Wys³any: Pia Mar 18, 2005 18:19 Temat postu: Kiedy o sesji można powiedzieć, że jest liniowa?
No właśnie - kiedy można powiedzieć o sesji, że jest liniowa?
Ostatnio brałem udział w sesji, w którą grało pięć osób. Trzy z nich szły głównym torem - znaczy się wykonywały zamysł MG - dwóm innym zamysł tenże niebardzo odpowiadał. Przez większość sesji siedziały więc one czekając aż MG zwróci na nich swoją uwagę - chociaż na chwilę - przecież one też chciały grać. Ale okazało się, że MG nie przewidział, że zamiast tropić jakiś tajemniczy kult można iść się narąbać, albo pojść we dwoje do jakiejś restauracji na kolację i mieć w dupie robienie "misji" dla jakiegoś kapłana..
Jednym słowem - jeśli nie byłeś tam gdzie reszta graczy to zapomnij o tym aby MG choć na chwilę skupił na tobie swoją uwagę. Wystarczy, że nie poszedłeś na miasto ze wszystkimi i już musiałeś czekać, aż tamci nie wrócą. A nie wracali bardzo długo..
Po takiej właśnie sesji został mi postawiony zarzut "rozwalania" owej, przed którym próbowałem się bronić - bowiem moim zdaniem był on niesłuszny.. Jakież było moje zdziwienie gdy prowadzącego poparli inni gracze - dobrze mogłem zrozumieć, że niepodobało im się, że moja postać chodziła narąbana w trzy dupy i bluzgała na strażników na cmentarzu zamiast uganiać się za kultystami porywającymi zwłoki - a ja właśnie tak chciałem żeby tak było - zwłaszcza gdy w poprzedniej przygodzie "doładowano" mojej postaci zmartwień.. No nic - trudno - ale najbardziej zdziwiłem się gdy zarzut liniowości również napotkał silny opór.. A moim zdaniem sesja była najbardziej liniową w jaką grałem - czułem się jakbym był momentami przymuszany do zrobienia czegoś - i jeśli tego nie zrobiłem to traciłem przygodę - bo nie było mnie w głównym toku wydarzeń..
Co wy o trym myślicie? Gdzie zaciera się granica pomiędzy sesją liniową, a taką w której liniowość jest świetnie zamaskowana? _________________ Zeddicus
niezapominaj że dobra zabawa czy t oze fabuła jest liniowa na sesji nie zależy od MG tylko duzym stopniu od graczy a kto wie czy nawet nie w wiekszym niz od MG. Jak chce sie grac to nawet jak MG nie wiem jak beznadziejna przygode zrobi MG a gracze beda chcieli grac i beda cos kminic to napewno wszysko bedzie okej , ale jak jedyna rzecza jaka gracze chca robic to picie i zyganie , to sorry ale nie mozesz oczekiwac ze MG bedzie ci wpychał przygode na siłe ... DAWAĆ I PROSIĆ TO ZA DUŻO !!! _________________ "Kiedy walczysz z potworami zważaj żeby nie stać sie jednym z nich" - Friedrich Nietzsche
Ale czemu niby nie mogę się upić i żygać?? Bo co?? Bo MG nie przewidział, że ktoś może tak zrobić? Bzdura totalna - i to właśnie decyduje o tym że sesja jest liniowa.. MG nie dostsowuje się do graczy - tylko oni musza się dostosowac do niego.. _________________ Zeddicus
wiesz teraz to przesadzasz bo bina jechales za to ze tylko mu burdy i pijanstwo w glowie ... pozatym o ile wiem to ma byc gra fantasy .. a tobie poprostu nie chcialo sie grac ... a co MG niby na sile ma ci przygode pchac w rece nawet jak jedyna zecza jaka chcesz robic jest upicie się ... mogles nawet szukac tego swojego maga i co szukales ... gowno wolałes sie upic ... mogles isc do swojej gildii szuakac pracy , w koncu to Magritta najwieksze miasto w estalii wiec napewno by sie cos znalazło, i co poszedles ?? ... NIE !!! ... bo jedyne co chciales robic to upic sie ... _________________ "Kiedy walczysz z potworami zważaj żeby nie stać sie jednym z nich" - Friedrich Nietzsche
Liniowa jest jak Mg trzyma sie sztywno swojego planu i realizuje wszystko co sobie zamyslił bez wzgledu na to czy gracze postępują po jego myśli czy też nie. Ale gracze też nie mogą poprostu robić co im się żywnie podoba omijając wszystkie wątki dane im przez Mg. Bo to jest liniowość i przejaw niechęci do grania ze strony graczy. _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
A według mnie liniowa przygoda jest wtedy, kiedy:
1. Akcja nie ma różnych możliwości rozwinięcia się.
2. Bohaterowie nie mają okazji do myślrenia - dostają wszystko na tacy i tylko idą gdzieś albo kogoś zabijają, bez żadnego główkowania.
