Wys³any: Sob Sie 05, 2006 12:45 Temat postu: Jak powstajÄ… demony, posÅ‚aÅ„cy bóstw...
Jak powstają demony, posłańcy bóstw i inne takie ?"eteryczme"? stworzenia materii nieziemskiej a może ziemskiej , sie jeszcze okaże Jestem ciekaw waszych opinii. I tego jak bardzo różnią sie one od mojej _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Witam, oto moja demonologia:
Każde bóstwo posiada własną hierarchię demonów (demoniczne sługi, mniejsze
i większe demony). Demony zostały stworzone z substancji bóstwa przez samo
bóstwo (nie wnikając jaka ta substancja jest). Demony kierując się w swoim
działaniu ślepą miłością i absolutnym posłuszeństwem, dążąc do ponownego
zjednocznia z bóstwem, które jest nagrodą za pomyślnie wykonaną misję. W
związku z tym w mojej demonologi nie ma miejsca na bunty demonów, gdyż
pomimo posiadanej świadomości nie posiadają wolnej woli.
A co do demonów przypisujących sobie boskość (jak np Balrukhi) to są to
demony które już nie mogą zjednoczyć się bóstwem (w przypadku Balrukhów
jest to bodajże Azagoth) które zostało wypędzone lub zniszczone.
Demony pojawiące się w świecie materialnych budują swoje fizyczne formy z
materii - dlatego można je zniszczyć. Jednak zniszczenie formy fizycznej
(materialnej) nie oznacza zabicia demona, lecz tylko odesłanie go do jego
sfery egzystencji.
No wiec mój punkt widzenia jest trochę inny.
Hierarchia oczywiście jest ale między wszystkimi istotami eterycznymi, nie tylko w obrębie bóstwa. Do każdej istoty eterycznej(demona , posłańca itp) potrzebna jest dusza, czasem też i ciało. Następuje powolne lub gwałtowne oblekanie duszy (czasem też i ciała) ową substancjao której wspomniałeś, a która moze pochodzic od bóstwa lub tez z wiecznego wiru chaosu manifestującego swoją moc różnorako szczególnie na pustkowiach. Kiedy to "oblekanie" dobiegnie końca powstaje istota należąca do świata "eterycznego" , innego wymiaru z którego wywodzi sie materia chaosu.
Jeśli bóstwo brało udział w tworzeniu istoty, narzuca mu swoją wole w postaci instynktu, zewu lub miłosci czy jak to jeszcze chcecie nazywać. KAżda eteryczna istota ma wolną wole ale w większości przypadków owy instynkt jest silniejszy. Istoty zrodzone z przyczyny samej materii chaosu za działaniem manifestcji wiru jak najbardziej mają wolną wole bez narzuconego instynktu. Jednakże każda z istot ściągana jest do materii za pomocą któej została stworzona. Dlatego Większość z istot nie potrafi samodzielnie utrzymać swojej formy w ludzkim świecie, poza nielicznymi wyjatkami potrafiącymi tego dokanać ale tylko w ściśle określonych miejscach zazwyczaj miejscach swego powstania. Tak jak powiedziałeś można zniszczyć tylko ich forme cielesną. Żadnej z istot eterycznych nie można zabić chyba że obedrze się je z owej materii izolując dusze. Rzadko która dusza zostaje obleczona materią poza działaniem bóstwa a i te są "starannie"" wybierane. _________________ Jestem mieczem i zbroją. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekleństwo Wzgórz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Nie czytając Waszych postów napiszę własną wersje wydarzeń, by podświadomie nie ściągać Waszych pomysłów
Nie będe się zgłębiał jak powstały bóstwa, lecz na pewno jest to związane z wybuchem bramy Dawnych Slaanów.
Jak powstają demony i posłąńcy bóstw?
Jeśli chodzi o "złych" bogów demony nie powstają z niczego. Do tego jest im potrzebna dusza żywej istoty. Paktując z demonem, czarnoksiężnik sprzedaje swoją duszę. Dla bogów chaosu każda jedna dusza jest ważna gdyż w przyszłości może ona stać się Wielkim Demonem, który będzie sprowadzał inne dusze na drogę zła i walczył np. w Burzy Chaosu. Nie tylko czarnoksiężnicy są narażeni na to śmiertelne niebezpieczeństwo. Dusza każdej istoty może zostać zabrana przez potężnego i "niezniszczalnego demona"...
Co do bogów "dobrych" to sprawa ma się podobnie. Wysłannikami bóstw (czyli takimi niby dobrymi demonami lub aniołami) zostają najwierniejsi i najgorliwsi wyznawcy. Arcykapłanowie po śmierci lub nawet za życia mogą zostać wezwani przez bóstwo by mu służyć. Wielcy Teologoniści mają chyba największe szanse na ten zaszczyt. Ale powiecie, że przecież po śmierci dusza wraca do królestwa Morra. Cóż, nie w tym przypadku
Teraz porównam Wasze zdania _________________ #Altdorf - Brujah, tak jakby człowiek
#Dzielnica Kupiecka - MG Falandar Von Geldhaben (NPC)
#Pałac Mordu - Wolfram "Nachtmann"
#Przyjaciel czy Wróg? - Domarasc Ungardt "Marzyciel"
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach