Forum forum.drachenfels.pl
Forum Zamku Drachenfels
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UzytkownicyUzytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 
[Strona Glowna Zamku]    [Komnata Konstanta]
Wiara, nadzieja, naiwnośc
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 30, 31, 32  Nastêpny
 
To forum jest zablokowane, nie mo¿esz pisaæ dodawaæ ani zmieniaæ na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Wiara, nadzieja, naiwność
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Cranmer
Graf
Graf


Do³±czy³: 17 Sie 2006
Posty: 1751
Sk±d: z nienacka :D

PostWys³any: Pon Mar 26, 2007 15:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Tfu plugawe ścierwo, skąd to wypełza?? Ale zresztą to nie ma znaczenia.. co robimy pytasz... powiem tyle, moge porowadzić nas na zatracenie do Bretonii, zatracenie bo nie wróże im zwyciestwa z armią szkieletów, lub moge nas poprowadzić na zatracenie w góry, jeśli ponoszą TU się szkielety to wole nie myśleć co się pobudziło w wyższych partiach gór. Przyznam się wam, ze jest mi to szczerze obojętne gdzie pójdziemy bo i tak zginiemy, prędzej czy później....
_________________
#Wichry Północy, Kazdin
#Ciężkie jest życie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Pon Mar 26, 2007 15:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Kurwa, może byście pomogli temu człowiekowi, a nie stoicie się gapicie?

Staram się unieść i odwalić choć trochę wóz. Jeśli się nie uda, to tylko unoszę wóz i drę się:

-Wysuńcie go do cholery! Filozofy kurwa się znalazły, rozprawiają nad tym gdzie i jak umrzeć!

Jeśli pomogą, opuszczam wóz. Jeśli nie, staram się jakoś wysunąć człowieka.
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Cranmer
Graf
Graf


Do³±czy³: 17 Sie 2006
Posty: 1751
Sk±d: z nienacka :D

PostWys³any: Pon Mar 26, 2007 17:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Nie rycz kurwa!! spluwam, odrzucam topór na ziemie i biore sie za odwalanie wozu, kiedy już zdejmiemy go z woźnicy, lub wysuniemy go z pod pojazdu patrze okiem na jego rany i staram sie ocenić czy jesteśmy w stanie mu pomóc
- Dobra kto tu zna się na leczeniu? Ja mam niezła praktykę ale w uśmiercaniu, nie ratowaniu. podnosze topór z ziemi i czekam, aż towarzysze udzielą mu pierwszej pomocy, jeśli poproszą mnie o pomoc pomagam bez słowa.
_________________
#Wichry Północy, Kazdin
#Ciężkie jest życie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
ckapsel
Mistrz Rycerski
Mistrz Rycerski


Do³±czy³: 21 Sie 2006
Posty: 440
Sk±d: Pruszków

PostWys³any: Pon Mar 26, 2007 20:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-ja znam się na anatomii i trochę na leczeniu ale nie wiem czy będę w stanie mu pomóc
po czym podchodzę i opatruję poszkodowanego na miarę mych możliwości
_________________
#Sesja Wichry Północy - Lestat Lioncourt
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Wto Mar 27, 2007 15:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

< SpoglÄ…dam na gospodarza >
- Muszę wiedzieć w kogo lub w co mam pierw uderzyć. Chce znać wszelkie szczegóły. Możliwe że będe potrzebował pieniędzy, rozumiem że liczyłeś się z tym - mówie spokojnie - Będe potrzebować informacji...nie zamierzam dać się łatwo zabić < Uśmiecham się >
< Jeśli jest jakieś krzesło siadam na nim >
- Masz może jakiś sok..bądź wodę - proszę o to
< Czekam na wyjaśnienia >
_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Radomir
Odźwierny
Odźwierny


Do³±czy³: 23 Lis 2006
Posty: 105
Sk±d: Starachowice

PostWys³any: Wto Mar 27, 2007 20:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem



ISMAEL

Kilka chwil po Twojej prośbie wchodzi sługa i stawia przed Tobą dzban soku z jakiś owoców. Co dziwne mag, z którym rozmawiasz nie dał żadnego znaku, by coś przynieść, tym bardziej nic nie mówił. Służący wygląda na jakiegoś otumanionego, patrzy gdzieś daleko pustym wzrokiem.

- Najpierw będziemy atakować bretońskie wioski, by wzmocnić nasze siły. Każdy zabity przez naszych wojów człowiek przemieni się w nieumarłego - widzisz zadowolenie na twarzy czarodzieja. - Za kilka tygodni pewnie zaatakuje nas regularne wojsko, więc do tego czasu musisz zebrać odpowiednie siły. Chyba, że wcześniej wyruszymy na większe miasta. To pozostawiam już Tobie. Z każdym dniem i nocą rośniemy w siłę! Odnośnie pieniędzy to masz do dyspozycji cały kufer złota.

Mag otwiera skrzynię i Twoim oczom ukazuje się wypełnione po brzegi wnętrze, jest pełne złotych monet i szlachetnych kamieni.

- A teraz najważniejsza sprawa - Glavidus sięga za pazuchę i wyciąga zielonkawy kryształ wielkości pięści. - Dzięki temu kryształowi możesz wydawać rozkazy nieumarłym, a Ci, którzy będą przez nich zabici dołączą do Twojej armii. Nie możesz go stracić ani oddalić się od szkieletów więcej niż kilka mil. Inaczej utracisz kontrolę. A oto Twój współpracownik. Porozmawiajcie sobie, a ja każe przygotować Wam komnaty. Zdajesz sobie sprawę, że gdzieś go już widziałeś...

BEHERIT

- Dobry wybór, najlepszy jakiego mogłeś dokonać - na twarzy maga pojawia się uśmiech.

Zaczyna gestykulować, wypowiada inkantację. Zielona mgiełka powoli zaczyna wydobywać się ze wszystkich szpar, widoczność jest coraz mniejsza, w końcu nie widzisz nic. Czujesz mdłości. Kiedy wydaje Ci się, że zaraz zwymiotujesz przykre zjawisko znika. Mgła zaczyna opadać. Gdy staje się na tyle rzadka, że jesteś w stanie coś zobaczyć zauważasz, iż nie jesteście już w górach. Wielka komnata oświetlona kilkunastoma pochodniami jest imponująca - na ścianach wiszą gobeliny, miecze, topory i tarcze; na środku stoi zdobiony tron. Na krześle przy jakimś biurku siedzi jakiś człowiek. Widziałeś go chyba już kiedyś.

- Porozmawiajcie sobie, a ja każe przygotować izby. On wszystko Ci wyjaśni...

CRANMER, KONRAD, ARKHAM

Staracie się wyciągnąć mężczyznę spod wozu. Cranmer i Konrad delikatnie unoszą wóz, a Arkham wysuwa rannego. Widzicie zmiażdżone nogi i poturbowaną klatkę piersiową. Nic mu już nie pomoże... Z wyjątkiem topora Cranmera, który bez cienia zastanowienia skraca cierpienia rannemu. Tylko co teraz? Wrócić do Imerium, iść dalej w góry, czy ruszać do Bretonii niszczyć zło? A może zupełnie coś innego? Tropy szkieletów - kilku, jak zauważył Cranmer - są świeże. Gdyby nie brak umiejętności Arkhama w poruszaniu się w górach na pewno byście ich dogonili. Z nim może też dacie radę...

_________________
Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota już nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Ethereal
Landgraf
Landgraf


Do³±czy³: 22 Lip 2005
Posty: 2989
Sk±d: ElblÄ…g

PostWys³any: Wto Mar 27, 2007 20:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-Idźmy stąd czym prędzej. Może na południe? Bo chyba do Imperium wracać nam się nie chce. Prowadź krasnoludzie.
_________________
Ulfir Egillsson, Norsmen - Wichry Północy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Beherit
Basztowy
Basztowy


Do³±czy³: 28 Lis 2006
Posty: 152

PostWys³any: Wto Mar 27, 2007 23:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

-O jasna wasza w żyć kopana ale jazda! Tfu nagle byłem tam teraz jestem tu. Kim jesteś? Bo ja to mam być jakimś dowódcą. Sam nie wiem jakiej armii ale brzmi ciekawie.
Jeżeli jesteśmy tylko we dwóch i tron jest wolny to podchodze, ściągam miecz z pleców i zasiadam sobie ciągnąc dalej:
-No cóż ja jestem Beherit jakby co. Hmm ciekawe czy duza ta armia? Fajny tron... nie wiesz czy tu można gdzies potrenowac bo z formy wyszedłem... aaa własnie ja cie skądś kojarze tylko nie wiem skąd. Co tu robisz? Ja nie miałem wyjścia chociaż sama pokusa prowadzenia jakiejś armii to już jest nauka. Zastanawiam się kiedy zaczniemy...
Zasypuje swojego nowego towarzysza lawiną pytań spokojnie siedząc na tronie i głaszcząc swój dwuręczny miecz. Myśle sobie "cóż ciekawe jaka to armia? a ten koleś co tu robi? no nic ja się zajme swoim i nie będe mu przeszkadzał bo to może jakiś bard i przyszedł spisać moje przyszłe wyczyny... możliwe... całkiem możliwe"
_________________
#Estalia - w poszukiwaniu Prawdy: Sirius
#Bretonia - Czas nadziei: Sagoth
#Przyjaciel czy Wróg?: Garrett The Brox
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Sro Mar 28, 2007 15:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

< Spoglądam na nowego mężczyzne >
- Jestem Ismael, chyba spotkaliśmy się w jakiejś karczmie....A tak byłeś z jakąs grupą...gdzies ich zgubił?
- Mamy poprowadzić bande umarlaków.. <usmiecham się >....proponuję aysmy uderzyli na jakąs małą wioskę i zobaczyli co nasza armia potrafi...Jak sie na to zapatrujesz Behericie? My też możemy się rozerwać....
< Wyjmuje nóż i zaczynam się bawić >
_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Beherit
Basztowy
Basztowy


Do³±czy³: 28 Lis 2006
Posty: 152

PostWys³any: Sro Mar 28, 2007 16:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"umarlaki? ciekawe czy twardsze od tych co wtedy tłukłem, cóż pozostaje mi rzucić się w wir wydarzeń i nie myśleć za wiele, ważne żebym żył a to jest teraz najważniejsze!"
-Zdaje się na twój wybór jak narazie bo widze że bardziej zdecydowany jesteś. A co do rozrywania to możemy uderzyć na wieśniaków nawet w pierwszym szeregu i tak nam nic nie zrobią. Oczywiscie jeżeli ten co mnie tu wrzucił!? uleczył mnie. A teraz pozwól że przypomne sobie pare ciosów. A co do tamtych to w górach się rozstaliśmy. Mam nadzieje że kiedyś ich jeszcze spotkam w lepszych czasach...
Wstaje z tronu, jako że cały czas miałem obnazony miecz w rękach staje w takim miejscu żeby nic nie zachaczyć i zaczynam trenować troche. Najpierw zwykłe uderzenia skosem z góry na dół, potem poważniejsze cięcia płasko a potem z góry na dół zakończone obrotem. Później próbuje sobie przypomnieć jak to się rozgarniało włócznie kiedy atakowałem w pierwszym szeregu na wroga co się włóczniami bronił. Robie to wszystko jeżeli daje rade i nie czuje już choroby. Jeżeli jestem zbyt słaby to robie to samo tylko że o wiele słabiej i wolniej.
_________________
#Estalia - w poszukiwaniu Prawdy: Sirius
#Bretonia - Czas nadziei: Sagoth
#Przyjaciel czy Wróg?: Garrett The Brox
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Sro Mar 28, 2007 18:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Lokaj.......mapy - krzyczÄ™
< W nadziei że ktoś dostarczy mi mapy z zaznaczeniem mniejszych wiosek i wsi..a także miast i miasteczek .Jesli je dostanę, siadam nad nimi, starając się wybraź kilka celów dla mojej ekspedycji >
- Behericie, albo połóż się albo usiądź ze mną i bądź przydatny - zwracam uwagę memu nowemu sojusznikowi
_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Beherit
Basztowy
Basztowy


