To kiepsko. A u mnie wr臋cz przeciwnie. Wszyscy chc膮 mie膰 kogo艣 , najlepiej kogo艣 przy kasie albo nieprzeci臋tnie przystojnego. Ale najwa偶niejsze , 偶eby nie tylko na jedn膮 noc ale na sta艂e. _________________ Jestem mieczem i zbroj膮. Moja droga tam gdzie krew.
MG tu i tam ^^
#Sesja Przekle艅stwo Wzg贸rz Hager Gatz
#Sesja Miasto Darrow
#Sesja Wichry Aderus
Ostatnio zmieniony przez Blackswordsman dnia Wto Sty 31, 2006 22:48, w ca硂禼i zmieniany 1 raz
Stwierdzilem pewnego razu, ze taki watek romantyczny jest sesja w sesji...... Od tamtej pory zawsze (w kazdej sadze) pojawia sie taki watek (niezadko kilka razy). Milosc do NPCow moze miec ciekawe skutki.....
W taki sposob mozna nie tylko kierowac graczem w sposob lagodny, ale rowniez go mobilizowac, czy wprowadzac wdepresje...... Sa juz gracze, ktorzy co sesje raz mi dziekuja, a raz mnie przeklinaja he he he. I to sie nie zmieni _________________ " To BEER or not to BEER "
Hmm... w膮tek romantyczny to zajebiaszcza sprawa! Mn贸stwo motyw贸w, przyg贸d i innych "badziewi" mo偶na stworzy膰 opieraj膮c si臋 na romansach. D艂ugich zwi膮zk贸w nie lubi臋, a cz臋sto jak gram z moimi kumplami w Warhammera i jeste艣my w Altdorfie (i mamy troch臋 kasy), to zawsze sp臋dzamy mniej lub wi臋cej czasu w "Z艂otym M艂ocie" (Hail to Master Blackswordsman:D). Lubi臋 czasem, b臋d膮c rannym i wyczerpanym po walce, odpocz膮膰 z pi臋kn膮 pann膮. Og贸艂em Z艂oty M艂ot stwarza swietn膮 atmosfer臋, tak i u mnie, jak i w Altdorfie 2502.
Og贸艂em lubi臋 romanse ze szlachciankami, pi臋knymi kobietami i elfkami. Uwielbiam te偶 udawa膰 偶e jestem czcicielem Slannesha, by potem przez ich orgie wbi膰 n贸偶 w ich kult i napu艣ci膰 na nich kumpli, inkwizycj臋 lub wojsko, ewentualnie samemu pozbawi膰 ich 偶ycia. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry P贸艂nocy
Osobiscie robie za MG i wprowadzi艂em ma艂y w膮tek mi艂osny do mojej kampani, a ze jestem z natury z艂osliwym MG <jezeli gracze sobie na to zas艂u偶a > to chcia艂bym sie dowiedzec od starych wyjadaczy jakby tu uprzykszy膰 zycie zakochanemu bohaterowi? _________________ Wichry P贸艂nocy - Will Scatlate
W膮tki tego typu stosuj臋z umiarem (czyta: nie za cz臋sto, nie za rzadko).
Wspaniale ubarwia to sesje, no i nic nie wyzwala takiego uczucia zemsty i nienawi艣ci jak strata ukochanej/ukochanego.
Przecierz to podstawowa sprawa - kazdy bohater chce miec bohaterke...
Ja niegdy nie prowadze liniowo, wymyslam historie i w kazdej histori starego swiata sa rozni ludzie. a kobiet ktore mdlaly na widok bohatera bylo bardzo duzo...
Co do tego uprzykrzania to (zakladam ze facet jest BG, poniewaz kobiety sa delikatne i zadko sie je spotyka, a to dlatego ze mali chlopcy sie boja malych dziewczynek a duzi chlopcy rzadko sie bawia w rpg...):
wiec:
-choroba i opuznianie marszu...
-"boli mnie glowa" to moje ulubione jak gram kobieta....
