojedynek i obrona Bertelisa w trakcie walki swietnie opisane.

Dodatkowo oszukal mnie autor bo tak jak chcial dalem sie nabrac i bylem pewien ze macocha stoi za zamachami i truciem lorda o tu szok;p.

Tak samo pod koniec ksiazki dopiero zrozumialem dlaczego ojciec mial takie a nie inne podejscie do syna i wcale mu sie nie dziwie;].

Bertelis i Maloric tez swietnie stworzone postacie widac brat nie mial ambicji takich jak pewnie w Imperium by mu przypisano kochal swego brata.Maloric chociaz zaciekly wrog takze pod koniec ksiazki nawet uchornil do smierci naszego bohatera.
Sa to drobne roznice jednak odbijajace sie duzym echem jak dla mnie w porownaniu do Imperium.
Poprostu ich dziwne poczucie Honoru jest to Bretonni chluba jak i przeklenstwo zarazem.

Dyplomata Imperium chyba byl dodany na smaczek zeby zaznaczyc i latwiej ukazac roznice miedzy tymi krajami bardzo fajny pomysl.

Co do wrogow podobalo mi sie ze choc troszke Reynolds pokazal ich strone zawsze jak dla mnie dodaje to innego wymiaru ksiazce i bardzo mi sie podoba.
Gobasy i Orki byly jakies bardziej wiotkie niz w Impierum jakies takie slabsze sie wydawaly mniej zazarte waleczne itp.
Za to Zwierzoludzie sie nie zmieniaja:P.Minotaury tez byly fajnym dodatkiem czy zmutowane Ogry/Cyklopy czy jakis ich mix.

KONIEC SPOILEROW



Nie wiem coz wiecej moge dodac o tej ksiazce poczekam na wasze opinie i moze dorzuce cos jeszcze od siebie:).
_________________
#Sesja Przyjaciel czy Wróg? ==> Ingwar Ingersson, krasnolud
#Ciężkie jest życie na morzu==>Hektor Lombard, człowiek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Serie i pozycje Warhammer Fantasy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group