Do³±czy³: 28 Lis 2006
Posty: 152

PostWys³any: Sro Mar 28, 2007 19:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czując poddenerwowanie nowego towarzysza odkładam miecz na trone i podchodzę opierając się o biurko i czekam razem z nim na mapy
-No wiesz chciałem troche potrenować bo nie mam głowy do tych wszystkich map i zwojów. Ale dobra musimy przeciez dobrzę rozważyć każdy nasz ruch, bo jeżeli w jakiejść wiosce jest świątynia albo co gorsza garnizon a my nie weźmiemy tego pod uwage to mozemy się zdziwić...
Ostatczenie zawsze moge niby nigdy nic pójść do takiej wioski, zbadać co się w niej znajduje, podeśłać wam gońca a potem gdy ty z armią zaatakujesz to ja będe w samym sercu i będe wyżynał ich od środka. Przecież nie będą się spodziewać że jestem z "umarlakami"...
_________________
#Estalia - w poszukiwaniu Prawdy: Sirius
#Bretonia - Czas nadziei: Sagoth
#Przyjaciel czy Wróg?: Garrett The Brox
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
ckapsel
Mistrz Rycerski
Mistrz Rycerski


Do³±czy³: 21 Sie 2006
Posty: 440
Sk±d: Pruszków

PostWys³any: Sro Mar 28, 2007 19:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

klękam nad zmarłym i odmawiam inkantację
- niech twa dusza popłynie spokojnie do świata morra "Khaine panie mój przyjmij tą dusze w ofierze "
po czym wstaję i czekam na postanowienia górołazów
_________________
#Sesja Wichry Północy - Lestat Lioncourt
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ
Cranmer
Graf
Graf


Do³±czy³: 17 Sie 2006
Posty: 1751
Sk±d: z nienacka :D

PostWys³any: Sro Mar 28, 2007 21:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- Dobra nie ma na co czekać, możemy podróżować na południe w strone Karak Norn, jednak w tych czasach napewno tam nie spotkamy się z miłym powitaniem... mozemy zejśc takze na drugą stronę gór do Bretonii, a konkretnie do Parravon niedaleko lasu Athel Loren. Nie chce decydować samodzielnie, bo jestem skłonny iść na pewną smierć do Bretonii uśmiecham sie po swojemu z przyjemność stoczę kilka walk z nieumarłymi. Co wy na to? czekam na ich odpowiedź, po czym prowadze ich w wybranym kierunku, jęsli udamy się do Bretonii to zauważajac ślady nieumarłych, schodze z ich potencjalnego szlaku, jednak nie oddalam sie zbyt bardzo, aby mieć mniej wiecej swiadomość o ich posunięciach, jęsli udajemy się na południe oddalajac się od nich ciagle zachowuje ostrożność. Pilnuje aby wystawiano warty, i upomniam towarzyszy aby zawsze mieli broń w pogotowiu.
_________________
#Wichry Północy, Kazdin
#Ciężkie jest życie na morzu, Miguel Rodriguez de Gillera
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
kain
Mod Magów
Mod Magów


Do³±czy³: 20 Lut 2005
Posty: 2262

PostWys³any: Sro Mar 28, 2007 21:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

< Wyjmuję tytoń i zapalam >
- Narazie wstrzymajmy się z naszym udziałem, niech truposze pokaża na co je stać...Nim zaatakujemy jakiegos bardziej wymagającego przeciwnika oceńmy naszą siłe....
< ZaciÄ…gam siÄ™ i wypuszczam dym >
- Narazie zniszczmy kilka wiosek oddalonych od siebie w pewnych odległościach by zbytnio nie zwracać na siebie uwagi....Potem zobaczymy...Przydało by się zatrudnić też paru żywych , jak sądzisz ? A tak wogóle na czym się znasz....jaki mam mieć z Ciebie pozytek "przyjacielu"
< czekam na odpowiedzi i mapy..licze też że nasz nowy pracodawca równiez sie pojawi... >
_________________
#sesja Miasto: Dante Cavenaghi
#sesja Wichry Północy: Kain

Kobiet potrafiących służyć za materac jest wiele na tym naszym nie najweselszym ze światów. Ale znalezienie dowcipnie czy roztropnie gadającego materaca nie jest już takie proste
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie mo¿esz pisaæ dodawaæ ani zmieniaæ na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwo¶ci zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum.drachenfels.pl Strona Glowna -> Wiara, nadzieja, naiwność Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 30, 31, 32  Nastêpny
Strona 27 z 32

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group