-porwanie
-zdrada
-kazdy pozadny facet pojdzie w ogien za wybranka serca i mimo ze jest demonica bedzie ja chronil... wiec rozne komplikacjie
-"powiedzialam mu bo sie balam ze cie zabije!"
-slabe nerwy: "ja tam nie ide!", "COS TU JEST!!!!"
-i wiele innych takich rzeczy...
kiedy ja bylem zakochany to nie gralem w Warhemmer bo jezdzilem do niej a gdy milosc prysla to zaczalem znowu grac.... jaki wniosek? milosc to jedyna rzecz ktora wplyniesz na KAZDEGO gracza
Ciekawa perspektywa, i po g艂臋bszej refleksji... prawd膮 si臋 okazuje.
Mi艂o艣膰 to doskona艂y przyrz膮d by zmusi膰 BG do czego艣 b膮d藕 zasmrodzi膰 mu jego lekkie 偶ycie. Dlatego moje postacie preferuj膮 kr贸tkie znajomo艣ci b膮d藕 akcje w elitarnych domach rozpusty. Du偶o kasy=du偶o zabawy.
Nie ma wi臋kszego sensu stawia膰 na d艂ugie i m臋cz膮ce zwi膮zki. Graczy to po pewnym czasie potrafi znudzi膰 lub zdenerwowa膰. Nale偶y dzia艂a膰, zmienia膰, ko艅czy膰 stare w膮tki i wprowadza膰 nowe. Akcja pod 偶adnym pozorem nie mo偶e stan膮膰, bo inaczej wszystko zacznie popada膰 w rutyn臋, z艂o konieczne a potem w nud臋 i tortur臋. A tego by艣my nie chcieli, czy偶 nie?
To by艂o pytanie retoryczne. _________________ Ulfir Egillsson, Norsmen -Wichry P贸艂nocy
Ja uwielbiam takie w膮tki...Gram obecnie kobiet膮, kt贸ra z natury jest z艂a i okrutna. Gdyby nie jej druga po艂owa nie musia艂aby si臋 niczym przejmowa膰 tylko brutalnie mordowa艂aby wszelkich przedstawicieli jakiejkolwiek kultury. Na pocz膮tku by艂 to zwi膮zek lu藕ny (on sypia艂 z innymi kobietami,a ja z inyymi m臋偶czyznami), lecz p贸藕niej zacz臋艂o nas to m臋czy膰 i tak zawarli艣my zwi膮zek ma艂偶e艅ski. Dbam o niego i chroni臋 go, a on sprawia, 偶e hamuj臋 swoje 偶膮dze mordu. Jestem tak przywi膮zana do tego npeca, 偶e je艣li b臋dzie trzeba to oddam za niego 偶ycie swojej postaci, poniewa偶 bez niego ona straci sens istnienia... _________________ Poeta to kto艣, kto pragnie w jasny dzie艅 pokaza膰 艣wiat艂o ksi臋偶yca
W膮tki romantyczne s膮 o tyle ci臋偶kie do przeprowadzenia, 偶e wymagaj膮 od gracza pewnej dojrza艂o艣ci. Na tyle, 偶eby si臋 nie chichra艂 g艂upio, nie robi艂 sobie idiotycznych, niepotrzebnych 偶art贸w, i 偶eby nie kr臋powa艂 go sam fakt pojawienia si臋 takiwego w膮tku. No i wiele zale偶y od MG. Od jego wyczucia, i chyba delikatno艣ci. Musz臋 przyzna膰, 偶e takie w膮tki bardzo urozmaicaj膮 rozgrywk臋, zw艂aszcza umiej臋tnie poprowadzone. Aczkolwiek wydaje mi si臋, 偶e one najlepiej si臋 udaj膮 na sesjach 1x1, bo obecno艣膰 innych graczy jakby "podcina skrzyd艂a" - cz艂owiek czuje si臋 bardziej skr臋powany, ma opory przed powiedzeniem tego co chcia艂by wyrazi膰, mo偶e z obawy przed reakcj膮 reszty dru偶yny? Ale to ju偶 raczej wynika z "niezgrania graczy"... _________________ Sesja "Wichry P贸艂nocy" - Silva Galtero (Sil)