Jeszcze miałem kiedy ś kilka pomysłów, ale teraz mi wyadły z głowy. Jak sobie przypomnę, to dopiszę... _________________ http://s1.bitefight.pl/c.php?uid=58114
Dunnon dpodał definicję - uważam, że nie ma nic wiecej do powiedzenia na ten temat... Zedd... żeby to upicie miało chociaż jakies podłoże fabularne... no nie wiem... dziewczyna twojej postaci się z mostu rzuciła, albo coś... kilka piw - ok, ale nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy chcą tylko się anpruć... bo jaka w tym zabawa?! _________________ #Sesja: Upadek Imperium: Henset Czerwonogłowy
Do³±czy³: 08 Cze 2006 Posty: 77 Sk±d: z Pruszkowa obok wawy
Wys³any: Sro Wrz 20, 2006 13:55 Temat postu:
Można powiedzieć,że jest linowa kiedy się nie przekracz wątków fabuły,ale to się często nie zdarza i dobrze jak gothicku można iść nie fabułom i grach mmorpg.Ijest w tedy supcio,
Fakt liniowa sesja to trzmanie sie sztywnego schematu przez MG.Nie zwraca on uwagi na poczynania graczy , nie jest elastyczny tylko kieruje sie tym co sobie rozpisał i założył , a tak nie powinno być MG musi caly czas być czujny bo Gracze potrafia zaskakiwac ( wiem to ze swojego doświadczenia ) a takze MG sam powinien urozmaicac rozgrywke dodajac jakies fajne watki na bierzaco ( moim skromnym zdaniem najwiecej dobrych pomysłow rodzi sie spontanicznie podczas gry ) ...nie mozna trzymac sie schematu a co do tego ze MG was olewal bo tylko pic chcieliscie a nie wykonywac zadanie to hmm ...sam grajac jak Bohater spotkalem sie z rozbiciem na dwa watki przez MG ( bo gracz sie obraził na niego dlaczego lepiej nie bede pisal ) i wyszlo to dosc dziwnie bo MG sie nie spodziewal takiego obrotu sprawy . Ktos wczesnije napisal ze nie powinno sie tylko siedziec i pic to fakt chec gry i kontynuowania fabuly powinna zalezec od graczy bo jesli im sie nie chce to niech MG caly czas prowadzi im sesje a karczmie az sie nie pozygaja ale jest to nudne tak caly czas siedziec na tylku i nic nie robic , ile mozna ?? ja osobiscie nie widze wogole sensu prowadzneia tylko takich sesji( upij sie spac , upij sie , spac , upij sie spac,+moze jakas bujka) szkoda czasu a co do dwoch watkow to jesli trzeba i zdarzy sie to raz na jakis czas ze czesc bedzie chciala kontunuowac a czesc zostac w karczmie to MG powienien dac taka mozliwosc gra potrwa dluzej ale nic nie stoi na przeskodzie aby znowu polaczyc druzyne ktora pila i ta ktora ywkonywala zadanie w jakis intersujacy sposob tylko jak mowilem Ci co nie chcilei kontynuowac fabuly przez jakis czas musza na to nabrac znowu checi a jesli ie to Panowie po co grac wczuwac sie w postacie tylko po to by sie przywitac zamowic kufel piwa i siedziec az sie nie upadnie lub nie zronbi jakas burda i tak w kolko zastanowcie sie ... p.s aha i nie tylko musi odnosci sie do picia jesli bedzieci chcilei np. wyjechac a reszta bedzie wykonywala zadanie to hmm mozna powiedziec ze MG powienien to przeprowadzic wasze wakacje i mordegi druzyny wykonujacej quest ale zastanowcie ile bedzie cos takiego trwalo tzn mowienie wam i im co sie dzieje ale jest to mozliwe np jak powiecie ze nie checie wykonywac tego zadania tylko isc i zarabiac jako ochrona w karczmie ale znajac zycie MG powie ze ni ma innej roboty hehe ...uff rozpisalem sie _________________ Nie należy denerwować Mistrza Gry ;P
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach